Test Samsung SGH-F330

Obsługa i ergonomia.

Po rozpakowaniu pudełka wyłania się śnieżnobiała obudowa pokryta prawie lustrzanym połyskiem z dużym panelem dotykowym, umieszczony tuż pod wyświetlaczem. Jakość wykonania SGH-F330 jest bardzo dobra. Materiały użyte do wykonania obudowy są bardzo dobrej jakości. Mechanizm wysuwania w tym telefonie spisuje się znakomicie.

2,0-calowy ekran robi bardzo dobre wrażenie. Ma wymiary 32 x 42 mm i rozdzielczość 320×240 pikseli. Wyświetla 256 tys. kolorów.

U góry nad ikonką nutki mamy zakryty metalową siateczką duży głośnik, obok z prawej strony umieszczono oczko aparatu do rozmów wideo.

Klawisze joysticka można tak zaprogramować, żeby uruchamiały one dowolne funkcje telefonu. Po bokach nawigatora znajduje się, patrząc od góry prawy i lewy przycisk menu oraz czerwona i zielona słuchawka.

Klawisze joysticka moim zdaniem są jednak zbyt czułe. Najlżejsze, nawet przypadkowe dotknięcie uruchamia wybraną pozycję. Niestety często w czasie testu zdarzało mi się przypadkowo wybrać inną funkcję niż zamierzałem. Z pewnością wielu osobom, a zwłaszcza płci pięknej o bardziej delikatnych palcach nie będzie to jednak przeszkadzało.

Na metalowej wstawce, poniżej manipulatora znajdziemy klawisz odtwarzacza muzycznego, a na dolnej ściance obudowy gniado do zawieszenia smyczki.

Śnieżnobiały kolor obudowy przełamuje tylko wąski pasek z czarnego, matowego plastiku, na którym konstruktorzy umieścili kilka przycisków funkcyjnych. Tu muszę dodać, że wizualnie bardzo ten model mi się spodobał.

Jak już pisałem na lewym boku obudowy umieszczono klawisz przełączania aplikacji, nad nim znajdują się klawisze głośności. Wspólne gniazdo do podłączania zestawu słuchawkowego kabla oraz ładowarki umieszczone u góry na lewej ściance obudowy chronione jest przed kurzem przy pomocy odchylanej klapki.

Prawa strona telefonu jest zarezerwowana na gniazdo karty pamięci microSD (w testowanym modelu niestety takowej nie było, zainstalowana o wielkość 2GB spisywała się bardzo dobrze), niżej umieszczono, prawie niewidoczny na czarnym tle klawisz zasilania. Na samym dole czarnej obwódki znajdziemy klawisz aparatu / połączenia wideo.

Menu główne może składać się z 12 pozycji ilustrowanych animowanymi ikonkami lub w formie listy. Niestety kontrastowość ekranu powoduje, że obraz jest mało czytelny przy bardziej intensywnym oświetleniu.

Po wysunięciu klapki naszym oczom ukaże się całkowicie płaska klawiatura. Główna klawiatura funkcjonuje wygodnie i bez zarzutu (ma wyraźny klik). O ile wykończenie telefonu stoi na wysokim poziomie to jednak do klawiatury mam zastrzeżenia.

W testowanym modelu białe podświetlenie klawiatury można było włączyć tylko na stałe. Funkcja okresowego podświetlenia prawdopodobnie uległa zepsuciu przy okazji testów w innych Redakcjach. Dobrze, że podświetlenie gasło w chwili zamknięcia obudowy.

Podsumowanie
Rozpoczęliśmy ten test informacją, że SGH-F330 to telefon muzyczny, moim zdaniem model ten spełnia te kryteria. Odtwarzacz MP3 w połączeniu z kartą pamięci o dużej pojemności pozwalają na wielogodzinne słuchanie muzyki. Telefon oferuje wysoką jakość dźwięku zarówno tę prowadzoną przy uchu jak i w trybie głośnomówiącym. Ponadto urządzenie to posiada prawie wszystko co powinien mieć telefon z górnej półki. Szybka transmisja HSDPA pozwala na cieszenie się internetem. Całość zamknięta została w eleganckiej obudowanie o bardzo dobrej jakości wykonania. Wśród minusów wymienić można brak możliwości nagrywanie prowadzonej rozmowy. Zwrócić uwagę także należy na wskaźnik naładowania baterii. Jeżeli są trzy kreski to wszystko w porządku. Jeżeli pojawią się dwie to rozglądnijmy się za ładowarką, czas wskazania jednej kreski jest naprawdę krótki. Obecnie telefon dostępny jest w sprzedaży w cenie około 900 zł.

Andrzej Kisiała

Podstawowe dane techniczne: