myPhone Hammer Plus to propozycja superodpornego urządzenia dla wszystkich tych, którzy oczekują od telefonu komórkowego niezawodności i wytrzymałości w trudnych warunkach pracy oraz codziennym życiu. Urządzenie posiada pełen certyfikat IP67, który potwierdza jego odporność na kurz, brud oraz wodę. Dzięki wzmocnionej obudowie z elementami gumy niestraszne są mu również upadki na twarde podłoże. Dodatkowo telefon Hammer Plus uzyskał pozytywną weryfikację jednostki kontrolnej DEKRA, która potwierdziła jego zalety.
myPhone Hammer Plus
Hammer Plus, oprócz niekwestionowanych zalet odpornościowych, jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują solidnego telefonu do dzwonienia, zdjęć lub słuchania muzyki. Urządzenie zostało wyposażone w czytelny wyświetlacz o przekątnej 2.2 cała, obrazkowe i proste menu oraz aparat 2.0 Mpx, który działa również pod wodą. Siłą urządzenia jest bateria litowo-jonowa o pojemności 1800mAh – to ona gwarantuje długi czas działania telefonu, nawet do 16 dni w trybie czuwania.
myPhone Hammer Plus – testy w zakładzie kamieniarskim
Dodatkowa funkcja Dual SIM pozwoli na obsługę dwóch numerów jednocześnie, a slot na kartę pamięci zapewni dodatkową ilość miejsca w pamięci wewnętrznej urządzenia (microSD do 32GB). Zawartości telefonu dopełnią: radio FM, odtwarzacz muzyki, Bluetooth, zegar, alarm, kalendarz oraz latarka.
Produkt do kupienia w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i pomarańczowo-czarnej.
Sprzedaż rusza 3 października w sieci sklepów Biedronka w całej Polsce, gdzie myPhone Hammer PLUS dostępny będzie ze starterem tuBiedronka w cenie 199,00 zł.
źródło: myPhone
Kan
Mam go i nie mam problemu z tym, aby bać się przygód
Na alledrogo: 155zł – mam go i „dziękuję postoję” – poczytajcie opinie na internecie, wyświetlacze padają jak muchy po byle bąku w spodniach – reklamacji nie uznają, do tego trzeszczące głośniki, i słaby mikrofon – jak ktoś nie wierzy może poszukać podobnych opinii jest duuużo. Taki z niego „hammer” jak ze mnie baletnica… kupcie sobie np używaną nokię 2700 Classic, i będziecie mieć normalny telefon do rozmowiania, a ten „hammer” to chińska popierdółka nie telefon.. tyle w temacie…
Ja go miałem i żadnych problemów nie sprawiał, może po prostu trafiłeś na wadliwy model? Takie się przecież czasem zdarzają.
Niezły jest, w takiej cenie chyba nie znajdzie się innego pancernego telefonu.
marek – taaaa jasne wadliwy model trafiłem, tak jak cała masa innych osób co się wypłakują na necie ? 90 % ludzi co kupiło ten pseudo-wytrzymały telefon „trafiło na wadliwy model” :):):)
Miałem, był całkiem niezły. Teraz przerzuciłem się na Axe LTE.
Pancerniak za 200 zł? Wow. Jestem pod wrażeniem. I rzeczywiście taki odporny jak to mówią? Za 400 zł widziałam np Walrusa od Getnord. W sumie z wyglądu dość podobne, ale jakoś nie wiem, Walrus wzbudza moje większe zaufanie..
a może skończysz z tą głupią reklamą no name’a który jest w dodatku 2 razy droższy?