Pod maską LG Q7 znajdziemy ośmiordzeniowy układ MediaTeka MT6755, (4x 1.5 GHz ARM Cortex-A53, 4x 1.0 GHz ARM Cortex-A53). Chipset wspierany jest przez grafikę ARM Mali-T860 MP2, 3 GB pamięci RAM i 32 wbudowanej (z tego ok. 21 GB dla użytkownika) przestrzeni dyskowej. Na pokładzie G5 nie zabrakło hybrydowego slotu na karty microSD do 2 TB. Wynik końcowy w programie AnTuTu Benchmark to jednak średnie dziś 56 tys. punktów. A jak ten sprzęt działa w trakcie typowego użytkowania? Dobrze. Prawdopodobnie ten smartfon nie zadowoli fana najnowszych tytułów ze sklepu Google, ale szybko reaguje na polecenia użytkownika, a podczas surfowania po internecie, nie sposób doświadczyć zauważalnych spadków wydajności nawet gdy mamy otworzonych wiele kart. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że obudowa tego telefonu, w trakcie intensywnego użytkowania czy po prostu grania zaczyna się dość mocno nagrzewać.

LG Q7 (LM-Q610) działa pod kontrolą Androida 8.1 Oreo, który jest jednak zasłonięty przez autorską nakładkę LG – i chyba cieszę się z takiego rozwiązania. Podczas projektowania interfejsu nacisk położono na ekran startowy, który daje łatwy dostęp do aplikacji. Nakładka Koreańczyków to także szerszy dostęp do ustawień odpowiadających zróżnicowanym potrzebom i upodobaniom i szybszy oraz bardziej intuicyjny dostęp do różnych funkcji telefonu. A standardowy dodatek QuickMemo+ pozwala w bardzo szybki sposób zapisywać za pomocą palca notatki na ekranie głównym smartfona i dzielenia się nimi poprzez sieci społeczne, bez konieczności uruchamiania specjalnych aplikacji. Funkcja KnockON pozwala na wybudzenie smartfona dwukrotnym stuknięciem w ekran, dzięki czemu gotowy jest do pracy bez konieczności podnoszenia go z biurka.

DSCF5574

LG Q7

LG Q7 zachęca nas do surfowania po sieci oferując LTE-A  Kat. 6 umożliwiający pobieranie danych z maksymalną prędkością do 300 Mb/s oraz wysyłanie z prędkością do 50 Mb/s. A do tego mamy wszystkie najważniejsze standardy łączności takie jak: USB typu C, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (dual-band), Wi-Fi Direct (hotspot), Bluetooth v4.2 (A2DP, LE, apt-X HD) i NFC oraz DLNA. Wszystkie rodzaje komunikacji w trakcie testu sprawowały się bez zarzutu.

Zasięg Wi-Fi był bardzo standardowy, dla tego rodzaju urządzeń, nie występowały też żadne zakłócenia w przesyle danych nawet w przypadku znacznej odległości od routera i wieloma przeszkodami na drodze sygnału. Obsługa DLNA jest wzorcowa i z poziomu odtwarzacza można bardzo łatwo wysłać lub odebrać bezprzewodowo obraz i dźwięk. Opisywanie możliwości współczesnych telefonów  w odtwarzaniu filmów powoli przestaje mieć sens. Można powiedzieć, że powyżej pewnej ceny odtwarzają one niemal wszystko i że to „niemal wszystko” potrafią wysłać niemal wszędzie.

Nie mogło zabraknąć także odbiornika GPS (A-GPS). Jeżeli chodzi o odbiornik nawigacji, to znalazł naszą lokalizację naprawdę błyskawicznie, co budzi uznanie, ale jednocześnie pracował stabilnie.