Sąd apelacyjny w Kalifornii orzekł, że czytanie map ze swojego telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu jest legalne. W ten sposób wyjaśnił prawo stanowe, zgodnie z którym wcześniej praktyka ta była karana, i stworzył precedens dla przyszłych zmian legislacyjnych.


W orzeczeniu wydanym późnym popołudniem 27 lutego, sąd apelacyjny stwierdził, że prawo stanowe, które zabrania kierowcy rozmawiania przez telefon komórkowy bez urządzenia głośnomówiącego, nie dotyczy obsługi oprogramowania, które przekazuje ludziom, gdzie mają jechać. To dobra wiadomość dla Stevena Spriggsa, człowieka, otrzymał mandat za sprawdzanie wskazówek dotyczących trasy na swoim iPhonie 2 lata temu, i który wniósł tą sprawę do sądu.

Kalifornijskie przepisy dotyczące ruchu drogowego zostały zmienione ostatnim razem w 2009 roku, gdy zabronione zostało SMS-owanie. Nałożono wtedy na stróżów prawa także obowiązek sprawdzania, co dokładnie kierowca robił ze swoim telefonem w czasie jazdy, i w zależności od tego karanie go bądź nie. Rodzi to wiele problemów związanych z interpretacją przepisów, związanych z wielofunkcyjną naturą smartfonów.

Źródło: The Verge

Sewix