Aż 88% podróżujących nie chce korzystać z roamingu, a 23% wyłącza telefon za granicą, żeby uniknąć wysokich kosztów połączeń. Na popularności będzie zyskiwała usługa Wi-Fi calling, która umożliwia dzwonienie z hotspotów.
Powrót z wakacji nie musi wiązać się z obawą przed wysokimi rachunkami za rozmowy telefoniczne, które prowadziliśmy za granicą. Jak wyjaśnia w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Katarzyna Pąk, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w Ericssonie: „Będąc w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, jeśli znajdujemy się w zasięgu bezprzewodowej sieci internetowej opartej na standardzie Wi-Fi, możemy wykonywać połączenia bezpłatne”. Nie wymaga to żadnej specjalnej aplikacji zainstalowanej na smartfonie.
Usługa Wi-Fi calling jest również przydatna dla tych, którzy borykają się ze słabym zasięgiem w domu. „Kiedy stworzą oni własny hotspot, za pomocą Wi-Fi calling mogą dzwonić z piwnicy, środka domu czy łazienki, podczas gdy wcześniej byli zmuszeni wystawiać rękę za okno” – tłumaczy ekspertka.
Hotspoty znajdują się najczęściej na lotniskach, dworcach, w hotelach, restauracjach, uczelniach, centrach handlowych, centrach miast i wielu innych miejscach publicznych. Daje to duże możliwości komunikacyjne użytkownikom. Niestety, usługa Wi-Fi calling nie jest jeszcze dostępna w Polsce. Nie ma też pewności, że kiedy się u nas pojawi, będzie – tak jak za granicą – bezpłatna.
źródło: infoWire.pl
Kan
PLAY wyłączył niedawno TelePlay i może być pierwszym, który wprowadzi WiFi Calling 🙂 Czekamy…
Ta usluga to glownie rozwiazanie problemu slabego zasiegu w kraju macierzystym a nie obejscie roamingu. Akurat w Polsce specjalnie z zasiegiem nie ma probelmu a w miejscu gdzie go nie ma (biale plamy) nie ma zwykle i netu. MOze faktycznie Playowi sie to przyda by zmniejszyc kosty roamingu krajowego ale wielka 3 nie ma potrzeby uruchamiac tej uslugi. Co do roamingu, do czasu zniesienia oplat zaden operator nie pozwoli korzytsac z wifi calling bez dodatkowych kostow. W Niemczech 2 najwlepsze jakosciowo sieci Telekom i Vodafone juz zapowiedzialy ze przy jakosci sieci macierzystej w calym kraju nie ma najmniej potrzeby wprowadzania tej uslugi. Co innego np Vodafone w UK gdzie faktycznie usluga ma/miala byc wprowadzona latem tego roku i to ma sens bo w zurbanizowanych miastach wszystkim MNOsom w UK zdarzaja sie problemy.
Kiddy Wi-Fi calling będzie dostępny to zamiast przekładać do telefonu lokalną kartę SIM (szczególnie nieprzyjemne w iPhone i innych telefonach z kartami nano SIM, nadzwyczaj łatwo zgubić kartę SIM) będzie można zakupić lokalną kartę z taryfą typowo internetową, włożyć ją do rutera mobilnego LTE (może być używany w okolicach 150 zł) i wyłączyć w telefonie transmisję danych komórkowych. W ten sposób będzie można rozmawiać ze swojego polskiego numeru przez Wi-Fi rozsiewane przez mobilny ruter, o ile oczywiście lokalna karta pozwoli na przesyłanie tego typu danych (bywa różnie np. niektórzy operatorzy blokują komunikatory typu Skype). Oczywiście ideałem byłby brak roamingu, ale Wi-Fi calling pozwoli na jego uniknięcie i to bez szukania sieci Wi-Fi, bo można mieć własną z lokalną kartą SIM. Ciekawe, jak to w praktyce będzie działało, ale tym sposobem zbliża się koniec roamingu nie tylko w UE.
PS
Ideę rozmawiania z sieci komórkowej w razie braku zasięgu 3G/LTE bez dodatkowych aplikacji takich jak np. Skype rozpoczął projekt MVNO Google działający w USA, czyli Project fi.
No gdy jestem za granica, w pomiesczeniach gdzie nie mam zasiegu to korzystam z komumikatorów messenger i viber i moge uzywac skajpa,ale to sporadycznie… oczywiscie przez wifi , bo po co mam ponosic koszty… operatorzy niestety na tym dużo tracą i dobrze dla nas uzytkowników 🙂 gdy byłem za granicą i korzystałem z komunikatorów to ok 300 zł zaoszczedziłem na samych rozmowach pisaniu i wysyłaniu fotek do Polski…niedługo nie bedzie roamingu ceny beda takie same jak krajowe i beda oferty nielimitowane to tylko kwestia czasu 🙂
@MarcoSFR
Vodafone UK prawdopodobnie jest świadomy problemów z zasięgiem, bo od kilku lat oferuje femtokomórkę, czyli urządzenie Vodafone Sure Signal. Skorzystać z niego mogą posiadacze netu kablowego (xDSL, kablówka). Ten sprzęcik w najnowszej wersji jest dość mały i kosztuje £100 https://www.vodafone.co.uk/shop/accessories/sure-signal/. Problem w tym, iż skorzystać mogą z niego jedynie abonenci posiadający kontrakt, a przecież sporo osób w UK ma ofertę prepaid (Pay as You Go), bo to w zupełności im wystarczy a dla imigrantów niezdecydowanych na zostanie w UK dłużej jest jedyna opcją. Wspomniane urządzenie jest po prostu miniaturową stacją bazową Vodafone i działa tylko w UK (jest zabezpieczone przed zadziałaniem poza UK, pewnie wykrywa kraj po parametrach sieci, do której jest podłączone). W Polsce coś podobnego oferuje Orange (Orange Extra Sygnał), ale tylko klientom biznesowym i trzeba dopłacać dodatkowy abonament za ten femtocell od Orange.
Co do roamingu to myślę, że jednak w Wi-Fi calling opłaty będą niższe, bo nie wchodzi w grę korzystanie z cudzej sieci, więc i roaming nie powinien wchodzić w grę.