NAVITEL Poland nawiązał współpracę w zakresie serwisu gwarancyjnego urządzeń nawigacyjnych NAVITEL E500 z wrocławskim w-support.pl , firmą z Grupy KOMSA Polska. Dzięki wcześniej podpisanym umowom, zarówno dystrybucja, magazynowanie, logistyka i serwis urządzeń zarządzane będą przez jeden podmiot, co usprawni proces obrotu i realizację zapisów kontraktu.
NAVITEL E500
– Nasze nawigacje PND objęte są 24-miesięczną, międzynarodową gwarancją i jesteśmy spokojni o ich bezawaryjne działanie w warunkach, do których urządzenia zostały przewidziane. Umowa
z doświadczonym partnerem serwisowym, będącym częścią Grupy z wiodącym, stabilnym dystrybutorem na czele, gwarantuje naszym klientom pewność sprawnego i skutecznego działania w przypadku zaistnienia awarii – informuje Tobiasz Jankowski, CEO NAVITEL Poland.
Navitel E500 – 5-calowa nawigacja za 299 zł
– Serwis w-support.pl jest spółką córką niemieckiej firmy w-support.com i należy do Grupy KOMSA Polska. Na rynku działamy od dziesięciu lat. Zatrudniamy obecnie ponad 250 osób, a lista firm, które powierzyły nam dbałość o realizację gwarancji swoich urządzeń, świadczy o rosnącym zaufaniu do naszych profesjonalnych usług. Na mocy podpisanej właśnie umowy, do portfolio biznesowych klientów włączyliśmy firmę Navitel Poland, dla której będziemy świadczyć usługi serwisowe na wyłączność – powiedział Adam Ciach, Key Account Manager z firmy w-support.pl.
Centrum Serwisowe w-support.pl realizuje szeroki wachlarz napraw, począwszy od aktualizacji oprogramowania, poprzez naprawy elektryczne, mechaniczne, przywracanie danych oraz odnowę urządzeń. Zakres napraw objętych gwarancją jest wynikiem indywidualnych umów z klientami biznesowymi i wynika bezpośrednio z obowiązujących przepisów w tym zakresie.
Firma w-support.pl obsługuje także klientów indywidualnych oraz prowadzi naprawy pogwarancyjne, poprzedzone wyceną usunięcia szkody, przedstawianą do akceptacji zgłaszającego usterkę.
źródło: Navitel
Kan
Tylko współczuć takiego serwisu. Obsługują też telefony Sony i jedyne słowo, jakie ciśnie się na usta to „Porażka”. Jeśli wysyła operator, to jeszcze obsługują w miarę sprawnie, Ale jak już samemu wyśle się telefon, to wpierw leży u nich co najmniej tydzień zanim trafi do naprawy. Nie mają mocy przerobowych, a jeszcze biorą się za serwis kolejnych urządzeń.