Prywatny, polski deweloper kilka tygodni temu udostępnił w App Store potężną aktualizację narzędzia dla osób zainteresowanych modą, które nie rozstają się z iPadem czy iPhone’em.

I Wear… umożliwia przechowywanie w cyfrowej postaci tysięcy elementów ubrań, oraz ich komponowanie, składanie propozycji kreacji modowych i ich udostępnianie. Z aplikacji już w tej chwili na całym świecie korzystają dziesiątki tysięcy użytkowników.

Wśród nich są kobiety, które zamiast wyrzucać codziennie zawartość całej szafy na podłogę, dopasowują kreację na iPadzie, korzystając z bazy ciuchów, które dodają do urządzenia po prostu robiąc zdjęcie (I Wear… automatycznie usuwa tło ze zdjęcia). Ale do użytkowników należą także projektanci mody i osoby najróżniej związane z codziennym komponowaniem kreacji.

Aplikacja jest darmowa, a po wypróbowaniu, gdy chcemy dodać więcej ubrań – prosi o zapłatę w wysokości dwóch dolarów. Nie zawiera żadnych reklam i jest uniwersalnie dostosowana do iPhone’a i iPada, gdzie wykorzystuje pełną rozdzielczość Retina (Nowy iPad, iPhone 4 i iPhone 4S).

Aplikacja jest dostępna w App Store pod następującym adresem:
http://itunes.apple.com/us/app/i-wear…/id427485702?l=en&ls=1&mt=8

Filmy objaśniające działanie poszczególnych funkcji programu
Ostatni film, Showrooms, pokazuje jedną z najciekawszych funkcji programu, która może posłużyć sklepom i projektantom do udostępniania swoich kreacji użytkownikom I Wear… tak, aby ci mogli kopiować udostępnione ubrania do swojej bazy i używać ich do własnych kompozycji.
źródło: Jan Mazurczak
Kan
Zostaw komentarz