Własna firma IT to ciężki kawałek chleba. Wraz z intensywnym rozwojem branży rosną też wymagania, co do jakości i szybkości serwisu. Wystarczy jednak jedna awaria lub zdarzenie losowe, by stracić lub trwale uszkodzić sprzęt informatyczny. Nie mówiąc już o licencjach, certyfikatach i innych dokumentach, których odtworzenie może słono kosztować. Może też zakłócić sprawne działanie firmy. Jak uchronić się przed finansowymi skutkami takiego nieszczęścia? – radzi Rafał Klepuszewski, ekspert ds. ubezpieczeń dla MŚP Liberty Ubezpieczenia.

Każda branża jest inna i rządzi się własnymi prawami. Dlatego wybierając polisę, warto zadbać o specyficzną dla danej działalności ochronę.

Przedsiębiorca z branży informatycznej powinien pomyśleć przede wszystkim o zabezpieczeniu się przed utratą lub zniszczeniem sprzętu, w następnej kolejności także o ubezpieczeniu biura czy punktu usługowego. Tylko w wyniku kradzieży ginie 2 miliony laptopów rocznie. Z tego udaje się odzyskać niecałe 2 proc. W skali roku znika też 66 proc. pendrive’ów, a aż 13 proc. twardych dysków odmawia posłuszeństwa – mówi Rafał Klepuszewski, ekspert ds. ubezpieczeń dla MŚP Liberty Ubezpieczenia.

Sprzęt pod specjalnym nadzorem

Jednym z priorytetów dla firm informatycznych jest troska o sprzęt i zgromadzone na nim dane. O te drugie – składowane na cyfrowych nośnikach lub chmurze – łatwo zadbać. Wystarczy kopia zapasowa i jej regularna aktualizacja. Natomiast koszty ponownej inwestycji w stracony w wyniku kradzieży, uszkodzenia czy awarii sprzęt oraz w zainstalowane na nim oprogramowanie mogą poważnie odbić się na kieszeni przedsiębiorcy. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do paraliżu, a nawet zamknięcia działalności.

Dlatego wybierając polisę zabezpieczającą nasz biznes, warto upewnić się, że chroni ona przenośne i stacjonarne urządzenia elektroniczne. Chodzi o tzw. ubezpieczenie sprzętu elektronicznego od wszystkich ryzyk.

Ubezpieczenie od pecha

Kolejnym ważnym elementem polisy dla firmy IT jest ubezpieczenie od pożaru i innych zdarzeń losowych (np. opady atmosferyczne, silny wiatr czy uderzenie pioruna). W wyniku podobnych nieszczęśliwych wypadków łatwo o spore zniszczenia, nie tylko sprzętu, ale też biura, co może znacznie utrudnić prowadzenie płynnej działalności operacyjnej.

Z perspektywy właściciela firmy IT w takiej sytuacji istotny może być także zwrot kosztów wynajęcia lokalu zastępczego. Przyda się, jeżeli w wyniku jakiegoś zdarzenia losowego korzystanie z dotychczasowego biura okaże się niemożliwe i potrzebna będzie tymczasowa przeprowadzka – podpowiada Rafał Klepuszewski.

Co ważne, polisę chroniącą przed nieprzewidzianymi zdarzeniami mogą kupić nie tylko właściciele lokalu, ale także ci, którzy dane biuro tylko najmują.

Licencje pod ochroną

Wybierając polisę dla firmy IT warto też zwrócić uwagę na możliwość ochrony dokumentów takich, jak wszelkiego rodzaju koncesje, licencje i certyfikaty, a także oprogramowania. Pożar, włamanie czy zwykłe zalanie mogą sprawić, że istotne dla firmy dokumenty zostaną utracone. Odtworzenie pełnej dokumentacji czy zakup nowego oprogramowania może okazać się bardzo kosztowne. W kryzysowych sytuacjach taka ochrona – w połączeniu z ubezpieczeniem sprzętu i biura – ułatwia przedsiębiorcy zachowanie ciągłości działania.

Pomoc w trudnych chwilach

Prowadzący własną działalność powinni zastanowić się także nad wykupieniem assistance firmowego, czyli usługi zapewniającej specjalistyczną pomoc w sytuacjach kryzysowych. Koszt takiego ubezpieczenia nie jest wysoki, a zysk spory. W ramach tego typu polisy mamy prawo do szybkich interwencji m.in. serwisantów urządzeń biurowych, elektryków czy hydraulików. Podstawowy zakres assistance może się różnić w zależności od ubezpieczyciela – warto więc porównywać oferty. Tym bardziej, że w niektórych firmach przedsiębiorca może liczyć nawet na dozór mienia, awaryjny sekretariat czy pomoc prawną i medyczną.

Jak znaleźć odpowiednią dla naszych potrzeb polisę? Ubezpieczenie można skomponować samodzielnie lub skorzystać z gotowych, dostępnych na rynku rozwiązań dedykowanych branży IT.

To wygodniejsza opcja, bo optymalne oferty skierowane do małych i średnich przedsiębiorców często już w podstawowym zakresie chronią od wszystkich wyżej wymienionych ryzyk – zauważa Rafał Klepuszewski. – Obecnie przedsiębiorca z branży IT może ubezpieczyć się od ryzyk charakterystycznych dla swojej dziedziny, po prostu wybierając odpowiedni pakiet – dodaje.

Liberty Ubezpieczenia