Rankingi najlepiej sprzedających się smartfonów w T‑Mobile regularnie wskazywały, że w 2021 roku największą popularnością cieszyły się modele marek Samsung, Apple oraz Xiaomi. Czy taka tendencja utrzymała się do końca roku? Wyniki z ostatniego kwartału 2021 potwierdzają, że urządzenia tych producentów wciąż są wybierane najczęściej, tym razem jednak dwa segmenty cenowe zdecydowanie należały do jednego z graczy rynku urządzeń mobilnych.
Wyniki sprzedażowe minionego roku jasno pokazują, że Polacy coraz chętniej sięgają po technologię 5G. Jeszcze w trzecim kwartale smartfony kompatybilne z siecią piątej generacji stanowiły 30 proc. telefonów wybieranych przez klientów, w czwartym kwartale było to już ponad 40 proc. Duży wpływ na taki rezultat z pewnością ma coraz szersza dostępność 5G w smartfonach różnych segmentów cenowych, ale też świadomość potencjału tej niezwykle szybkiej technologii łączności wśród użytkowników.
Zestawienie najpopularniejszych urządzeń
W przypadku segmentu premium podium zdominowały produkty firmy Apple z modelem iPhone 13 Pro 128/256 GB na czele. Na drugiej pozycji ulokował się iPhone 13 Pro Max 128 GB. Trzecie miejsce przypadło Samsungowi Galaxy S21+ 5G 128 GB.
Półkę niżej pierwszą lokatę objął Samsung za sprawą modelu Galaxy S21 5G 128 GB. W tej kategorii cenowej Apple wciąż utrzymało jednak silną pozycję, zajmując drugie i trzecie miejsce z urządzeniami iPhone 13 128 GB, a następnie iPhone 13 mini 128 GB.
W segmencie średnim całe podium należało już do Samsunga z najpopularniejszym w tym segmencie modelem Samsung Galaxy A52s 6/128 GB na czele. Druga lokata należała do modelu Galaxy A22 5G, a top 3 tej kategorii zamknął Samsung Galaxy A32 5G.
O ile Apple i Samsung zdominowały ranking najlepiej sprzedających się smartfonów kolejno w segmentach od premium do średniej półki, o tyle w ostatnim przedziale cenowym najpopularniejsze kazały się dwie inne marki telefonów. Pierwszą lokatę objęło tutaj Xiaomi z modelem Xiaomi Redmi Note 10 5G 64 GB. Zaraz za nim znalazła się Motorola Moto G50 5G.
Interesujące jak wiele można powiedzieć na ten temat. Myślałem, że nie dotrwam do końca, ale wywód jest odpowiednio poprowadzony i przyjemnie i szybko się to czyta. Czekam na więcej wpisów, które mają podobną wartość 🙂