AirLive to firma, która jeszcze kilka lat temu kojarzona była głównie z routerami i innym sprzętem sieciowym. To właśnie ten producent jako pierwszy zaprezentował karty sieciowe Fast Ethernet i pierwsze switche działające w standardzie IEEE 802.3u. Produkty takie jak multimedialny router WMU-9000VPN, supermocne routery N.POWER czy router z dwoma modułami radiowymi – G.DUO do dziś zyskują opinie niezawodnych i rewolucyjnych sprzętów. Przedmiotem dzisiejszego testu jest model AC-1200R – następca kultowego modelu G.DUO.
Pierwsze wrażenia
Urządzenie dotarło do mnie w średniej wielkości kartonie, na którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje o jego zawartości, czyli routerze AC-1200R.
W skład zestawu wchodzi:
- router AC-1200R
- zasilacz
- kabel RJ-45
- płyta CD z instrukcją obsługi
- karta gwarancyjna
- dwie anteny
Wygląd
Wygląd tego urządzenia to kwestia gustu. Z całą pewnością nie jest to urządzenie o tak ciekawych kształtach jak przykładowo sprzęt marki Linksys. AC-1200R jest kanciasty i stosunkowo gruby. Wykonany został z białego plastiku, jednak sprawia wrażenie urządzenia solidnego.
Plusem są odczepiane i regulowane anteny.
Z tyłu znajdziemy dwa gniazda anten, złącze zasilania, port WAN, 4 porty LAN i przycisk Reset/WPS. Zabrakło niestety przycisku zasilania oraz przycisku włączającego /wyłączającego sieć WiFi.
U góry: Duże logo AirLive, otwory powietrza w kształcie trójkąta i diody sygnalizujące stan poszczególnych funkcji.
Boki i przód pozostały puste.
Wymiary urządzenia to 30 x 157 x 127 mm.
na prawdę drogi autorze? To tyle?