Główny aparat Rugged Phone M8 Qi nie zaimponował mi pod względem jakości wykonywanych nim zdjęć oraz filmów.
Materiałami multimedialnymi rejestrowanymi na turystycznych wojażach trudno będzie się pochwalić. Zdjęcia, zwłaszcza w gorszym świetle, prezentują przeciętnie, a nasycenie i odwzorowanie barw pozostawia wiele do życzenia, zbyt duża jest też kompresja. Ponadto aparat ma problem ze złapaniem ostrości.
O ile mógłbym przymknąć oko na jakość wyświetlacza, to jednak chciałbym pochwalić się ciekawymi pamiątkami z moich wypraw. Niestety tutaj producent, jak widać chciał przyoszczędzić.
Poniżej przykładowe zdjęcia z aparatu.
Wideo kręcone za pomocą Rugged Phone M8 Qi:
Bateria – czyli to na co nabardziej liczy użytkownik kupujący outdoorowy telefon. Ogniwo o pojemności 3000 mAh robi wrażenie. Użytkownicy oczekujący długiego czasu czuwania oraz wielogodzinnych rozmów, będą jednak zawiedzeni. Aparat w miejscach o słabym zasięgu, traci dużo energii na poszukiwanie sieci i rozładowuje się w najmniej spodziewanych momentach. Dlatego, jeśli używamy telefonu gdzieś w głuszy, radzę zaopatrzyć się w Power bank. Dodatkowy zastrzyk energii przyda się w przypadku braku dostępu do sieci elektrycznej.
W teście telefon wytrzymał około dwóch dni pracy. Producent podaje: czas rozmowy: ok.5,5 godzin, tryb gotowości: do 500 godzin. Podczas testu czuwania pojemność akumulatora zmniejszyła się o około 5%, w ciągu 8 godzin.
To genialne. Każdy pancerny smartfon powinien mieć ładowanie bezprzewodowe
ładowarka fajna, ale ta cena…
Cena chyba trochę wygórowana przy takich parametrach. Ale zestaw świetny.
pomysł nie jest zły, choć cena mnie odstrasza.chyba wolę silną baterie i power bank za 1000zł mniej
Szkoda, że zaoszczędzili na aparacie, bo zestaw marzenie dla turysty. A fajnie mieć pamiątki z wycieczki.
[quote]Szkoda, że zaoszczędzili na aparacie, bo zestaw marzenie dla turysty. A fajnie mieć pamiątki z wycieczki. [/quote]
jeśli chodzi o marzenia turysty w cenie 1900 zł to chyba jednak wczasy w Grecji wygrywają…
Świetny, ale dlaczego tak drogi, konkurencja ma podobny w cenie o połowę tańszej.. Indukcja chyba tyle nie kosztuje?