Inteligentne domy stają się coraz bardziej popularne. Czujniki ognia, temperatury, ruchu czy po prostu kamery sprawiają, że możemy czuć się coraz bardziej bezpieczni we własnym domu. Co więcej kamery pozwalają nie tylko na nagrywanie ale również podgląd na żywo tego co dzieje się np. w naszym mieszkaniu, gdy wyjeżdżamy np. na wakacje. Tym razem w moje ręce wpadła bardzo ciekawa kamera, która wygląda jak żarówka, a co więcej można ją również wkręcić jak żarówkę. Jak takie rozwiązanie wypada w rzeczywistości? Zapraszam do recenzji.

Specyfikacja

  • Kamera panoramiczna z widokiem 360 stopni z obiektywem typu „rybie oko”
  • Jakość obrazu 1,3 Mpx w rozdzielczości 960 x960 px
  • Wyraźny obraz w nocny dzięki podczerwieni HD
  • Nagrywanie video w rozdzielczości: HD 960P
  • Nagrywanie na kartę pamięci (w pętli)
  • Napięcie: 110 -240 V (gwint E27 lub adapter – w zestawie)
  • Czujnik ruchu wraz z automatycznym uruchomieniem alarmu
  • Połączenie z kamerą poprzez WiFi lub plug and play
  • Gniazdo na kartę pamięci: karta TF do 64 GB (brak w zestawie)
  • Zintegrowany głośnik
  • Zintegrowany mikrofon
  • Zarządzanie z poziomu aplikacji na smartphone (Android / iOS)

Uwaga: kamera może pracować bez karty pamięci, jednak nie ma wówczas możliwości zapisu zdarzeń

Uwaga! Kamera nie zastępuje normalnej żarówki i nie powinna być jedynym źródłem światła w pomieszczeniu

Zawartość opakowania

W kartonowym opakowaniu znajdziemy:

  • kamerę w postaci żarówki
  • zestaw montażowy
  • standardowa papierologia i instrukcja w języku angielskim

Budowa

Testowana kamera swoim kształtem przypomina średniej wielkości żarówkę i została wyposażona w gwint E27 oraz zasilani 230V, dzięki czemu możemy ją po prostu wkręcić np. w żyrandol w pokoju. Całość została wykonana z dobrej jakości plastiku, a w jej centralnym miejscu umieszczono kamerę panoramiczną – 360 stopni z obiektywem „rybie oko”. Ponad to kamerę wyposażono w oświetlenie, głośnik, mikrofon oraz gniazdo na kartę pamięci TF do 64 GB.