Na temat modelu Nokia E6-00 z Symbian^3 pisaliśmy już niejednokrotnie. Tym razem nowy smartfon typu candybar z fizyczną klawiaturą QWERTY oraz dotykowym ekranem został przedstawiony na wideo oraz fotografiach.
Jeden z użytkowników forum Nokioteca Forums miał przyjemność użytkować nowy biznesowy model firmy Nokia. Zgodnie z naszymi przypuszczeniami urządzenie posiada pojemnościowy ekran dotykowy (o przekątnej 2.5-2,8″?) rozdzielczości 640 x 480 pikseli. Smartfon posiada również aparat fixed focus 8Mpix z możliwością nagrywania wideo w rozdzielczości HD, wykorzystujący technologię EDoF (podobnie jak model Nokia E7). Specyfikacja urządzenia ma być podobna do obecnych modeli z Symbian^3 ( w tym Nokia N8).
Dowiedzieliśmy się, że telefon działa pod kontrolą wersji Symbian^3 stworzonej z myślą o formacie obrazu 4:3.
Premiera modelu będącego następcą Nokii E71/E72 zbliża się wielkimi krokami. Poniżej wideo prezentujące Nokia E6-00 w całej okazałości. W tym film nagrany bezpośrednio za pomocą telefonu.
Źródło:
Opracował:
Kamil Bąkowski
Długo czekałem na jakiekolwiek informacje o następcy E72 i się mocno rozczarowałem. Jeśli wyświetlacz ma mieć wielkość taką jak E72, czyli 2,36 cala to nie wyobrażam sobie obsługi palcem. Jeśli klawisze funkcyjne, czyli odbioru i kończenia połączeń i pozostałe znajdujące się obok także są dotykowe to ja dziękuję… Zwiększyli wielkość Spacji i teraz klawiatura ma ten sam układ jak w E71, co jest bzdurą. W E72 zmniejszyli ją i dodali dodatkowe klawisze po bokach, dzięki czemu wprowadzanie tekstu było o wiele łatwiejsze. Zupełnie nie rozumiem tego, co ostatnimi czasy wyprawia Nokia… Chyba skończyła się era naprawdę dobrych telefonów, teraz na siłę będą uszczęśliwiać nas dotykowcami. A co z tymi, którzy ich nie chcą i nie potrzebują? E72 to doskonały telefon do pracy, świetna bateria, arcy wygodna klawiatura, dobra i szybka obsługa maila, sprawnie działający internet. Próbowałem się przesiąść na coś dotykowego i niestety ja nie daję rady. A w pewnych kręgach w złym tonie będzie wyjęcie z kieszeni taniego low-endu, tylko dlatego że ma zwykła klawiaturę. Pytam się co z normalnymi telefonami dla biznesu?!
Niezła recenzja! Kiedy zawita na polskim rynku? Czy ktoś z operatorów zdecyduje sie na wprowadzenie do swojej oferty? Ale znając polskie realia to warto rozważyć opcję ubezpieczenia, pytanie tylko u kogo będzie dostępna taka możliwość
Baldur – ja mam tak samo. Używam SE Cedar z normalną klawiaturą. Funkcje wystarczają, cena 200 zł. Ci co kupują dotykowce to przepłacają za to że ma dotyk i full bajer z któych się nie korzysta. A ergonomia i precyzja w sterowaniu dotykowcami jest do kitu. Teraz nawet ciężko w salonie kupić telefon nie dotykowy. A Samsung to chyba już sam się nie może połapać ile tych dotykwców ma. Mam nadzieję że moda na to minie i zostanie tylko parę modeli. Niektórzy pewnie by chcieli telefon w rodzaju zwoju papirusu w którym byłby zwinięty wyświetlacz. I wtedy wyciągasz sobie metr wyświetlacza jak papier z rolki kiblowej i możesz dotykać jak niewidomy liter w Braillu. Przecież dotykowce są tym, czym kiedyś zegarki na rękę LCD. Po boomie na nie wszyscy wrócili do normalnych wskazówek, a zostały tylko specjalne modele do specjalnych zstosowań. Sam mam pulsometr z zegarkiem. A normalny zegarek na wskazówki. Tak kiedyś było z wyświetlaczami w samochodach. Opel Kadett GSi, i wiele innych na przełomie lat 80/90. Ciekawostka techniczna i tyle. Teraz tylko Renault i Citroen próbuje się w to bawić. Chyba że Mercedes gdzie jest normalny LCD z wyświetlaniem zegarów, albo w tym miejscu jest ekran do Night Vision. I tu się z Mercedesem nie sprzeczam. Tak samo jak się bym nie sprzeczał z osobą, dla której naprawdę, podkreślam napradę jest potrzebny telefon dotykowy z mega ekranem. Pozostali traktują to jako nowość, której trzeba doświadczyć i wcześniej czy później im przejdzie. A producenci teraz to wykorzystują.
spadaj Darek bo główno wiesz i cie na pewno nie stac na taki