Zaprezentowany podczas tegorocznej konferencji I/O komunikator Allo wczoraj został oficjalnie przekazany użytkownikom. Google zapewniało, że będzie przełomowy i… pod pewnym względem jest.
Google Allo
Nowy komunikator od Google ma wprowadzać powiew świeżości do nudnych aplikacji tego typu. Na pewno nie postawiono na bezpieczeństwo, bowiem przesyłane dane nie są w najmniejszym stopniu szyfrowane. Zaoferowano jednak zaawansowany asystent pisania, który będzie w stanie przeprowadzić rozmowę z użytkownikiem. Co więcej, ma on przesyłać odpowiedzi dopasowane do naszej osobowości – czyli takie, jakich oczekujemy.
Google Allo
Tutaj budzić może się pytanie – skąd Google wie, jaką mamy osobowość? Firma przetrzymywać będzie wiadomości przesyłane między realnymi użytkownikami i na tej podstawie tworzyć cechy wirtualnego przyjaciela. Czy zapewniania o bezpieczeństwie naszych rozmów są wystarczające?
Google znajdzie prawdopodobnie użytkowników dla Allo w krajach, gdzie rząd zabrania korzystania z komunikatorów szyfrujących rozmowy. Nikt poważny z własnej woli nie będzie uprawiać „cyfrowego ekshibicjonizmu”
Źródło: Google
paulina
Brak szyfrowania komunikacji w 2016 roku, to kpina z użytkowników. Ja tego na pewno nie zainstaluję. Widać intencje google = kolejna maszynka do zbierania jeszcze więcej informacji o użytkowniku. Wirtualny przyjaciel – też pomysły.
Zdradoid od Booble’a i prywatnosc – buahahaha!!! Tozto sie nawzajem wyklucza 🙂 Wybor jest obecnie taki albo masz Zdradoida od Booble’a i musisz sie liczyc z tym, ze beda kolekcjonowac o tobie wszystkie mozliwe informacje (nawet jak powylaczasz odpowiednie opcje, a to jest pracochlonne i trzeba wiedziec gdzie i co wylaczyc borykajac sie z komunikatami wieszczacymi koniec swiata jak to czy tamto wylaczysz). Albo masz cos innego, ale nie potrafie nawet wskazac czegos konkretnego, swietnym kandydatem byl FirefoxOS, ale go ubili bo frajerom slinka cieknie na Zdradoida juz bez wzgledu na wszyskto, to juz uzaleznienie. Pozostaje WIndows Mobile, ale z tego co czytalem to on nie gorzej kolekcjonuje dane niz Zdradoid. Poza tym tez idzie do piachu. SailfishOS, nisza totalna i ekstremalnie dla Polaka drogie urzadzenia. Ubuntu Touch (Mobile?) pojawil sie i znikl, telefony drogie jak nie wiem co, a ich konfiguracja niczym chinczyk za 299zl. O czyms zapomnialem?