Do Euro 2012 coraz bliżej. EURO 2012 jest także wielkim wyzwaniem dla tzw. wiodącego operatora telekomunikacyjnego. W sprawie udrożnienia sieci wszyscy operatorzy mocno współpracują. Czterech operatorów telefonii komórkowej „podzieliło” się czterema stadionami – arenami Euro 2012, na których odbędą się rozgrywki.

Zgodnie z porozumieniem z 2010 roku każdy z operatorów ma zamontować antenę na jednym ze stadionów i udostępnić każdej sieci z grupy między operatorskiej.

Na Stadionie Narodowym swoją infrastrukturę współdzieloną buduje Plus, pozwalając tym samym innym operatorom zbudować swoje BTS-y. Analogicznie Orange jest wiodącym operatorem na stadionie we Wrocławiu, T-Mobile ma pod opieką Gdańsk (PGE Arena), a Play Poznań.

Jeżeli na danym obiekcie zasięgu jeszcze nie mają telefony lub nie działa w pełni internet, to wynika z terminu zakończenia prac na stadionie przez tzw. wiodącego operatora telekomunikacyjnego – oficjalnie żadnego podziału nigdy nie było.

Wczoraj był pierwszy mecz na Stadionie Narodowym w Warszawie. Sprawdzian dla piłkarzy, służb bezpieczeństwa, dziennikarzy i kibiców. Nie mi oceniać grę Wojtka Szczęsnego, czy pracę policji, ale chętnie napiszę kilka słów o mojej działce, czyli telekomunikacji. Sprowokowała mnie Gazeta Polska Codziennie, która alarmistycznie doniosła, że dziennikarze nie mogli korzystać z dostępu do Internetu na ich trybunie, chociaż Orange jest partnerem EURO 2012. I jak to możliwe – pytają? To proste i wystarczyło zapytać u źródła. To nie był mecz EURO 2012, a my jesteśmy partnerem technologicznym UEFA, a nie organizatora meczu Polska – Portugalia, który nota bene nie skorzystał z możliwości przygotowania dodatkowych usług np. pod specjalne potrzeby dziennikarzy. Dlatego Orange, jak każdy inny operator, obsługiwał na meczu normalnie swoich klientów na stadionie. – napisał na swoim blogu rzecznik Grupy TP Wojciech Jabczyński.

Odpaliliśmy dodatkowe przenośne urządzenia, bo docelową infrastrukturę założymy dopiero w połowie marca – dodał Jabczyński.

Spółka PL.2012 szacuje, że do miast-gospodarzy przyjedzie wtedy około 2-2,5 mln kibiców, w tym 422 tys. z zagranicy. Finały potrwają 3 tygodnie. Czy da się w tym czasie zadzwonić z komórki?

źródło: www.blog.tp.pl

Kan