Dla samorządów samochody elektryczne są szybciej zwracającą się inwestycją niż napędzane wodorem. Natomiast termomodernizacja budynków jest korzystniejsza od dopłat dla mieszkańców do paliw kopalnych.

Ilość emisji pochodzących z transportu drogowego drastycznie rośnie. Transport komunikacji zbiorowej jest stary, stąd jego duża emisja zanieczyszczeń. Ważnym rozwiązaniem w walce o lepsze powietrze jest realizacja inwestycji w zakresie zeroemisyjnego transportu. Na przykład poprzez zastosowanie pojazdów elektrycznych i wodorowych.

 

Снимок экрана 2022 07 07 в 09.31.29

 

– W naszych raportach poruszyliśmy kwestie skumulowanych kosztów zakupu autobusów elektrycznych, wodorowych i z silnikiem diesla. Jak się okazuje przy obecnych cenach paliw kopalnych autobusy elektryczne są bardziej opłacalne niż stare autobusy napędzane silnikami diesla – mówi w rozmowie z MarketNews24 Piotr Chrzanowski, analityk WiseEuropa, współautor raportów „Zablokowany potencjał Jak wykorzystać Europejski Zielony Ład i Fit For 55 jako szanse dla transformacji sektorów budynków i transportu na szczeblu lokalnym” i „Zapomniany fundament Budynki i efektywność energetyczna w nowej architekturze opłat za emisje w UE”.

 

Natomiast stosowanie autobusów wodorowych będzie się wiązać dla samorządów z wybudowaniem bardzo drogich instalacji do tankowania. Pozostaje więc wątpliwość czy to samorządy powinny być instytucjami finansującymi takie inwestycje.

Ładowanie noce w zajezdniach czy też szybkie ładowanie pantografowe na końcach trasy autobusów elektrycznych jest tańsze i na pewno okaże się szybciej zwracającą się inwestycją.

Jak wynika z analiz WiseEuropa, gminy prowadzące walkę z ubóstwem energetycznym dokonują transferów finansowych na rzecz osób ubogich na zakup nośników energii, a byłoby lepiej, gdyby te środki mogłyby zostać przeznaczone na termomodernizację budynków komunalnych, doprowadzając do obniżenia bardzo wysokich rachunków, które płacą mieszkające w nich osoby.

 

marketnews24