Sercem Rugged Phone M8 Qi jest procesor z czteroma rdzeniami MT6589 o częstotliwości taktowania 1,2 GHz. Wbudowany 1 GB pamięci RAM oraz układ graficzny PowerVR SGX 544MP.
Jak się nietrudno domyślić, taka konfiguracja sprzętowa nie zachwyca wydajnością, a smartfon nie jest demonem szybkości. Spowolnienia widać już podczas prostych działań, jak przewijanie stron WWW, czy podczas nawigowaniu po systemie. Jednak nie ma tragedii. Cieszyć może 4 GB dostępnej pamięci na dane użytkownika (z fabrycznych zostaje nam ok. 1,7 GB). Do zdjęć i filmów możecie rozszerzyć pamięć dzięki kartom microSD/microSDHC o kolejne 64 GB. Wynik benchmarku w AnTuTu na poziomie 16 000 punktów. Co nie klasyfikuje go na wysokim miejscu, ale musimy się zastanowić, kto go będzie używał.
System operacyjny Rugged Phone M8 Qi to niestety leciwy już Android 4.2.1 Jelly Bean. Jest tu m.in. GPS, Akcelerometr, Krokomierz, E-kompas, czyli wszystko, czego można oczekiwać od smartfonu dla turysty.
Producent ograniczył swoje dodatki do absolutnego minimum, co wyszło wyłącznie na korzyść. W zasadzie większość aplikacji, które znajdziemy w pakiecie oprogramowania to standardowe aplikacje Google i raczej nie wymagają one większego opisu. Pozytywne wrażenia z użytkowania mąci jednak niepełne spolszczenie systemu. Na użytkownika ciągle czekają niemiłe niespodzianki w postaci angielskich wyrazów. Pośród preinstalowanych aplikacji znajdziemy prosty Menedżer plików, aplikację Push To Talk, WalkLogger do śledzenia naszej aktywności fizycznej i Backup and Restore do tworzenia i przywracania kopii zapasowych aplikacji dla systemu Android.
Jeżeli chodzi o oferowane metody łączności, to w Rugged Phone M8 Qi znajdziemy podstawowe dziś usługi. W podróży oprócz obsługi dwóch kart SIM (Dual Standby) z 3G /HSDPA prawdopodobnie (7.2 Mb/s) i HSUPA (5.76Mb/s), bo producent się tym nie chwali (z funkcją hot – spot pozwalającą udostępnić łącze internetowe np. do notebooka) przydatna może być wbudowana karta Wi-Fi czy łącze Bluetooth do komunikacji z zestawem samochodowym czy słuchawką bezprzewodową. Rugged Phone M8 posiada funkcję komunikacji walkie-talkie. Obsługa funkcji „krótkofalówki” odbywa się za pomocą dodatkowego przycisku Push to talk (PTT) podobnie jak ma to miejsce w radiotelefonach PMR. Nie udało mi się tej funkcji dokładnie przetestować, ponieważ nie nawiązałem żadnego połączenia z jakimś innym urządzeniem. Telefon posiada wbudowany dokładny moduł GPS z obsługą A-GPS. Funkcja EPO przyspiesza pozycjonowanie zwiększając komfort użytkowania. Rugged Phone M8 Qi świetnie nadaje się jako nawigacja. Jego wykorzystanie przetestowałem m.in. z darmowym programem Mapy Google na telefony oraz tablety z Androidem. GPS działa stabilnie i szybko, precyzyjność lokalizacji rzędu 2 – 5 m, jest na przyzwoitym poziomie. Jeśli chodzi o antenę Wi-Fi, to ma ona raczej przeciętny zasięg.
To genialne. Każdy pancerny smartfon powinien mieć ładowanie bezprzewodowe
ładowarka fajna, ale ta cena…
Cena chyba trochę wygórowana przy takich parametrach. Ale zestaw świetny.
pomysł nie jest zły, choć cena mnie odstrasza.chyba wolę silną baterie i power bank za 1000zł mniej
Szkoda, że zaoszczędzili na aparacie, bo zestaw marzenie dla turysty. A fajnie mieć pamiątki z wycieczki.
[quote]Szkoda, że zaoszczędzili na aparacie, bo zestaw marzenie dla turysty. A fajnie mieć pamiątki z wycieczki. [/quote]
jeśli chodzi o marzenia turysty w cenie 1900 zł to chyba jednak wczasy w Grecji wygrywają…
Świetny, ale dlaczego tak drogi, konkurencja ma podobny w cenie o połowę tańszej.. Indukcja chyba tyle nie kosztuje?