I na koniec wisienka na torcie – czyli aparat. Mi 9 SE został wyposażony w potrójny aparat, z główną 48-megapikselową matrycą Sony IMX586. Pozwala to wykonywać bardzo wyraźne zdjęcia w ciągu dnia. W gorszych warunkach oświetleniowych technologia Super Pixel łączy cztery piksele w jeden duży o wielkości 1,6 mikrona. Mi 9 SE wykonuje zdjęcia panoramiczne i architektoniczne w obszarze 123° aparatem o rozdzielczości 13 MP. Do zdjęć portretowych wykorzystuje teleobiektyw 8 MP, natomiast z przodu został umieszczony 20 MP aparat do selfie.
Najważniejsze funkcje aparatu tylnego:
- Krótkie wideo
- Slow-Motion
- Wideo
- Zdjęcie – tryb automatyczny
- Portret
- Noc
- Kwadrat
- Panorama
- Pro
- Szeroki kąt
- HDR
- Podwójna lampa błyskowa LED
- 48 MP
- Tilt-Shift (rozmycie tła)
- Poziomica
- Google lens
- Grupowe selfie
Z przodu natomiast znajdziemy aparat 20 MP z funkcją HDR, grupowym selfie oraz możliwością nagrania filmów
I co najważniejsze mamy tutaj znany już tryb AI, który możemy aktywować poprzez kliknięcie na ikonkę AI w górnym menu.
Tyle z parametrów, a jak wygląda to w rzeczywistości?
Jak już wspomniałam wcześniej główny aparat Mi 9 SE, to 48 MP z matrycą Sony IMX586. Mamy tutaj do czynienia z prawdziwym 48 MP, a nie jak jest to w przypadku Redmi Note 7, który posiada sensor Samsung Isocell Bright GM1 i tylko umożliwia robienie zdjęć w rozdzielczości 48 MP poprzez scalenie 4 pikseli w jeden duży o wielkości 1.6µm. Czyli w przypadku Redmi Note 7 realnie dostajemy 12 MP, a w MI 9 SE mamy faktycznie 48 MP. Co więcej zdjęcia wykonane Mi 9 SE są naprawdę dobrej jakości. Przy włączeniu opcji 48 MP oczywiście otrzymamy dużo więcej szczegółów, ale za to nie będziemy mieli dostępu do HDR czy AI. W związku z tym zapewne najczęściej używanym aparatem będzie 12 MP lub szerokokątny 13 MP. W tym trybie też wykonałam najwięcej zdjęć i muszę przyznać, że radzi sobie całkiem nieźle zarówno w słoneczny dzień jak i w gorszych warunkach. Co więcej zdjęcia w nocy również bardzo mnie zaskoczyły – tryb nocny jest świetny. Warto tutaj zwrócić uwagę jeszcze na jedną kwestię, a mianowicie teleobiektyw. Mamy tutaj do czynienia z zoomem x2 i również w tym trybie zdjęcia wychodzą zadowalająco. Czasami tylko zdążało się, że smartfon zamiast użyć teleobiektywu użył cyfrowego zoomu z głównego aparatu (jest jaśniejszy) – szczególnie przy gorszym oświetleniu. A teraz czas na zdjęcia:
Selfie z przedniego aparatu wychodzi zaskakująco dobrze. Nawet przy słabszym oświetleniu. Kilka zdjęć:
I na koniec jeszcze kilka filmów. Telefon pozwala na nagrywanie filmów w rozdzielczości:
- 4K@30fps
- 1080p@120fps
- 1080p@60fps
- 1080p@30fps
- 720p@960fps
Kilka przykładów:
Zostaw komentarz