Co jakiś czas słyszy się o wadach smartfonów od Samsunga, które przyczyniają się do samozapłonów i wybuchów. Teraz postanowiła wykorzystać to Nokia.

Na początku grudnia jednego z użytkowników Galaxy S4 spotkała niemiła niespodzianka. W trakcie ładowania urządzenia zaczęło się ono palić. Na całe szczęście poszkodowany w odpowiednim momencie poczuł zapach spalenizny i zagasił pożar, który zaczął się rozpowszechniać po pomieszczeniu. Gdy mężczyzna trochę ochłonął postanowił nagrać wideo na youtube, w którym opowiedział internautom historię swojego pechowego Samsunga.

Zainteresowanie materiałem jest bardzo duże (obecnie 1,3 miliona wyświetleń). Oczywiście Samsung również się nim zainteresował. Zaproponował on właścicielowi urządzenie wymianę na nowe pod warunkiem, że usunie wideo ze swojego konta. Natychmiast treść pisma znalazła się w internecie.

Całą sytuację postanowiła wykorzystać Nokia, która zaproponowała poszkodowanemu Lumię, aby ten „zobaczył, jak powinna wygląda dobra obsługa klientów”.

Trzeba przyznać, że marketing Nokii potrafi dobrze wykorzystać sytuację.

Źródło: VR-Zone

Marcin Kusz