Jakie smartfony, spośród wydanych w 2016, są najłatwiejsze i najtańsze do rozebrania i naprawy? Oceną tej cechy zajął się serwis iFixit, zajmujący się wszelkimi informacjami na temat naprawiania smartfonów.
Smartfon towarzyszy większości użytkowników w każdej sytuacji – gdziekolwiek byśmy nie byli, najprawdopodobniej znajdziemy nasz podręczny komputero-telefon w kieszeni, torebce, plecaku, walizce czy po prostu w dłoni. To niestety powoduje wizyty naszego urządzenia w niezbyt przyjaznych dla niego miejscach, takich jak chociażby łazienka. W takich warunkach nie ciężko o uszkodzenie czy zniszczenie sprzętu, wobec czego smartfony psują się częściej niż inne gadżety. Najczęstszym problemem jest pęknięty ekran, którego (wg zeszłorocznego rankingu Digital Trends) doświadczyło aż 50% posiadaczy smartfonów.
Najważniejsze premiery 2016 w rankingu iFixit
Aby dowiedzieć się, jak sprawnie poszczególne modele współpracują z osobą naprawiającą, w redakcji iFixit rozebrano w 2016 roku sporą część nowo wydanych telefonów – przypisując każdemu z nich odpowiednią ocenę. Na korzyść urządzenia działają cechy takie jak modułowy design, wyjmowana bateria, standardowe rodzaje śrubek czy łatwy do wymiany ekran. Niepożądanymi zaś elementami są np. zbyt duże ilości materiałów klejących, lutowane do siebie podzespoły oraz skomplikowane procedury rozkręcania i rozebrania smartfona.
Liderem tegorocznego zestawienia jest – co nie powinno nikogo zaskakiwać – modułowy flagowiec Google Pixel/Pixel XL, w którym większość wewnętrznych części funkcjonuje również na zasadzie modułów. Taką samą notę otrzymał iPhone 7/7 Plus, chwalony za łatwość wymiany ekranu i baterii, jednak z drugiej strony potrzebujący aż czterech różnych śrubokrętów. iPhone SE oceniono na 6 punktów – pozytywnie skomentowano te same cechy co w 7/7+, choć w tym modelu łatwo uszkodzić kabel łączący przycisk Home z płytą główną. Zdecydowanie najgorzej poradziły sobie tegoroczne modele Samsunga – wycofany już z rynku Galaxy Note 7 (ocena 4/10) jest uważany za ciężki do rozebrania, wspomniano także o problemach z wymianą baterii; S7/S7 Edge (3/10) opisano natomiast jako „ciężką do naprawy kanapkę ze szkła i kleju”.
Na stronie iFixit, oprócz rankingów i sprawozdań, możemy także zobaczyć sam proces rozbierania urządzeń.
Źródło: ifixit.org
Tomasz
a co za różnica? śladem apple co raz więcej modeli jest naprawianych tak jak u mnie jak odesłałem swój iphone 6 do naprawy w autoryzowanym espo i odesłali mi po prostu nowy, wolny od wad. i tak powinno być. nikt ci nic nie grzebie, nie wymienia części na nieoryginalne. po co komu w tych czasach jakieś baterie wymienialne itd. nawet jak jeszcze sony miałem już z wbudowaną baterią, to dwa lata użytkowany nadal trzymał dzielnie dwa dni.
Ok mój jest w środku stawki