Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski uważają, że sponsor reprezentacji, firma Orange nadużywa ich wizerunku. Przedstawiciele zawodnika Borussii Dortmund uważają, że za występ w reklamówce Orange powinien dostać dodatkowe pieniądze.

W reklamach wciąż występują ci sami zawodnicy, tymczasem piłkarze umawiali się z przedstawicielami związku, że będzie wykorzystywany cały zespół – mówi „PS” Jerzy Brzęczek, który reprezentuje interesy Błaszczykowskiego. – Nie wysuwaliśmy jednak żadnych żądań finansowych – zaznacza.

Pieniędzy chce za to Robert Lewandowski. Cezary Kucharski, jego menedżer, uważa, że marka „RL9” ma dziś ogromną wartość.

Reprezentujący PZPN adwokat dr Marcin Wojcieszak powołuje się na ustawę o sporcie. Wskazuje na artykuł 14., zgodnie z którym każdy piłkarz musi udostępnić swój wizerunek w stroju reprezentacji. Oznacza to, że każdy zawodnik ma brać udział w reklamie sponsora PZPN, czy tego chce czy nie, ale tylko w aktualnym oficjalnym stroju reprezentacji.

źródło: Przegląd Sportowy

Kan