Xiaomi Redmi 7A kierowany jest do najniższego segmentu cenowego. W smartfonie znajduje się mały, jak na współczesne standardy ekran o przekątnej 5,45 cala HD+, chociaż dzięki temu smartfon jest dość kompaktowy.
Smartfon ma jeden główny aparat 13 Mpix i aparat selfie 5 Mpix. Skanera odcisków palców na obudowie nie znajdziemy, więc dla odblokowania trzeba użyć hasła lub kodu PIN. Alternatywnie, można włączyć funkcję rozpoznawania twarzy za pomocą przedniego aparatu. Redmi 7A ma certyfikat ochrony od wody P2i — specjalna powłoka chroni smartfon przed zachlapaniem.
Redmi 7A działa na procesorze Snapdragon 439 z 2 lub 3 GB pamięci RAM. Pamięć może mieć wielkość 16 lub 32 GB i można ją rozszerzyć kartą microSD o pojemności do 256 GB. Wartą podkreślenia cechą smartfona jest bateria o pojemności 4000 mAh — w połączeniu z niewielkim ekranem powinna dać spory poziom autonomii. Smartfon ma też wsparcie szybkiego ładowania w 10 W.
Smartfon Redmi 7A na razie tylko zapowiedziano a jego pełna prezentacja odbędzie się 28 maja — wtedy ogłoszona zostanie cena i data rozpoczęcia sprzedaży. Cena smartfona oscylować będzie koło 100 Dolarów (~380 złotych).
Pytanie tylko kiedy z Xiaomi stanie się to co teraz z Huawei, bo tempo, w którym marka zyskuje na popularności i wyprzedza samą siebie jest niesamowite!
100$ to nie u nas tu będzie +50%
Rynek jest obecnie tak bardzo konkurencyjny, że sprzedawcy nie mogą raczej narzucać sobie cen z kosmosu. 😉