Światłowody mogą pomóc w walce z globalnym ociepleniem. W porównaniu do tradycyjnego kabla miedzianego zużywają dużo mniej energii, mają dłuższą żywotność i dają nieporównywalnie większą prędkość transmisji. Dlatego inwestując w światłowody nie tylko Orange dostarcza klientom najszybszy internet, ale poprawia efektywność energetyczną. Z korzyścią dla środowiska.

Co roku na inwestycje w sieć światłowodową Orange Polska przeznacza 700–800 mln zł. Dzięki temu w zasięgu jest już niemal 1/3 gospodarstw domowych w Polsce. W czasie pandemii pozwala przesyłać o ok. 30 proc. więcej danych, niż starsze technologie. To także najbardziej efektywnie energetycznie rozwiązanie. Dla przypomnienia – w Polsce prąd produkuje się głównie z węgla, co przekłada się na ogromne emisje gazów cieplarnianych i zanieczyszczenia.

 

Światłowody bardziej „zielone”

Dlatego infrastruktura sieciowa powinna zużywać, jak najmniej prądu i być maksymalnie energooszczędna. Przewagą światłowodu nad rozwiązaniami opartymi o miedź jest mniejsza energochłonność. Dzięki możliwościom łączy optycznych do jednego urządzenia agregującego po stronie sieci (czyli technicznego zaplecza operatora) może być podłączonych więcej klientów, bez utraty jakości usługi. Co istotne, w miarę rozwoju światłowód staje się coraz bardziej efektywny.

Analizy wskazują, że zużycie energii przypadające na jednego klienta FTTH (z ang. fiber to the home) jest nawet do kilkunastu razy mniejsze, niż w sieciach opartych o technologie miedziane. Sieć światłowodowa jest obecnie najbardziej efektywną energetycznie technologią dostępu do internetu, a jej efektywność będzie się jeszcze polepszała w miarę zwiększania zajętości.

Światłowody w praktyce nie mają żadnych ograniczeń fizycznych, jeżeli chodzi o transfer danych. Limitują go jedynie urządzenia zamontowanych na jego końcach. Zastosowanie optycznych systemów między centralą a użytkownikiem pozwala na osiągnięcie zasięgu transmisji o nieporównywalnej skali oraz daje możliwość zrezygnowania ze znacznej liczby aktywnych urządzeń. A one przecież zużywają masę energii. I tutaj ciekawostka. W tej chwili – aby zapewnić szybki internet światłowodowy Orange – potrzebujemy czterokrotnie mniej energii na jednego klienta, niż w 2015 roku, kiedy wprowadziliśmy tę technologię na rynek.

 

Duże oszczędności

„Migracja naszych klientów do nowoczesnej sieci światłowodowej ma zatem duży wpływ na zieloną transformację i nasze dążenie do neutralności klimatycznej 2040. Dzięki temu, że nasi klienci coraz chętniej korzystają z FTTH możemy zaoszczędzić rocznie 17 GWh energii, a w konsekwencji emitujemy 13 tysięcy ton mniej dwutlenku węgla do atmosfery.

A co się dzieje z kablami miedziowymi, których już nie potrzebujemy? Aż  trzy czwarte elementów zdemontowanych kabli miedzianych można ponownie wykorzystać np. do produkcji kabli energetycznych, czy telefonów komórkowych. Z punktu widzenia oszczędności surowców to cenny wkład na rzecz gospodarki zamkniętego obiegu. Dlatego w Orange dbamy o to, żeby niepotrzebne już kable miedziane zostały w odpowiedzialny sposób zdemontowane i zagospodarowane.”