Przez dwa tygodnie, na szybie mojego samochodu zagościło najnowsze “dziecko” ze stajni Navitel, czyli wideorejestrator R1050. Urządzenie to zwane ,,czarną skrzynką” samochodu – pozwala na zapobieganie m.in. niesłusznym karom nadawanym przez policję i brakiem dowodów, w sytuacji, gdy to nie my powinniśmy ponieść daną sankcję. Najnowszy rejestrator ma być odpowiedzią na zmieniające się realia rynku i coraz większe oczekiwania użytkowników tego sprzętu. Warto dodać, że R1050 to pierwszy model w portfolio Navitel z ostrzeżeniami o fotoradarach i cyfrowym prędkościomierzem.

 

Co znajdziemy w pudełku?

IMG 20190616 122219

Navitel R1050

W zestawie z urządzeniem użytkownik otrzymuje ładowarkę samochodową (wystarczająco długi kabel, aby komfortowo umieścić kamerkę na przedniej szybie samochodu), dodatkowy kabel mini-USB, dodatkowy uchwyt na taśmę 3M, ściereczkę z mikrofibry, instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną. Ponadto w pudełku znajdziemy 12-miesięczną licencję nawigacyjną map Europy, Białorusi, Kazachstanu, Rosji, Ukrainy, za co zawsze recenzując sprzęt chwalimy producenta.

Specyfikacja:

  • Procesor: MSTAR 8328
  • Wyświetlacz: IPS, 1.2″, rozdzielczość ekranu 240x204px,
  • Wideorejestrator:
  • Sensor: Sony IMX 323, 4-warstwowe szkło soczewki
  • Rozdzielczość wideo: 1920х1080 Full HD (30 fps), nagrywanie w pętli, Nadpisywanie nagrań
  • Kąt nagrywania: 165°, format wideo MP4, format zdjęć JPG
  • Długość nagrań wideo: 1/3/5 min
  • Cechy: Auto-Start, G-sensor, Detekcja ruchu, Tryb parkingowy, Głośnik, Mikrofon
  • Wi-Fi,
  • Moduł GPS
  • Interfejsy (HDMI, Mini USB i inne)
  • Mini USB
  • Obsługa kart microSD do 64 GB
  • Obrót urządzenia: 360°
  • Sposób montażu: taśma 3M, magnetyczne, zasilanie podłączone do uchwytu
  • Zasilanie (12-24 V 1.5 A), USB 2.0 DC5 V 1.5 А
  • Bateria: Li-Pol 180 mAh 3.7 V
  • Wymiary: 50 х 50 х 87 mm
  • Waga: 98 g
  • Kolor: czarny

Zarówno akcesoria jak i samo urządzenie zostało wykonane z dobrej jakości materiałów i nie można mieć co do tego żadnych zastrzeżeń. Kabelek jest wystarczająco długi i elastyczny, więc montaż za podsufitką nie będzie uciążliwy. Urządzenie ważące zaledwie 98 gramy można z łatwością schować za lusterkiem. Magnetyczny uchwyt gwarantuje łatwą instalację w samochodzie i obrót urządzenia o 360°. Bardzo praktyczne rozwiązanie. Dla osób planujących korzystać z R1050 w innym samochodzie, nie będzie to problem. Nie przez przypadek w zestawie można znaleźć drugą taśmę, na podmianę. Niestety taki sposób montażu nie jest idealny; o ile swobodnie możemy kamerkę obracać w kierunku lewo/prawo tak już góra dół ma ograniczenia. Musimy to brać pod uwagę, jeżeli nasz samochód ma szybę pod dużym, bądź niewielkim kątem, pozostaje nam w takiej sytuacji poszukanie innej możliwości i dogodnego miejsca montażu kamerki. Dla większości jednak użytkowników zakres regulacji jest wystarczający. Szkoda tylko, ze ładowarka nie została wyposażona w dodatkowe złącze USB, uniemożliwiając nam, przy podłączonej kamerze zasilanie innych urządzeń. Dołączona ładowarka samochodowa pozwoli zasilić urządzenie nie tylko z gniazda zapalniczki o napięciu 12V, ale również o napięciu dwukrotnie wyższym (24V), co ma niebagatelne znaczenie w przypadku kierowców samochodów ciężarowych. Wbudowany akumulator o pojemności 180 mAh zapobiegnie utracie zapisywanego materiału w sytuacji nagłej utraty zasilania. Spokojnie wystarczy to na zarejestrowanie ewentualnego zdarzenia podczas naszej nieobecności w samochodzie. Rejestrator  wyposażony jest w G-sensor, zwany również czujnikiem przeciążenia lub sensorem grawitacyjnym. Dzięki niemu kamera potrafi rozpoznać moment, w którym z samochodem dzieje się coś złego. Włącza wtedy automatyczny zapis aktualnego nagrania (kilka sekund przed i po uderzeniu), zabezpieczając tym samym materiał przed przypadkowym usunięciem lub nadpisaniem.  Opisywany rejestrator rejestruje obraz wideo w rozdzielczości Full HD  1920 x 1080 pikseli  z prędkością 30 klatek na sekundę a obraz zapisywany jest w formacie MP4. Aby dodatkowo udokumentować widok pojazdu lub zniszczeń, kamerę można wykorzystać, jako 2MP aparat fotograficzny.

