Panasonic zaprezentował kieszeń „Kangaroo Charger” , którą można dołączyć do każdego stroju i przy jej pomocy naładować umieszczoną wewnątrz drobną elektronikę: smartfony, słuchawki, inteligentne zegarki i fitnessowe bransoletki. Za swoją koncepcję zespół projektantów zdobył nagrodę „Red Dot Design Award” w 2018 roku.
Kangaroo Charger jest wykonany ze specjalnego materiału, który przekształca energię słoneczną w energię elektryczną. W przeciwieństwie do ciężkich powerbanków, „kieszeń-ładowarka” praktycznie nic nie waży i nie wymaga codziennego ładowania.
Kangaroo Charger można też oczywiście przypiąć do torby lub ściany i do każdego przedmiotu, na który pada światło słoneczne. Nieużywaną kieszeń można po prostu zdjąć i schować.
Niestety, nie poinformowano, czy kieszeń Kangaroo Charger trafi do produkcji.
a co z temperaturą. Taka kieszeń musi być wystawiona na działanie promieni słoneczny a to powoduje nagrzewanie się
sztuka dla sztuki, jaką to ma sprawność? Pewnie na poziomie dwóch solarnych lampek ogrodowych. Panel solarny zapewniający ok 500mA mówiąc obrazowo mysi mieć wielkości ok 15 calowego monitora na dodatek ułożony prostopadle do słońca. Taka kieszonka może zapewnić maksymalnie ok 100-200 mA. Chyba że opracowano rewolucyjny materiał o wysokiej sprawności fotowoltaicznej. Problem nr 2 , kieszonka umieszczona na klatce piersiowej czyli ekspozycja narządów witalnych na fale elektromagnetyczne z telefonu – zagraża bezpośrednio zdrowiu.