Co drugi Polak pozostawia komputer w stanie uśpienia zamiast go wyłączyć, a co 5 w stanie czuwania pozostawia wszystkie inne urządzenia w swoim domu – wynika z badania przeprowadzonego przez Multimedia Polska. Niestety nie zawsze urządzenia w stanie spoczynku zużywają znacznie mniej energii.
– Produkowane urządzenia elektryczne mają pewne normy dotyczące zużycia energii. Reguluje to Unia Europejska, ale są takie urządzenia, które przełączone w tryb uśpienia potrafią generować nawet 15 proc. swojego normalnego zużycia energii elektrycznej. Co więcej są także urządzenia, które uśpione generują do 80 proc. standardowego zużycia prądu. To się oczywiście przekłada na koszty, które później ponosimy – mówi newsrm.tv Jakub Jacewicz, Dyrektor Departamentu Rynku Energii i Gazu Multimedia Polska.
Nawet jeśli posiadamy nowoczesny komputer, który w stanie uśpienia będzie zużywał tylko 1-2 W, to i tak jeśli dodamy do tego koszty związane z pozostawianiem w stanie stand by pozostałych urządzeń, to w skali roku uzbiera się nam z tego już niemała kwota.
Badanie pokazuje również, że większość konsumentów raczej nie interesuje się stratami energii wynikającymi z pozostawiania sprzętu w stanie czuwania. Aż 27 proc. respondentów przyznało, że nie analizuje ile prądu zużywa i jest to niezależne od wykształcenia ankietowanych. Nad zużyciem prądu nie zastanawia się 27 proc. osób z wyższym wykształceniem i dla porównania 26 proc. z podstawowym. Wszyscy czują się natomiast zaskoczeni wysokością rachunku za energię, kiedy już go otrzymają. Oszczędności, nawet do 250 zł w skali roku, mogłaby nam dodatkowo zapewnić wymiana żarówek na energooszczędne, natomiast nadal 15 proc. badanych nie stosuje tego rozwiązania.
Sposobów na oszczędzanie energii jest wiele. Warto zacząć od najprostszych. Co 5 z nas zasypia przy włączonym telewizorze – może warto rozważyć po prostu szybką zmianę tego nawyku lub wieczorami ustawiać czasowy limit po którym telewizor automatycznie się wyłączy? Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie listwy zasilającej. Jeden wyłącznik zagwarantuje nam wówczas odcięcie zasilania wszystkich podłączonych urządzeń. Na rynku istnieją także gniazdka z włącznikiem programowalnym lub gniazdka, którymi można sterować za pośrednictwem pilota (obsługuje około 3-6 gniazdek).
Ważne jest również, by wyrobić w sobie odpowiednie nawyki, które pozwolą nam oszczędzać energię przez cały rok, bez względu na okoliczności. Badania pokazały, że w sezonie wakacyjnym, kiedy mamy możliwość, by zaoszczędzić na kosztach energii, popełniamy szereg zaniedbań, które nam tę szansę odbierają. – Nasze badania pokazały, że czas urlopów sprzyja niestety nieekonomicznym zachowaniom. 18% z nas przed wyjazdem robi wszystko na ostatnią chwilę i zapomina o wyłączeniu urządzeń z prądu – mówi Jakub Jacewicz. Każdy czas jest dobry, aby zacząć myśleć o oszczędzaniu energii. Jeśli zaczniemy już teraz, to zamiast wydawać na wysokie rachunki za prąd, będziemy mogli pozwolić sobie na dłuższy urlop już za rok – dodaje Jacewicz.
źródło: newsrm.tv
Kan
Mój laptop w trybie uśpienia ciągnie 1W więc niech nie ściemniają.
Max 30W dy korzystam intensywnie ale nie gram.
Kto będzie wyłączał specjalnie kompa żeby go później uruchamiać kilka minut?
Nawet 2min to za dużo i nie warto aż tak oszczędzać!
Najwygodniej jest korzystać z trybu czuwania/uśpienia/eko a nie wyłączanie sprzętu.
Chyba że się ktoś boi burzy.
W domu a nawet w willi tryb uśpienia na rok nie wyniesie nawet 100zł, więc sami pomyślcie.
Polaki nie soo głupie XD
W temacie komputerów jaki jest sens wyłączania komputera szczególnie gdy z trybu uśpienia uruchamia się 3 sekundy a normalne uruchomienie trwa oko 40s. Nie widzę tu oszczędności a stratę.
W moim przypadku (komputer stacjonarny płyta z ACPI 5 i zasilacz z certyfikatem 80 Plus ) w trybie uśpienia pobiera 0,5W i tyle samo gdy zamknę system 0,5W.
To się może opłacać w przypadku słabszych lub starszych konstrukcji.
Nowsze TV tez maja opcje auto wyłączania sie przy braku aktywności użytkownika.