Zwykle przed rozpoczęciem sportowych imprez kibice, eksperci oraz bukmacherzy typują faworytów, którzy mogą być niemal pewni zwycięstwa. Jednak nie zawsze przewidywania te są słuszne, ponieważ wielu sportowców udowodniło już, że niemożliwe dla nich nie istnieje. Oto kilka historycznych zwycięstw Polaków, którzy pokazali, że zawsze warto wierzyć do samego końca.

Mecz Polska-Peru, rok 1982

W 1982 w Hiszpanii rozgrywane były Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. W turnieju uczestniczyły 24 reprezentacje, w tym także z naszego kraju. Obawiano się, że polscy piłkarze nie pokażą dobrej formy, m.in. ze względu na wprowadzony pół roku wcześniej stan wojenny. Początkowo rozgrywki rzeczywiście nie były udane dla naszych reprezentantów, którzy dwa pierwsze mecze (z Kamerunem i Włochami) zakończyli bezbramkowym remisem. To spowodowało, że Polska zajmowała ostatnie miejsce w grupie i tak naprawdę niewiele osób wierzyło, że dostanie się ona do dalszego etapu rozgrywek. 22 czerwca rozgrywano ostatni mecz fazy grupowej, z reprezentacją Peru. Polscy piłkarze niespodziewanie wygrali 5:1, dzięki czemu awansowali najpierw do drugiej rundy, a po zwycięstwie z Belgią i remisem z ZSRR do półfinału. Ostatecznie nasza reprezentacja zajęła 3. miejsce w turnieju.

Zbigniew Bródka, Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2014

Zimowe Igrzyska Olimpijskie rozgrywane w 2014 roku w rosyjskim Soczi dały nam kilka powodów do radości. Reprezentanci Polski wywalczyli wówczas 4 złote, 1 srebrny i 1 brązowy medal. Najbardziej sensacyjnym wydarzeniem było zwycięstwo panczenisty Zbigniewa Bródki na dystansie 1500 m. Był to pierwszy złoty medal na tego typu imprezie dla Polski we wspomnianej dyscyplinie. Wydarzenie dla wielu kibiców i dziennikarzy było zaskoczeniem, także ze względu na to, że polscy łyżwiarze i łyżwiarki nie mogą liczyć na tak dobre zaplecze sportowe, jak np. uznawani za faworytów Holendrzy. 3 dni przed zwycięskim biegiem Zbigniew Bródka startował na dystansie 1000 m i zajął miejsce w drugiej dziesiątce. Jednak w wyścigu na 1500 m rywalizacja przebiegała znacznie lepiej, a w finale pokonał przeciwnika o zaledwie 0,003 sekundy.

Justyna Kowalczyk, Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2014

Odbywające się w Soczi w 2014 roku Zimowe Igrzyska Olimpijskie zapadły kibicom w pamięć także za sprawą niespodziewanej wygranej Justyny Kowalczyk w biegu na 10 km techniką klasyczną. Polska biegaczka narciarska, co prawda odniosła wiele sukcesów sportowych, jednak zdobycie złotego medalu we wspomnianej dyscyplinie było niemałym zaskoczeniem. Wynikało to głównie z tego, że Polka startowała ze złamanym palcem u stopy. Mimo to zwyciężyła, wyprzedzając drugą na mecie Szwedkę o ponad 18 sekund.

Mecz Wisła Kraków – FC Barcelona, rok 2008

26 sierpnia 2008 roku pochodzący z Polski klub Wisła Kraków zmierzył się z drużyną FC Barcelona w ramach trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Niewiele osób sądziło, że dzień ten stanie się niezapomniany dla Polski, tym bardziej że nasze kluby stosunkowo rzadko biorą udział w tak prestiżowych rozgrywkach, poza tym w pierwszym spotkaniu Wisła poniosła porażkę. Jednak zawodnicy z Krakowa byli na tyle zdeterminowani, że w rewanżowym meczu odnieśli nad Hiszpanami zwycięstwo, 1:0. Co prawda do dalszego etapu rozgrywek awansowała wówczas FC Barcelona, niemniej jednak wygrana Wisły Kraków była głośno komentowana w mediach. Zawodnicy zaprezentowali bardzo dobrą grę, odwagę i determinację.

Mecz Polska-Norwegia, 2009 rok

W 2009 roku w Chorwacji rozgrywano Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej Mężczyzn, w których brała udział także reprezentacja Polski. 27 stycznia nasza drużyna grała z Norwegią o półfinał, a rywalizacja była wyjątkowo zacięta. Wszystko rozstrzygnęło się tak naprawdę w ostatnich sekundach, choć od początku turnieju polscy szczypiorniści pokazywali bardzo dobrą formę. Niemal wszyscy kibice i dziennikarze byli przekonani, że spotkanie zakończy się wynikiem 30:30, wówczas do półfinału weszłaby drużyna Niemiec. Na 15 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego trener Norwegów poprosił o przerwę. Wówczas Bogdan Wenta, który trenował polskich zawodników, ustalił plan działania: Przerwanie akcji rywali, jeśli wprowadzą siódmego piłkarza i rzut na pustą bramkę. Okazało się, że przewidywania Polaka był słuszne. Nasi szczypiorniści odebrali Norwegom piłkę i na kilka sekund przed zakończeniem meczu Artur Siódmiak rzutem z własnej połowy zapewnił naszej reprezentacji awans. Ostatecznie drużyna z Polski zdobyła brązowy medal Mistrzostw Świata.

Dawid Kubacki, Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym 2019

Kiedy w 2019 roku rozpoczynały się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Austrii, polscy kibice liczyli na medale głównie w skokach narciarskich. Ich przewidywania okazały się słuszne, jednak nikt nie sądził, że nasi reprezentanci odniosą zwycięstwo w tak zaskakujących okolicznościach. 1 marca rozegrano konkurs indywidualny na skoczni HS 109, w którym 1. miejsce zajął Dawid Kubacki, a 2. miejsce Kamil Stoch. Po pierwszej serii niewielu Polaków sądziło, że nasi skoczkowie staną na podium, ponieważ przyszły złoty medalista zajmował 27. pozycję, a srebrny 18. Jednak warunki na skoczni były bardzo trudne i drugi skok większości zawodników był gorszy w porównaniu do tego pierwszego. Jednak Dawid Kubacki i Kamil Stoch poradzili sobie na tyle dobrze, że awansowali na podium.  Nasz złoty medalista był faworytem bukmacherów także podczas Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich 2020: https://www.sts.pl/blog/puchar-swiata-na-skoczni-w-predazzo/. Jednak ostatecznie Polacy przywieźli do Polski tylko jeden, brązowy medal, zdobyty w rywalizacji drużynowej.

Opisane wydarzenia są dowodem na to, że w sporcie wszystko może się zdarzyć. Jeśli szukasz cennych porad, jak obstawiać swoje ulubione dyscypliny, koniecznie zajrzyj na https://wetten.com/pl/. Znajdziesz tu przydatne wskazówki na temat obstawiania oraz sprawdzone typy na różne sporty, przygotowane przez doświadczonych specjalistów.