W tym tygodniu Google oficjalnie uruchamia polskojęzyczną wersję Asystenta Google. Czy wirtualny asystent, który rozumie i reaguje na język polski sprawi, że Polacy pokochają usługi głosowe? Komentuje Miłosz Kurzawski, ekspert Blue Media.

 

Rynek asystentów głosowych i powiązanych z nimi inteligentnych głośników w Polsce – w porównaniu do Stanów Zjednoczonych, czy Europy Zachodniej, a nawet Chin – praktycznie nie istnieje. W Stanach Zjednoczonych nawet co czwarte gospodarstwo domowe posiada inteligentny głośnik (smart speaker). Według rynkowych analiz, głośniki Google Home czy Amazon Echo były jednymi z najczęściej kupowanych prezentów świątecznych w 2018 r.

Jedną z przyczyn niewielkiej popularności inteligentnych głośników Polsce do tej pory było niedostosowanie ich oprogramowania (Asystent Google czy Amazon Alexa) do polskiego języka.

Jednocześnie, pomimo tej dotychczasowej niedostępności, wiele branż w Polsce już od dłuższego czasu przygotowuje się na uruchomienie aplikacji dla swoich klientów. Polskie banki pracują nad aplikacjami do głosowego odpytania o saldo czy zlecenie przelewu. Przedsiębiorstwa z sektora energetycznego pracują nad możliwością doładowania licznika energetycznego, a operatorzy telekomunikacyjni nad głosowym zakupem doładowań do telefonów pre-paid. Wiele z tych projektów jest już w fazie testów produkcyjnych, jak np. głosowe doładowanie telefonu, udostępnione przez Blue Media.

O ile nie wiadomo, kiedy Alexa od Amazona przemówi po polsku, o tyle wiadomo już, że w najbliższych dniach Polacy będą mogli przetestować po polsku rozwiązanie od Google. Dlatego prace nad polskimi aplikacjami, które umożliwią korzystanie głosowo z wielu usług, nabiorą wkrótce tempa. W najbliższych kwartałach możemy spodziewać się wysypu aplikacji i usług głosowych dla polskich klientów. Tym bardziej, że Polaków cechuje to, że nowości technologiczne adaptują niezwykle szybko.

technologie postep

Choć obecnie na świecie wirtualnych asystentów najczęściej używa się do sprawdzania pogody i wiadomości oraz puszczania muzyki i filmów (wg analizy eMarketera), to wraz z popularyzacją rozwiązań głosowych, wdrażanych przez kolejne firmy, należy spodziewać się częstszego ich wykorzystywania także do obsługi inteligentnych urządzeń domowych czy opłacania rachunków. I to właśnie w dziedzinie smart home, usługi głosowe mają największy potencjał rozwoju.

Źródło:
bluemedia