Rejestrator to mała kulka (50 х 50 х 87 mm), która w pewnym momencie zostaje ścięta a na jej płaskiej powierzchni umieszczony został mały wyświetlacz. Naprzeciwko wyświetlacza umieszczono obiektyw kamerki z sześciowarstwowym szkiełkiem.

Navitel R1050 posiada wyświetlacz o przekątnej 1,2’’, o proporcjach 16:9. Obraz wyświetlany na nim jest płynny i dość wyraźny. Wyświetlacz automatycznie wyłącza się po zadanym w ustawieniach czasie. Jest także możliwość ustawienia, w ten sposób, aby ekran był włączony przez cały czas pracy kamery. W odróżnieniu do testowanego przez nas wcześniej modelu R1000, w R1050 producent zdecydował się poszerzyć funkcjonalność urządzenia poprzez dodanie cyfrowego prędkościomierza oraz informacji o fotoradarach.

Cyfrowy prędkościomierz służy do wyświetlania aktualnej prędkości pojazdu, obliczonej na podstawie sygnału GPS oraz czasu. W menu wideorejestratora dostępne są dwa tryby: prędkość i prędkość + czas. Informacje o fotoradarach mają na celu ostrzegać użytkownika o istniejących ograniczeniach prędkości. Po uruchomieniu funkcji ekran rejestratora wyświetla aktualną prędkość i czas na czarnym tle. W obszarze pracy urządzenia znajdują się informacje takie jak: aktualna prędkość, ikona fotoradaru, pasek postępu ruchu w obszarze fotoradaru oraz dystans do fotoradaru. Dźwięk rejestrowany jest przez wbudowany mikrofon.

Lewa strona to przycisk włączenia, mikrofon oraz dioda informująca o pracy urządzenia, zaś z prawej strony pod zaślepką znalazło się miejsce na slot karty pamięci, gniazdo do podłączenia kabelka USB (bądź ładowarki) oraz przycisk resetujący urządzenie (standardowo za pomocą szpilki bądź cienkiego spinacza). Na dolnej krawędzi umieszczono głośnik oraz przyciski funkcyjne. Pomimo niewielkich rozmiarów przycisków, obsługa nie stanowi wyzwania.

Górna krawędź zarezerwowana została do magnetycznego połączenia ze stacją przymocowaną na stałe do szyby bądź kokpitu. Menu opisywanej kamerki jest proste w obsłudze, poruszamy się po nim przy pomocy czterech przycisków umieszczonych na dole urządzenia.

To niewielkie urządzenie kryje w sobie wielką moc procesora Mstar 8328.   Wideorejestrator jest wyposażoną w optykę Sony, model IMX323, wyposażony w 4-warstwową, szklaną soczewkę zapewniającą szeroki kąt widzenia na poziomie 165 stopni. Dzięki niemu na nagraniu zarejestruje się nie tylko obraz bezpośrednio sprzed maski naszego samochodu, ale także część pobocza czy chodnika.

Navitel R1050 wyposażono też w moduł WiFi, dzięki któremu możemy po zainstalowaniu darmowej aplikacji ze sklepu Google Play na telefon bądź tablet mieć aktualny podgląd tego co widzi obiektyw kamery i dostęp do zapisanych filmów

Duża ilość uczestników dróg sprawia, że z dnia na dzień istnieje coraz większe prawdopodobieństwo uczestnictwa w kolizji. Jak rejestrator sprawuje się podczas pracy? Całkiem dobrze.

Zarejestrowany obraz, format zapisu MP4 zapewnia nam dobrą jakość i pozwala na wychwycenie nawet drobnych szczegółów, jak np. numer rejestracyjny samochodu przed nami, czy nawet napisów na banerach reklamowych. Kolory są wierne rzeczywistym, ostrość zarejestrowanych filmów jest dobra.

Filmy rejestrowane w nocy są w pełni do zaakceptowania. Nie mniej jednak kamera spokojnie zarejestruje ewentualnego sprawcę wypadku. Jak wyglądają filmy możecie przekonać się na filmach poglądowych.

Przykładowe nagranie w dzień:

Przykładowe nagranie w nocy:

Navitel już nieraz udowadniał, że wie, jak robić dobre wideorejestratory, które znacznie ułatwią codzienne podróżowanie.  W tym roku, dostawca wiodących rozwiązań na rynku elektroniki samochodowej poinformował o milionie sprzedanych urządzeń w Europie Środkowo-Wschodniej. Milionowym produktem, który sprzedano w Polsce został NAVITEL R600 – flagowy wideorejestrator z regularnej oferty. Po wnikliwej analizie wyników z pierwszej połowy 2019, producent odnotował wzrost sprzedaży o 30%, w porównaniu do pierwszego półrocza ubiegłego roku.  Cyfrowy prędkościomierz z ostrzeżeniami o fotoradarach zastosowany w modelu R1050, pozwoli nam czuć się bezpiecznie na drodze, a w ostateczności da nam dowód naszej niewinności.  399 złotych, za tak zaawansowane funkcjonalności zastosowane w testowanym wideorejestratorze, to moim zdaniem rozsądnie skalkulowana oferta.

Podsumowując, Navitel R1050 jest dobrą propozycją dla wszystkich szukających solidnego, a co też ważne, wyróżniającego się na rynku rejestratora do samochodu.

Technosenior