kan,/p>
Niemal połowa wszystkich problemów z działaniem smartfonów dotyczy przeglądania stron internetowych i mediów społecznościowych. Według użytkowników najbardziej frustrujące w korzystaniu ze smartfonów jest słabe i wolne połącznie internetowe oraz zawieszające się aplikacje.
Gdy pojawia się problem z działaniem smartfona, prawie 40% użytkowników odkłada telefon i zajmuje się czymś innym. Przy tym, winą za kiepskie działanie sprzętu obarczają w większości operatorów.
Firma Ericsson sprawdziła, które aplikacje powodują najwięcej problemów podczas korzystania ze smartfonów. Zdecydowanie najczęściej komplikacje dotyczą przeglądania stron internetowych i mediów społecznościowych (43%). Użytkownikom zdarzają się również problemy z przesyłaniem wiadomości, odtwarzaniem wideo i pobieraniem plików.
Ponad połowa wszystkich problemów ze smartfonami ma miejsce w domu, prawdopodobnie dlatego, że to właśnie tam najczęściej ich używamy. Co ciekawe, użytkownicy uważają, że problemy związane z działaniem smartfonów są nieistotne. Jednak gdy już występują, wówczas niemal 70% badanych uważa je za bardzo uciążliwe. Jeżeli problemy pojawiają się częściej niż raz w tygodniu, spada poziom satysfakcji z operatora i konsumenci stają się bardziej skłonni by zmienić dostawcę.
Zapytani o przyczynę problemów z działaniem sprzętu, użytkownicy najczęściej wymieniali: wolną sieć (52%), słaby zasięg poza domem (38%), błąd w aplikacji (31%). Gdy występuje problem, użytkownicy najczęściej czekają i próbują ponownie, robi tak prawie połowa z nas. Jednak aż 39% osób odkłada telefon i zajmuje się czymś innym.
Badanie Ericsson Consumer Lab dotyczące Customer Experience zostało przeprowadzone na grupie 3000 użytkowników smartfonów w Finlandii, Holandii i Szwajcarii.
źródło: Ericsson
też wieszałem psy na operatorze z powodu nieustających zwisów sieci [samsung gts5300], a wystarczyło wgranie nowszego ROMu [od producenta] i jak ręką odjął
hipi ale co powiesz np. patrząc na Play gdzie lejek to 8kbit? Na tym nawet pogody nie sprawdzisz.. Nie zawsze wina leży po stronie opa to fakt jednak zmiana ROM-u to nie zawsze rozwiązanie. W Orange też co chwile są problemy z blokowaniem użytkowników.. Czasem pomaga ponowne inicjowanie połaczenia z netem. Ja mam myPhona A919 z najnowszym androidem oraz stary myPhone a320 next z androidem 1.6 i na obu jest to samo. Tak więc wszystko zależy od zasięgu, rodzaju połaczenia, miejsca w którym w danym momencie jesteśmy czy od pogody..
właśnie mam net z play – przy limicie 18GB/m-c [noc bez limitu] jeszcze do lejka nie doszedłem chociaż korzystam z torrentów i dzielę się limitem z żoną. w samsungu jest modem 3,6mbps, hula z pełną szybkością tylko czasem kiedy przejeżdzam przez las mam w samochodzie chwilę ciszy gdy bufor w „”xiia-live” zleci. przed wymianą ROMu każda utrata zasięgu wymagała restartu telefonu celem „obudzenia” transferu danych, teraz może leżeć godzinami czy to w samolotowym, czy online bez ruchu – gdy jest potrzebne coś z sieci klikam i mam 🙂
Ja tam mam BB i nic mnie nie frustruje. Internet śmiga jak potrzeba, a w tablecie jest darmowy, aplikacje się nie zacinają