Test laptopa Huawei Matebook D16

Huawei coraz śmielej działa na rynku laptopów i co jakiś czas przedstawia nowe produkty skierowane do różnych grup odbiorców. Niedrogie modele firmy można rozpoznać po literze „D”. Dotyczy to również nowego Matebooka D16. Kosztuje on blisko 4 tys zł, co pozycjonuje go w przedziale cenowym zarezerwowanym dla laptopów ze średniej półki. Jednak za tę cenę dostajemy całkiem sporo, o czym przekonamy się w teście.

Specyfikacja

Procesor : AMD Ryzen 5 4600H 3GHz
Pamięć: 2x 8 GB DDR4 3200 MHz Dual Channel
Grafika AMD Radeon Vega
Matowy ekran: 16,1” Full HD 1920×1080
Łączność: Wi-Fi 6 Intel AX200
Bluetooth 5.0
Dysk SSD: 512 GB NVME Samsung
System operacyjny: Microsoft Windows 10 Home 64-bit
Wymiary 37x23x1.8 cm, 1.74 kg

Budowa

16 cali to dość nietypowy format ekranu dla notebooków, który znamy przede wszystkim z Macbooków Pro od Apple. Jednak dzięki zmniejszeniu ramek wokół ekranu, producentom udaje się stworzyć kompaktowe laptopy z większym ekranem. Tak jest w przypadku D16, którego ramka ekranowa ma grubość ok 5mm.

Matebook D16 ma dosyć kompaktowe wymiary – 369x234x18.4mm. Waga też nie jest duża – 1.74 kg. Nie są to wprawdzie parametry ultrabooka, ale laptop da się nosić wygodnie w torbie lub plecaku.

W rezultacie laptop – mimo dużej przekątnej ekranu – jest mniejszy niż wiele notebooków z ekranem 15.6, co też doskonale widać na zdjęciu w którym leży na gamingowym Lenovo Y700.

matebook D16 (16 cali) vs Lenovo Y700 (15.6 cala)

Obudowa wykonana jest z metalu i wygląda bardzo solidnie. Klapa matrycy ma dosyć sztywne zawiasy i nie da się odchylić jednym palcem. W trakcie pisania klawiatura nie zapada się jak w niektórych plastikowych notebookach. Także górna pokrywa matrycy jest stabilna i się nie wygina w trakcie podnoszenia. Na obudowie nie widać też za bardzo odcisków palców.

Laptop wyposażony został w 2 porty USB-C, służące także do ładowania, 2 porty USB Type-A Gen 3.2, gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe oraz port HDMI 2.0. Dzięki temu podpięcie nowych urządzeń nie jest problemem.

strona lewa

strona prawa

W nowym zestawie wraz z notebookiem dostajemy niewielką ładowarkę USB-C Power Delivery o mocy 65W.

Laptop włączany jest przyciskiem zasilania w którym zintegrowano czytnik linii papilarnych. Jest to pewne zastępstwo dla funkcji Windows Hello, rozpoznającej użytkownika przy pomocy specjalnego zestawu kamer. Jest jednak równie proste i wygodne w stosowaniu. Niestety, Matebook nie zawsze jest w stanie poprawnie rozpoznać odcisk i trzeba było czasem kilka prób, żeby się zalogować. Myli się też ten, kto myśli, że wystarczy włączyć laptopa odpowiednim palcem, żeby nie było potrzeby logowania. We wszystkich próbach za każdym razem po uruchomieniu pokazywał się ekran z komunikatem o nierozpoznaniu odcisku – trzeba było ponownie nacisnąć skaner linii papilarnych, żeby się zalogować.

Czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania

Wydajność

Matebook D16 doskonale wykorzystuje możliwości swojej zwartej obudowy. Zainstalowany procesor to sześciordzeniowy AMD Ryzen 5 4600H, który w połączeniu z 16 GB wlutowanej na stałe pamięci RAM 3200 MHz pracującej w trybie Dual Channel , sprawuje się dobrze nawet w bardziej zaawansowanych zadaniach takich jak obróbka grafiki lub edycja wideo.

Zastosowany procesor obsługuje 12 wątków, wykonany jest w technologii 7nm i a jego moc ustalono na max 40W TDP.

W benchmarku Cinebench R20, Matebook uzyskał 3134 punktów w dwóch następujących po sobie przebiegach testu. W 3D Mark wynik CPU Score to 5218. W trakcie testowania (na zasilaniu bateryjnym) wentylator się mocno rozkręcał, ale jego szum był słabo słyszalny i nie przeszkadzał w pracy.

cinebench R20

3dmark

Zintegrowana z procesorem karta grafiki Radeon Vega sprawdzi się jednak tylko w prostych grach. Jest to ogólny problem zintegrowanych układów graficznych i pod tym względem laptop wypada blado na tle urządzeń z dedykowaną grafiką. Mimo, że nowa grafika ma deklarowaną szybkość większą o prawie 60% od poprzednika, to nie nastawiajmy się na mocne wrażenia gamingowe. Jeśli jednak będziemy chcieli zagrać w jakieś nowsze gry to konieczne będzie zmniejszenie detali do poziomu LOW a i tak szybkość nie przekroczy 20-30 FPS

Ekran

16.1-calowy ekran Matebooka ma rozdzielczość Full HD, czyli 1920×1080 pikseli. Jest on pokryty matową powłoką, która dosyć dobrze niweluje odbicia światła. W rezultacie praca w mocniejszym oświetleniu nie stwarza większych problemów. Przydałaby się jednak nieco większa jasność, bo deklarowane przez producenta 300 nitów może nie być wystarczające w mocnym, dziennym świetle. Niewielka ramka wokół wyświetlacza sprawia, że tzw screen to body ratio, czyli stosunek powierzchni ekranu do powierzchni obudowy wynosi aż 90%.

