Plany Samsunga dotyczące wprowadzenia smartfonów z Tizenem musiały zostać przełożone po raz kolejny. Samsung Z, który miał zostać zaprezentowany podczas wczorajszej konferencji dla deweloperów w Moskwie, zadebiutuje w nieokreślonej przyszłości.
Samsung Z
W oświadczeniu przekazanym serwisowi The Verge południowokoreański producent stwierdził, że „planuje odroczyć” rosyjską premierę pierwszego smartfona z Tizenem, ale nadal będzie „aktywnie współpracować z deweloperami pracującymi przy tym systemie, w celu dalszego rozwoju platformy Tizen OS i ekosystemu Tizen.”
Samsung chciał pokazać światu pierwsze urządzenie z nowym systemem już w zeszłym roku w Japonii, jednak nie stało się to ze względu na, jak twierdził, „złe warunki rynkowe”. Strategia uległa ponownej zmianie na początku tego roku, gdy Samsung postanowił skupić się na kilku rynkach rozwijających się, na czele z Rosją. Data startu Tizena na smartfonach jest jednak wciąż przekładana – od końca czerwca, przez trzeci kwartał tego roku, aż po obecne przesunięcie w nieokreśloną przyszłość. To ciekawa sytuacja, ponieważ Samsung używa Tizena już na kilku smartwatchach a wcześniej wypuszczał smartfony z systemem Bada OS.
Ciągłe zmiany strategii Samsunga dotyczące modelu Z sugerują, że urządzenie i interfejs użytkownika systemu Tizen nie są po prostu wystarczająco konkurencyjne na współczesnym rynku smartfonów. Samsung woli więc na razie nie prezentować czegoś, co mogłoby okazać się wielką klapą.
Źródło: The Verge
Sewix
„[i]W życiu znowu im nie wyszło….[/i]”. I takie to nieszczęścia po Ziemi chodzą. Niech się na produkcję kosiarek przerzucą.
Szajsung sobie robil jaja z klientow odmawiajac im aktualizacji i zmuszajac do kupna nowych urzadzen … no i biedaki skonczyli jak HTC po podobnych praktykach. Juz sie przyznali, ze salaty malo wiec na inwestycje w premiere Tizena braklo …
W życiu nie kupiłbym smartfona innego producenta niż Samsung. Dla mnie wyrób doskonały. Przede wszystkim ekrany Samsungów nie tłuszczą się tak jak te szklane w Sony czy LG. Nie wiem dlaczego ale na Samsungach tłuste paluchy nie odbijają się w sposób widoczny.
Samsung przekombinował po raz kolejny – mieli świetną Badę to ją urąbali – wzięli resztki z MeeGo i zrobili coś co dziś nie ma już szans powalczyć ani z Andrutem, ani z iOS ani z Windows Phonem – który przy moim niekończącym się zdziwieniu – radzi sobie całkiem dobrze na rynku! PRZERĄBAŁEŚ SAMSUNG! Lepiej odkopalibyście kod źródłowy Bady i przywrócili ją do życia!