Polacy są bardziej od innych Europejczyków otwarci na innowacje w motoryzacji i wprowadzenie na drogi samochodów autonomicznych. Polska jest jednym z zaledwie trzech krajów, gdzie jest więcej osób (35%) którzy czuliby się komfortowo jadąc obok pojazdów autonomicznych, niż tych odczuwających dyskomfort (27%). Dodatkowo aż 46% badanych kierowców znad Wisły deklaruje, że nie ma dla nich znaczenia czy jeździliby w otoczeniu samochodów prowadzonych przez ludzi, czy wśród pojazdów autonomicznych. Tylko 29% zgodziło się ze stwierdzeniem, że „współobecność pojazdów kierowanych przez ludzi i pojazdów autonomicznych nie sprawdzi się.” – pokazały wyniki ogólnoeuropejskich badań kierowców ThinkGoodMobility zrealizowanych przez Goodyeara i London School of Economics and Political Science (LSE)
Na tle innych przebadanych państw Polacy wykazują znacznie większe zaufania do tego typu samochodów niż innych kierowców. Polscy ankietowani najliczniej zgodzili się ze stwierdzeniami, że „przyczyną większości wypadków jest błąd człowieka, dlatego pojazdy autonomiczne byłyby bezpieczniejsze” (51%) oraz, że „maszyny nie odczuwają emocji, dlatego mogą być lepszymi kierowcami niż ludzie” (44%).
– Wprowadzenie autonomicznych samochodów będzie rozwijane przez wiele fabryk. Wiele rozwiązań trzeba będzie dopracować np. samą technologię i sposób w jaki samochody będą oddziaływać na siebie w tym samym czasie, infrastrukturę drogową, komunikacyjną oraz same przepisy prawa – mówi newsrm.tv Carlos Cipollitti, dyrektor Centrum Innowacji Goodyear w Luksemburgu.
Wiele firm już pracuje nad takimi rozwiązaniami. Powstają tzw. autonomicze concept cary, które stają się inspiracją dla projektowanych aut. Również same części samochodów mogą być wyjątkowe i bardzo futurystyczne. Przykład? Kulista opona, która lewituje. – Goodyear Eagle-360 jest konceptem kuli, która porusza auto w zupełnie odmienny sposób od tego, który znamy z tradycyjnych samochodów. Zastosowana tu została magnetyczna lewitacja. Opona może się poruszać i przesuwać o 360 stopni – wyjaśnia Carlos Cipollitti i dodaje. – Jeżeli przyjrzymy się bliżej oponom dostrzeżemy jeszcze większą ich ewolucję. Dlaczego? Bo opona nadal jest tą częścią auta, która ma kontakt z drogą. Wymagania dotyczące opon będą rozwijane, wraz z rozwojem samych samochodów.
Czy pojazdy autonomiczne zdołają odnaleźć się na polskich drogach?
Jednak zanim autonomiczne samochody wyrusza na nasze drogi konieczne są także zmiany, a nasi inżynierowie mogą brać czynny udział w tworzeniu technologicznych rozwiązań dla autonomicznych samochodów. – W samochodach bezzałogowych, komponent algorytmiczny, czyli sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego jest niesłychanie istotny. To nie są tylko opony, karoseria i łączność. Aby Polska rzeczywiście mogła skapitalizować ten fakt, że mamy tak bardzo dużo wysoko wykwalifikowanych autorów algorytmów i specjalistów od sztucznej inteligencji. Musimy mieć taką legislację, która umożliwi bardzo łatwe testowanie samochodów autonomicznych – dodaje Julia Krysztofiak-Szopa, prezes Fundacji Startup Poland.
Intel na CES 2017 – autonomiczne samochody i procesor nowej generacji
Polscy respondenci wyrażają zróżnicowane opinie na temat potencjalnych zastosowań i właściwości pojazdów autonomicznych. Ich zdaniem tego rodzaju samochody bardzo dobrze sprawdzą się podczas jazdy po autostradzie (82%), a gorzej na rondach i skrzyżowaniach (41% zgodności ze stwierdzeniem, że tego typu samochody dobrze poradzą sobie w tego rodzaju sytuacji drogowej). Dodatkowo 40% badanych pozytywnie odnosi się do zastosowania pojazdów autonomicznych w transporcie publicznym.
źródło: newsrm.tv
Kan
Polacy chcą? Polacy chcą wszystko – najlepiej na kredyt – bo wciąż cierpimy na niedobór luksusu… Żyjemy czasem gorzej niż uchodźcy za granicą ( ile domów szczególnie na wsi wciąż nie ma stałej wody i kanalizacji? ). Niestety często kupujemy bezmyślnie, ponad własne siły… W kwestii aut i rat widać to po ilości tak bardzo pompowanych AUT NA ABONAMENT lub inaczej leasingów konsumenckich, których nie są już w stanie spłacać, próbując odsprzedaży samochodu na aukcjach. Poza tym Polska to doskonały poligon doświadczalny dla producentów – przepisy zawsze obronią bogatego ( czyli producenta ), a do sądu nikt nikogo raczej nie poda – bo skąd weźmie pieniądze?. A na koniec niech się każdy zastanowi – co to za radość jechać autem, którego nie można samemu prowadzić?