To pozwoli Microsoftowi być mniej zależnym od Nvidii, albo pozbyć się tej zależności całkowicie.
Nazwa układu – Athena. To pewien rodzaj wyspecjalizowanego chipu AI, ale na razie nie ma żadnych szczegółów technicznych. Możliwe, że będzie on oparty o GPU lub procesor hybrydowy, jak Instinct MI300.
Microsoft potrzebuje własnych procesorów do szkolenia AI, bo ta dziedzina rozwija się zbyt szybko i obecnie firma, podobnie jak wiele innych, musi korzystać z rozwiązań akceleratorów Nvidii.
Tymczasem konkurenci Microsoft, czyli Amazon i Google, mają własne rozwiązania sprzętowe do trenowania AI.
Niestety nie ma też jeszcze żadnych szczegółów na temat tego, kiedy takie procesory będą gotowe.
W miarę pojawiania się jakichkolwiek wiadomości na ten temat, będziemy Was o tym informować.
Zostaw komentarz