Wydaje się że o iPhone powiedziano już chyba wszystko, mówiono o jego pozytywach i negatywach, o jego użyteczność, wsteczności i nie dorobieniu.

Mimo tego iPhone jest nadal najchętniej kupowanym smartphone na świecie i chyba jeszcze długo nim pozostanie. Dzieje się to za sprawą ilości dostępnych aplikacji, prostoty i wygody obsługi oraz szybkości działania.

Mimo wielu ataków ze strony przeciwników iPhone’a produkt Apple trzyma się dobrze i możemy się już niebawem spodziewać jego czwartej odsłony.
Odsłony, która może na długo pozostaw pamięci konkurencji, która jakby nie patrzeć bardzo usilnie stara się podrobić iPhone’a upodobniając i stylizując systemy i mechanizmy działania do produktu Appla.

Na pewno nowy iPhone będzie pracował z zegarem 1GHz, 512~1MB RAM, z nowości na pewno możemy spodziewać się aplikacji GPS pracującej w trybie off-line bowiem już dziś Google ogłosił wprowadzenie Google Maps 2.0 na platformę iPhone OS.

Działające Google Maps 2.0 dla platformy Android
Działające Google Maps 2.0 dla platformy Android

Google Maps w wersji 2.0 będzie na pewno ciekawym i do tego darmowym rozwiązaniem. Takie poczynanie Google spotkało się z drastycznym spadkiem akcji firm produkujących urządzenia nawigacyjne. Google rozpędza się i być może za niecały rok ten internetowy potentat stanie się również liderem światowego rynku nawigacyjnego niszcząc konkurencje, możliwe jest nawet, że kilka dużych firm zwinie swoje interesy lub zostanie przejętych przez buldożera, jakim jest Google.

nowego iPhone’a stworzona przez Isamu Sanada na bazie prototypu, który został skradziony w Chinach
nowego iPhone’a stworzona przez Isamu Sanada na bazie prototypu, który został skradziony w Chinach

Dobre i złe wiadomości dla użytkowników iPhone’a 3G/3GS

Zacznijmy od złych wieści dla posiadaczy iPhone’ów 3G/3GS, którzy cieszyli się do tej pory złamany telefonem w trybie Jailbreak. Jeśli do tej pory mieliście oprogramowanie w wersji 3.0 a z waszych telefonów pozbyliście się simlocka dzięki Jailbreakowi (np.: ultrasn0w) nie instalujcie oprogramowania w wersji 3.1.x bowiem co prawda telefon ten można wprowadzić w tryb Jailbreak dzięki Blackra1n jednak nie ściąga on na nowo simlocka.

Za wszystkie utrudnienia odpowiedzialne jest Apple, które wprowadziło nowe systemy zabezpieczeń jednak przetrwał on zaledwie kilka dni broniąc się dość dzielnie pod naporem hackerów i specjalistów od łamania wszelakich zabezpieczeń.

Być może, gdy ten tekst będziecie już czytać nowe narzędzie stworzone przez GeoHot będzie już dostępne na rynku i pozbycie się simlocka będzie realnie możliwe.

Radio FM i transmiter

Dobrą nowiną jest odblokowanie w iPhone’ach kolejnych ukrytych w nim możliwości i funkcji, chodzi mianowicie o długo oczekiwane radio FM i transmiter FM.

Jak to jest możliwe?

Dzieje się to za sprawą chipu Broadcoma, (który standardowo odpowiada za komunikacje Bluetooth), w który zostały wyposażone iPhone 3G/3GS oraz iPod Touch 2G i 3G.Radio będzie najprawdopodobniej zintegrowane z iTunes, dzięki czemu będziemy mogli szybko zakupić słuchaną właśnie piosenkę.

Minusem jest oczywiście termin wprowadzenia tego niewątpliwego udogodnienia do produktów firmy Apple. Wiele osób jest zdania, że radio FM pojawi się wraz s softem 3.5, natomiast inni twierdzą, że tak drastyczne jak dla Appla udogodnienie zostanie wprowadzone wraz z premierą iPhone 4 Generacji.

MMS w iPhone 1G

Wielu zmian doczekali się również posiadacze iPhone pierwszej generacji do najważniejszych zaliczyć można wprowadzenie obsługi MMS-ów.
Oczywiście nie jest to dzieło samego Appla ale specjalistów, którzy udostępniają swoje programy i poprawki dla telefonów wprowadzonych w Jailbreak.

Aby zainstalować mms na iPhone pierwszej generacji należy w Cydii odnaleźć paczkę iFoneGuide i zainstalować ją, następnym krokiem będzie instalacja paczki Native MMS iPhone 2G.

Po wykonaniu tych dwóch prostych kroków i restarcie telefonu nasz iPhone zyska możliwość wysyłania i odbierania wiadomości MMS.
Co ciekawe operacja ta jest możliwa również na super zabezpieczonym sofcie 3.1.2 😉

MMS w iPhone 1G
MMS w iPhone 1G


Bluetooth A2DP w iPhone 1G

Kolejna nowością w iPhone 1 Generacji jest rzecz niemożliwa według specjalistów z Apple, tą niemożliwą rzeczą jest przesyłanie dźwięku stereo za pomocą łącza bluetooth.
Aby dokonać cudu wystarczy posiadać iPhone’a 1 Generacji w trybie Jailbreak oraz odnaleźć w Cydii repozytorium http://apt.dmytro.me i zainstalować pakiet A2DP Enabler.

I oto dokonaliśmy cudu teraz możemy podpiąć słuchawki lub głośniki stereo działające po złączu bluetooth.

RoqyBT (RoqyGPS)

Wiele osób chciało by na swoich iPhone’ach 1Generacji lub na iPodach Touch korzystać z zewnętrznych odbiorników GPS.