Producent deklaruje pokrycie kolorów sRGB na poziomie 100%.

Klawiatura i touchpad.

Miałem pewne problemy, żeby przyzwyczaić się do klawiatury Matebooka. Nie dlatego, że jest kiepska, tylko dlatego że ma nieco inne rozłożenie klawiszy niż w wielu notebookach z których wcześniej korzystałem – np. Dell XPS, Macbook Air lub Sony Vaio. Mimo początkowych trudności można śmiało stwierdzić, że ergonomia klawiatury, jakość przycisków, klik są na dobrym poziomie i po krótkim treningu będzie z niej wygodnie korzystać. Klawiatura jest podświetlana – z dwoma poziomami regulacji podświetlenia. Klawiatura nie ma części numerycznej, która często spotykana jest w większych laptopach. Niektórzy użytkownicy mogą odczuć jej brak – w moim przypadku nie robi to różnicy, bo od dawna nie korzystam z numpada – zarówno w laptopach jak i w komputerze stacjonarnym.

Touchpad jest ze swoimi wymiarami 12×7 cm dosyć duży. Poprawnie rozpoznaje gesty i jest dosyć precyzyjny i przyjemny w dotyku. Kliknięcie jest dobrze wyczuwalne.

klawiatura matebook d16

Audio

Po obu stronach klawiatury umieszczono dwa dosyć duże głośniki o mocy 2W, które są wprawdzie dosyć głośne, ale jakość dźwięku nie powala. Basy są mało słyszalne a wyższe tony brzmią moim zdaniem dosyć sztucznie. Dobrze, że możemy skorzystać z wbudowanego złącza słuchawkowego typu Jack lub podłączyć słuchawki Bluetooth.

Pamięć na dane

Nowy laptop Huawei dostępn jest w wersji z 512 GB pamięci. Zamontowano w nim dysk SSD NVME Samsung PM981 PCI Gen3. Radzi on sobie bardzo dobrze zarówno z odczytem jak i zapisem danych a dane uzyskane w benchmarku Atto wykazują transfery dochodzące do 3.3 GB/s przy odczycie i 2.78 GB/s przy zapisie. Szybki dysk sprawia też, że laptop uruchamia się w zaledwie kilka sekund.

Atto disk benchmark

Jeśli 512 GB to za mało to możliwe jest dołożenie drugiego dysku M2 NVME – laptop dysponuje jednym wolnym portem.

Sieć

Matebook D16 wyposażono w kartę bezprzewodową WIFI Intela – AX200 pracującą w standardzie WIFI 6. O tym jak radzi sobie ona z transferami dużych ilości danych można się przekonać po podłączeniu laptopa do odpowiedniego routera. W trakcie testów używaliśmy zestawu Mesh WIFI 6 od TP-Linka i w trakcie testów Matebook był w stanie wykorzystać do granic możliwości naszej pamięci NAS od Synology. Transfery między laptopem a pamięcią niemal cały czas oscylowały wokół maksimum naszego dysku – czyli 108-110 MB/s. Przy lepszym połączeniu routera z NAS można się spodziewać jeszcze większych transferów.

Kamera

Jedną z cech laptopów Huawei jest kamerka internetowa zintegrowana z paskiem klawiszy funkcyjnych. Jej niewątpliwą zaletą jest to, że można ją bardzo łatwo włączać i wyłączać. Wadą jest umieszczenia kamery pod ekranem co sprawia że jesteśmy nagrywani pod niekorzystnym kątem.

Huawei Share

Typowe dla sprzętu Huawei jest również wsparcie Huawei Share. Funkcja ta umożliwia szybkie przesyłanie danych między laptopem a smartfonem i parowanie ze sobą urządzeń przez NFC. Ekran naszego smartfona może być wyświetlony na laptopie i obsługiwany za pomocą myszy i klawiatury. Całość działa jednak tylko ze smartfonami od Huawe a jeśli taki mamy, to będziemy z tej funkcji zadowoleni.

Bateria

16-calowy laptop Huawei wyposażony został w litowo-polimerową baterię o pojemności 56Wh, która wystarcza na ok 8-9 godzin oglądania filmów z Youtube przez WIFI. Jest to sporo i możemy się spodziewać, że przy umiarkowanie energochłonnych zadaniach, Matebook będzie działał przez dzień roboczy, czyli 8 godzin. Jest jednak wiele laptopów, które oferują dłuższe czasy przekraczające 10 godzin a nawet ponad 15. Jeśli chcemy pograć w gry 3D to czas pracy drastycznie spada do 1 – 1.5 godziny.

Podsumowanie

Huawei D16 to ciekawa propozycja dla osób szukających laptopa z nieco większym ekranem. Producentowi udało się upchnąć 16 calową matrycę w relatywnie niewielkiej i lekkiej obudowie. Jakość wykonania jest dobra a zastosowane komponenty sprawiają, że laptop jest dosyć szybki. Pozytywnie wyróżnia się szybki, 6-cio rdzeniowy procesor Ryzen 4600H, duża pamięć RAM i szybki dysk. Także matowy ekran dobrze odwzorowuje kolory, choć mógłby być nieco jaśniejszy. Bateria trzyma poziom, choć 8-9 godzin pracy obecnie nie powala – znajdziemy sprzęty pracujące dłużej.

Plusy: