19 podejrzanych, 12 projektów unijnych na łączną kwotę ponad 90 mln zł, 58 firm i beneficjentów uczestniczących w nielegalnym procederze – trwa śledztwo katowickiej Delegatury CBA i Prokuratury Okręgowej w Gliwicach dotyczące wyłudzania dotacji unijnych na budowę sieci szerokopasmowych dostępu do Internetu.

Internet szerokopasmowy to szybkie połączenie internetowe korzystające z łącza o wysokiej przepustowości. Internet jest szybki i umożliwia przekaz dużej ilości danych naraz.

W kolejnym etapie śledztwa śląscy agenci CBA zatrzymali dwóch biznesmenów z Tarnowskich Gór. Jeden z nich jest podejrzany o wyłudzenie dotacji unijnych na kwotę ok. 5 mln zł oraz pomocnictwo do wyłudzenia kolejnych 3 mln zł w ramach realizacji projektów unijnych „Zapewnienie dostępu do Internetu na etapie ostatniej mili”. Drugi biznesmen usłyszał zarzuty pomocnictwa do wyłudzenia 5 mln zł i prania brudnych pieniędzy. Prokuratura zastosowała wobec podejrzanych środki zapobiegawcze: dozory policyjne i poręczenia majątkowe.

W latach 2007-2013 Polska otrzymała z Unii Europejskiej ogromne środki na budowę internetu szerokopasmowego. Rząd PO-PSL planował, że do 2020 roku każdy dom będzie miał dostęp do internetu o przepustowości 2 Mb/s. — „Działanie ma na celu stworzenie możliwości bezpośredniego dostarczania usługi szerokopasmowego dostępu do internetu na etapie tzw. ostatniej mili dla grupy docelowej (dostarczanie internetu bezpośrednio do użytkownika) poprzez wsparcie mikro-, małych i średnich przedsiębiorców zamierzających dostarczać tę usługę na obszarach, na których prowadzenie tej działalności na zasadach rynkowych jest nieopłacalne finansowo” — można przeczytać na stronie Programu Innowacyjna Gospodarka na lata 2007 —2013.

Wykryty przez CBA i prokuraturę proceder polegał m.in. na wielokrotnym zawyżaniu i wystawianiu fikcyjnych faktur, na takim obrocie tymi fakturami, aby ominąć obowiązek posiadania wkładu własnego i uzyskać sztucznie zawyżone dofinansowanie. Pomimo iż, zdarzenia gospodarcze opisane w fakturach nie zaistniały a ich wartość była wielokrotnie zawyżona, za każdą wystawioną fakturą szła rzeczywista płatność ze środków unijnych. Podwykonawcy rozliczali się z beneficjentem tytułem innych fikcyjnych transakcji, niekoniecznie związanych z realizacją projektów unijnych.

Płacili za powietrze, budowali fikcyjny internet szerokopasmowy

Starano się przy tym stworzyć pozory legalności i wypełniania unijnych procedur. Grupa starannie maskowała swoje milionowe wyłudzenia, a jednak po kolei wpadają w ręce agentów CBA.

Projekt „ostatniej mili”, w którym rolę instytucji wdrażającej pełniło Centrum Projektów Polska Cyfrowa, miał na celu stworzenie możliwości bezpośredniego dostarczania usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu mieszkańcom obszarów, na których prowadzenie tej działalności na zasadach rynkowych jest nieopłacalne finansowo.

Badane w śledztwie inwestycje były realizowane w latach 2010-2015 na terenie woj. Śląskiego.

Postępowanie prowadzi Delegatura CBA w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Źródło: CBA

Kan