Brytyjski producent zaimplementował w urządzeniu aparat główny 8MP z autofokusem. Dodatkowo wyposażony jest w flesz LED.
Nie jest on może królem jakości, jednak wykonuje przyzwoite zdjęcia – są poprawne, ale można przyczepić się do wyrazistości szczegółów. Niestety duże tzw. zaszumienie występuje zarówno przy mocnym, jak i słabym oświetleniu. Autofokus pracuje w miarę szybko i celnie, a aplikacja kamery bogata jest w opcje manualne. Jakość fotografii możecie sami ocenić przeglądając przykładowe zdjęcia:
Nie zabrakło też materiału wideo rejestrowanego z maksymalną dostępną rozdzielczością Full (1080p p) i prędkością 29 klatek na sekundę. Dla odmiany restrowany materiał stoi, na co najmniej dobrym poziomie.
Prawdziwie, a zarazem niespodziewanym, w tak smukłym smartfonie plusem Kazam Tornado 348 okazał się akumulator.
Wbudowane w urządzenie ogniwo ma pojemność 2050 mAh. Przy średnio intensywnym użytkowaniu wystarcza ona na 1,5-2 dni pracy. Jak wiemy, niektóre smartfony mają problemy z ciągłym działaniem przez dobę, zatem bez wątpienia należy uznać ten element za plus brytyjskiego telefonu.
Od smartphone za ponad 1k zł powinno się wymagać LTE.
Cena szalona, jakby to było 600 zł to ok ale za taką kasę to tylko dla naiwnych.
Wprawdzie „bez LTE, bez 4K to szkieletu pudy-łko” ale pozost. parametry całkiem niezłe jak na średniopółkowca. Czy 1099 zł w 'detalu’ to cena prawie zaporowa? Porównawczo ujmując do cen za Odrą: świadomy sklepowej oferty detalicznej znacznie lepszego Samsunga Galaxy S5mini w kwocie 279 Euro w wolnej sprzedaży bez umowy (np. w sklepach niemieckiej sieci MediMax) stwierdzam, iż ten KazamTornado 348 został zbyt drogo wyceniony, ale…
Ponad połowa rodaków niestety nie ma łatwego i taniego dostępu do sklepów za Odrą, więc nie powino się w tych kategoriach oceniać. Niemniej byłoby miło widzieć w ojczyźnie sprzęty elektronicznie oferowane w sprzedaży tetalicznej w przeliczeniu na złotówki nie drożej od cen tychże produktów, funkcjonujących w pobliskich krajach 'starej’ Unii, a jest – niestety – inaczej. 🙄 😳 🙁
Tylko po co LTE w smartfonie….żeby bateria krócej trzymała?
Kobiecy smartphone? Bo czegoś takiego szukałam.
Chińska jednorazówka za kosmiczna cenę.
Fajny ale za drogi. Za 700 zł bym go kupiłam.
Śliczny, ale nie warto tej ceny.
ciekawa specyfikacja, choc marka slaba
za kilkanascie tygodni ma byc premiera myPhone Infinity o mocniejszej specyfikacji, mam nadzieje ze rozsadnie podejda do ceny i pozostana w produktach do 1K zl
Jestem użytkownikiem Tornado. I z waszych komentarzy domniemam ze tylko Samsung króluje…:-) otóż wyprowadze was z tego strasznego i wstydliwego błędu. Kazam kładzie na łopatki każdego topowego smartphone’a, np. klasy Galaxy którego też miałem nieprzyjemnosc używać.
Dzisiaj go kupuję. Dla niektórych brak „znanej marki” to obniżenie wartości, ale ja z chęcią nawet dopłacę za brak logo „Samsung”, „LG”, „Sony”, albo „Apple”, by nie czuć się ostemplowanym jak w obozie pracy. Ważne by działał płynnie, pozostałe dane z tabelki to są dobre dla recenzentów, by mieli co porównywać.
polecam w 100%
Nabyłam ten telefon wczoraj, poprzez sieć Play i jestem bardzo zadowolona, po użytkowaniu przez 3 lata Lumii 800 myślałam że pozostanę wierna systemowi Windows Phone, ale jednak specyfikacja tego telefonu i większe możliwości Androida przekonały mnie, i słusznie. Co do braku kluczyka – ja już go otrzymałam w zestawie.
Telefon idealny do kobiecej reki:) dla mnie ideał, mam od kilku dni, polecam:)
@Kari To żart?