Brytyjski producent zaimplementował w urządzeniu aparat główny 8MP z autofokusem. Dodatkowo wyposażony jest w flesz LED.


Nie jest on może królem jakości, jednak wykonuje przyzwoite zdjęcia – są poprawne, ale można przyczepić się do wyrazistości szczegółów. Niestety duże tzw. zaszumienie występuje zarówno przy mocnym, jak i słabym oświetleniu. Autofokus pracuje w miarę szybko i celnie, a aplikacja kamery bogata jest w opcje manualne. Jakość fotografii możecie sami ocenić przeglądając przykładowe zdjęcia:





Nie zabrakło też materiału wideo rejestrowanego z maksymalną dostępną rozdzielczością Full (1080p p) i prędkością 29 klatek na sekundę. Dla odmiany restrowany materiał stoi, na co najmniej dobrym poziomie.

Prawdziwie, a zarazem niespodziewanym, w tak smukłym smartfonie plusem Kazam Tornado 348 okazał się akumulator.


Wbudowane w urządzenie ogniwo ma pojemność 2050 mAh. Przy średnio intensywnym użytkowaniu wystarcza ona na 1,5-2 dni pracy. Jak wiemy, niektóre smartfony mają problemy z ciągłym działaniem przez dobę, zatem bez wątpienia należy uznać ten element za plus brytyjskiego telefonu.