Do tej pory skutecznie blokowana taką możliwość poprzez ograniczenie użyteczności łącza bluetooth. Teraz dzięki Jailbreakowi i Cydii radykalnie się to zmieniło.

Dzięki aplikacji Roqy BT mamy możliwość korzystania z zewnętrznych modułów GPS podpinanych po Bluetooth do urządzeń z systemem iPhone OS oraz co ważne przesyłania danych GPS do wszystkich programów pracujących na naszych urządzeniach.
Aplikacja niestety kosztuje 8 euro i można ja pobrać z Cydii.

RoqyGPS
RoqyGPS

Voice Control w iPhone 3G

Wszyscy Ci, którzy chcą mieć możliwość sterowania swoim iPhone’m 3G za pomocą głosu tak jak odbywa się to w młodszym bracie 3GS zapraszam do pobrania aplikacji Vocalia.
Funkcja Voice Control według firmy Apple była zbyt skomplikowana jak na możliwości iPhone 3G kolejny raz chciano użytkowników przekonać, że coś jest niemożliwe, oczywiście pewnie w oprogramowaniu oznaczonym jako 3.5 Apple jednak wyda oficjalnie dodatek do sterowania głosem.

Niestety na dzień dzisiejszy Vocalia nie obsługuje języka Polskiego, aplikacja wspiera język Angielski, Niemiecki i Francuzki.

Aplikacje Vocalia (3,99 USD) można pobrać z App Store :

http://phobos.apple.com/WebObjects/MZStore.woa/wa/viewSoftware?id=291683886&mt=8

Voice Control w iPhone 3G
Voice Control w iPhone 3G

Apple nauczyło nas cieszyć się z małych rzeczy, które powoli serwuje się użytkownikom iPhone’ów. Zamiast podać wszystko w gotowym produkcie,dookoła wprowadzonych drobnych poprawek Apple robi wiele hałasu przyciągając ciekawskich, którzy zastanawiają się, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego wszyscy czekają za mms-ami, które są standardową funkcją we wszystkich innych telefonach…

Takich pytań, dlaczego wokół iPhone’a rośnie zawsze sporo, a wszystko chyba polega na tym, aby jak najdłużej skupić uwagę na produkcie, jeśli telefon posiada wszystko i choćby był sto razy lepszy od iPhone to i tak bardzo krótko publika skupi na nim uwagę przyciągnięta nowinka innego producenta…

Apple wybrał bardzo skuteczna metodę marketingową bazującą na zainteresowaniu internautów i dużej liczbie plotek wpuszczanych do sieci. Dzięki tej formie reklamy produkt Appla jest stale gorący, modny i pożądany, wybuchające skandale dookoła oprogramowania również wspierają kampanię popularności produktu firmy z jabłuszkiem .

Jednego produktowi Appla zarzucić nie można innowacyjności w podejściu do sprzedaży swojego produktu czyniąc go prestiżowym przedmiotem pożądania, sztucznie blokując na początku jego sprzedaż, aby jak najwięcej osób zainteresowało się produktem i wywiozło go poza Stany Zjednoczone. Dodatkowo podpisując umowy na sprzedaż iPhone’a tylko u wybranych operatorów Apple zrobiło świetny interes, gdyż dopiero teraz sieci zorientowały się, że ten prestiżowy telefon przynosi więcej strat niż zysków, jednak nie wypada obecnie nie mieć tego telefonu w ofercie handlowej dla samego prestiżu.

Najlepszym przykładem popularności iPhone jest fakt, że nawet w sieciach, które nie maja go oficjalnie w sprzedaży można go nabyć. Jeśli jesteśmy klientem biznesowym i bardzo zależy nam na iPhone możemy go kupić również w Plusie i Play.
Tak naprawdę już dzisiaj wiadomo, że kolejna odsłona iPhone jakakolwiek by nie była jest skazana na sukces. Oczekiwania rośną w miarę jedzenia i tego właśnie spodziewa się Apple.

Możemy narzekać na iPhone, ale i tak większość z nas chce go mieć jedni dla szpanu drudzy dla doskonałych aplikacji rozrywkowych, inni z powodu wbudowanego weń iPoda…

iPhone-owa wojna została wywołana nie w USA gdzie iPhone maił być pierwotnie sprzedawany jako forma hybrydy telefonu z mini tabletem internetowym, ale w Europie, do której dotarły wtedy jeszcze nie legalnie egzemplarze pierwszej generacji tego telefonu.

To europejscy użytkownicy rozpoczęli walkę o mms-y, funkcje kopiuj-wklej itd.
Amerykanie przyzwyczajeni do mniej zaawansowanych telefonów, do wysyłania maili a nie mms-ów czy sms-ów po prostu nie czuli potrzeby ich posiadania i Apple wprowadzając iPhone’a bardzo dobrze o tym wiedziała.

iPhone ewoluował tylko, dlatego że wymusił to rynek europejski, który jest tak naprawdę największym odbiorcą produktu Apple.

Tak sobie po ciuchu myślę, że Apple miało racje, po co kosztowne sms czy mms skoro posiadając dobry pakiet internetowy w jednym mailu możemy zawrzeć wszystko, co chcemy praktycznie bez ograniczeń wielkości…Szkoda tylko, że jeszcze tak mało ludzi ma dostęp do mobilnego Internetu i możliwości odbierania maili w trybie natychmiastowym, jakże ułatwiłoby to życie i komunikacje…Chyba jednak w Polsce nie tak szybko będziemy się komunikowali za pomocą maili i mogli oczekiwać natychmiastowej odpowiedzi od osoby, z która korespondujemy…

Pomarzyć dobra rzecz…

A co do nowego iPhone’a poczekamy zobaczymy, ale raczej, Apple nas nie zawiedzie…

dydymus