19 podejrzanych, 12 projektów unijnych na łączną kwotę ponad 90 mln zł, 58 firm i beneficjentów uczestniczących w nielegalnym procederze - trwa śledztwo katowickiej Delegatury CBA i Prokuratury Okręgowej w Gliwicach dotyczące wyłudzania dotacji unijnych na budowę sieci szerokopasmowych dostępu do Internetu.
Nawet 200 tysięcy osób mogło paść ofiarą oszustwa poprzez tak zwane SMS-y premium. Śledczy szacują, że przestępcy mogli wyłudzić około 3 miliony złotych. Dotychczas w tej sprawie zatrzymano osiem osób – poinformował PAP we wtorek rzecznik prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Leszek Karp.
Czytelnicy internetowych serwisów wiedzą już co nieco o oszustwach telefonicznych. Teoretycznie jeśli nie przyjmujesz ofert od nieznajomych, a podczas rozmowy nie podajesz informacji osobistych, nic się nie stanie, prawda? Okazuje się, że nie do końca jest to prawdą.
Dla tych, którzy na bieżąco śledzą aktualności z zakresu bezpieczeństwa, oszustwa telefoniczne nie będą niczym nadzwyczajnym. Zaskoczyć może co innego. Oszuści znowu wchodzą do gry – ale działają inaczej niż dotychczas – a my skorzystaliśmy z okazji i zadzwoniliśmy na jedną z nieuczciwych infolinii. Dlaczego oszustwa działają tak skutecznie?
Tysiące osób z całego kraju mogli oszukać nieuczciwi akwizytorzy. Umowy, najczęściej zawierane z osobami starszymi, dotyczyły zmiany dostawcy prądu lub usług telekomunikacyjnych. Śledztwo obejmuje działalność siedmiu firm od telefonów i prądu. Może być nawet 30 tys. pokrzywdzonych - cały czas zgłaszają się następni z całego kraju.
Historia rodem z tabloidu: przedsiębiorczy australijski emeryt od blisko 7 lat zarabiał praniem pieniędzy od ofiar telefonicznego scamu tj. oszustwa "na pomoc techniczną" kończącego się zaszyfrowaniem ich plików. Czy robił to świadomie wkrótce rozstrzygnie sąd.
Policjanci Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Krakowie przy współpracy z Prokuraturą Rejonową w Zakopanem, rozpracowali grupę przestępczą, która od 2014 roku do chwili obecnej odpowiedzialna była za rejestrację setek stron internetowych z konkursami/loteriami oferującymi wygranie, po wysłaniu tzw. wiadomości sms typu premium - 25 zł netto (30,75 zł brutto).
Nie oddzwaniajcie na nieznane lub podejrzane numery, które wyświetliły się na ekranie telefonu, to znamy. Pojawił się nowy sposób oszustwa telefonicznego. Metoda jest niewinna, ale może być kosztowna. Teleprzestępcy nie atakują za pomocą nowoczesnych narzędzi. Złodzieje głównie bazują na ludzkiej naiwności, niewiedzy oraz nieuwadze.
Totalizator Sportowy ostrzega przed stronami Lotto Polska (i inne podobnie ułożone nazwy) na Facebooku podszywającymi się pod markę i organizującymi fikcyjne konkursy. "Państwa dane osobowe mogą być wykorzystane w sposób niezgodny z prawem" - wskazano w ostrzeżeniu.
OLX ostrzega przed nową formą wyłudzania pieniędzy, jaka pojawiła się wśród nieuczciwych użytkowników. Niestety w ostatnim czasie pojawili się oszuści, którzy oferują "niby" wystawienie na Allegro a tak naprawdę podsyłają link do formularza przejmującego konto. Jedyną zalecaną przez OLX formą kupna i sprzedaży jest odbiór osobisty.