W nowych warunkach korzystania z usług Google gigant z Mountian View jasno stwierdza, że skanuje wiadomości e-mail by lepiej dopasowywać reklamy. Choć wielu z nas doskonale o tym wie, dopiero teraz, po wszczęciu kilku spraw sądowych w tej sprawie, Google otwarcie nas o tym informuje.
Wielu użytkowników Gmaila okazało się być zdenerwowanych faktem, że Google w sposób otwarty i bezpośredni nie informuje ich o tym, w jaki sposób skanowane są ich prywatne wiadomości. Wpłynęło już kilka pozwów w tej sprawie, więc Google postanowiło się zreflektwać i już zaktualizowało wpisy w swoim regulaminie. Teraz wystarczy tylko przebrnąć przez długi tekst, by dowiedzieć się, że ”automatyczne systemy analizują nasze treści” przez wzgląd na reklamy, personalizację i bezpieczeństwo.
Google mówi Reutersowi, że jego ruch to reakcja na opinie z „ostatnich kilku miesięcy” i powinien on zapewnić „jeszcze większą przejrzystość” dla użytkowników. Pozostaje tylko kluczowe pytanie – kto w dzisiejszych czasach czyta te wszystkie rozwlekłe regulaminy?
Źródło: Engadget
Sewix
No nieźle, lecz ja nie mam nic do ukrycia w moich mailach wiec niech sobie czytają na zdrowie…
Wystaw jeszcze tyłek niech ci zaglądają do odbytu. Tam też nie masz nic do ukrycia.
Podobnie jak we lbie.
Dlatego też nigdy nie korzystałem z gmaila, aczkolwiek tak naprawdę nie wiemy czy portale takie jak onet, tlen czy inne które udostępniają nam skrzynki nie postępują podobnie.
Ja maile szyfruje truecryptem. Niech sobie gógiel czyta. Na zdrowie 😛
Tu nie chodzi o to czy mamy tajemnice czy nie, tylko o fakt, że gigant czyta twoje maile po to by podsuwać ci potem odpowiednio spreparowane treści w reklamach, banerach, mejlach reklamowych i poprzez podświadomość wpływać na twoje postrzeganie świata, podejmowanie decyzji itp.
Chyba, że jest się owcą i nie myśli się o tym, że ktoś bez naszej zgody steruje naszymi decyzjami. Bo owca bezmyślnie przyjmuje to co jej się poda i wydaje jej się, że jest wolna i niezależna. Ale tylko wydaje.
dziś nie można być pewnym niczego, tzn. rozmów telefonicznych, sms, mms, email itp… , że ktoś to może, choć nie musi czytać, słuchać, to normalne, cóż nic nie poradzimy
Wisi mi to i powiewa 🙂 Używałem gmaila i będe używał bo to najlepsza poczta nie licząc dedykowanej
polecam serwisy typu mail.ru tam jeb ni nadzorcy panowie świata usassmany nie maja wglądu, jak miałem na gmail maile z domen gov.pl to sie natychmiast zapisywało i otwierało od ch u j a czasu , powiem tak ABW nie rekomenduje skrzynek na gmail ze względu na wgląd CIA -jak ktos z certyfikatami bezpieczeństwa korzysta z taki skrzynek to szybko może wylecieć z roboty, to pokazuje jak niby wygodnym i leniwym ludźmi jesteśmy , by dawać sobie czytać prywatne i smsy/mms i pocztę w pewnym czasie te dane zostaną wykorzystane do waszego szantażu ale wam to wisi bo jest wygodnie i łatwo
Podobno komuna w czasie swojego istnienia, prześladowala, gnębiła, terroryzowała, mordowała, wsadzała do więzienia, wywoziła na Sybir itp. Polska była wtedy 10 potęgą gospodarczą świata, ale to byla PROPAGANDA MOSKWY. Nie było co jeść i był tylko ocet. Teraz mamy „wolność”, mamy co jeść czyli modyfikowane, zgenetyzowane żarcie z oglupiaczami i uzależniaczami. Nie jesteśmy żadną potęgą bo wszystko sprzedaliśmy. Robimy za króliki doświadczalne jankesów i Unii. Jesteśmy glupi jak nigdy dotąd w historii. I jest nam dobrze, bo głupiemu zawsze jest i dobrze będzie.