Aparat główny umieszczony w RedMi Note 4G ma rozdzielczość 13 megapikseli i zastosowano w nim przysłonę f/2.2, dzięki której, przynajmniej w teorii, powinniśmy uzyskać satysfakcjonujące nas zdjęcia.
Jak jest w praktyce? Kamera, jak na smartfona robi naprawdę niezłe zdjęcia. Smartfon dobrze radzi sobie z właściwym doborem parametrów podczas zdjęć świetle dziennym. Gorzej sprawa ma się z fotografiami wykonywanymi w pomieszczeniach. Fotki, zwłaszcza w słabym oświetleniu są zaszumione, brak im ostrości, a wierność kolorów często słaba. Żeby jednak nie marudzić zbyt mocno, musimy przyznać, że do codziennych zastosowań aparat RedMi Note 4G nada się wystarczająco.
Aplikacja kamery oferuje nam sporo opcji konfiguracji i możliwości wpłynięcia, na jakość zdjęć – dzięki temu nie trzeba już szukać odpowiednich programów, wszystko jest już dostępne bezpośrednio ze smartfona.
Jakość fotografii możecie sami ocenić przeglądając przykładowe zdjęcia:
z diodą LED ~1,5 m
Podobnie wygląda kwestia nagrywania materiałów wideo w wysokiej rozdzielczości 1080p, i z prędkością 30 klatek na sekundę – jakość jest poprawna. Filmy wyglądają naturalnie, ale musimy stabilnie trzymać urządzenie w ręce podczas filmowania, bo często bywają poruszone, co obniża wrażenia estetyczne potencjalnego widza.
Niezbędną do życia energię RedMi Note 4G dostarcza litowo-polimerowy akumulator o pojemności 3100 mAh. Producent podaje, że taka pojemność baterii powinna wystarczać na 14 godzin buszowania po internecie, 38 godzin w trybie rozmów, 60 godzin słuchania muzyki i aż 775 godzin w trybie standby. W naszych testach ogniwo radziło sobie bardzo dobrze z 5,5-calowym wyświetlaczem i 4-rdzeniowym procesorem. W trakcie intensywnej pracy ze smartfonem akumulator rozładuje się po upływie 2 dni. W trybie bardzo umiarkowanym, taka pojemność pozwala na działanie smartfona nawet do 3 dni. Ciekawym rozwiązaniem jest jednak tryb oszczędzania baterii, który ogranicza maksymalną wydajność procesora i pozwala przedłużyć czas pracy urządzenia o kolejne godziny a nawet dzień.
Przeprowadzony test realnej pracy, przeprowadzony programem PC Mark pokazał 8 godzin i 17 minut. Pozostała energia ok. 17%, w razie potrzeby dałaby nam jeszcze przeprowadzić kilka ważnych rozmów. Reasumując, bateria jest też bardzo mocnym argumentem do zakupu tego smartfona.
4G/LTE WCDMA 850/900/1900/2100MHz
I już jasne, ze to nie telefon na rynek europejski. Brak 800MHz i 2600MHz.
Poza tym czy to ich oznaczenie 1900MHz to zadziała na naszym LTE1800. I czy to ich 2100MHz zadziała na Play/Plus 2100MHz.
Proponuję poszukać najpierw pasma 800 MHz w top-smartfonach HTC, LG, Samsunga 🙄 :lol :lol
Proponuję poszukać najpierw pasma 800 MHz w top-smartfonach HTC, LG, Samsunga
No to ci się drogi użytkowniku LesH chyba coś trochę pokręciło. Większość nowych smartfonów ma obsługę 800. Mojej żony telefon sprzed 3 lat Samsung s3 LTE ma w paśmie LTE: 800, 1800, 2600. Mój Samsung s5 neo ma w paśmie LTE: 800, 850, 900, 1800, 1900, 2100, 2600 i dodatkowo agregacje pasma. Nawet niektóre chińczyki mają LTE 800 np. Zopo.
Podane częstotliwości dotyczą WCDMA czyli 3G, co nie zmienia faktu, że telefon obsługuje tylko LTE 1800 2100 i 2600, jak typowy telefon na rynek azjatycki a nie europejski. Brak obsługi LTE 800 to w Europie duża wada i równa się brakowi szybkiego Internetu LTE poza miastami.
Dzięki za test. Dobrze zrobiony i przedstawiony. Potwierdza świetną (jak na 'leciwy’ smartfon) specyfikację techniczną. Czas pracy dzięki pokaźnemu aku, widoczność ekranu w jasnym słonecznym otoczeniu oraz ceny od 640 zł (na polskiej porównywarce) dopełniają argumentów, które wielu smartfonowców powinny przekonać do jego nabycia. To naprawdę dobry sprzęcior, a zważywszy cenę poniżej 150 Euraków (w przeliczeniu) – to nawet świetny smartfon.
Jak już, to za tę samą cenę jeden z polskich dystrybutorów Xiaomi oferuje następcę – Redmi Note 2 – z Helio X10, 16 GB pamięci masowej, ekranem Full HD i MIUI opartym na Lollipopie 🙂
Kto szuka smartfona o dobrej proporcji wypasu do ceny, niech przemyśli Xiaomi Redmi NOTE i NOTE2. Świetna specyfikacja w przystępnej cenie. Naprawdę dobre terminalki. Tak uważam. Może Telix dostanie do testów także następcę, Redmi NOTE 2?…
Po co szukać , skoro tam są.
Nexus 5, aktualnie spokojnie do kupienia za 950zł w wersji 32GB. Mamy Snap 800 FHD, LTE800, Android 6.01. Ten tu to śmiech na sali w porównaniu z Nexus 5.
A ja się na poważnie zastanawiam nad kupnem smartfona Xiaomi