Z dniem 25 grudnia 2014 r. zacznie w Polsce obowiązywać ustawa o prawach konsumenta, wprowadzająca przepisy zawarte w Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady Europy. W związku z tym w życie wejdą nowe regulacje prawne związane z prowadzeniem handlu, także za pośrednictwem Internetu. Dzięki temu przedsiębiorcy będą mieli znacznie większe możliwości w odniesieniu do rozwoju działalności w wymiarze transgranicznym.
Poniżej znajdą Państwo najważniejsze zmiany, które z końcem roku należy zaimplementować w funkcjonowaniu i regulaminach sklepów.
Więcej obowiązków informacyjnych
Wraz ze zmianą przepisów klient będzie musiał zostać poinformowany o wszelkich warunkach zamówienia już w chwili otrzymania oferty – co oznacza, że wszystkie informacje wprowadzone za pośrednictwem ustawy powinny znajdować się na stronie internetowej sklepu. Są to m.in.:
- Pełne dane kontaktowe przedsiębiorcy (także numer telefonu);
- Termin odstąpienia od umowy;
- Koszty zwrotu;
- Pełna cena towaru (zawierająca podatek);
- Sposób oraz termin zapłaty;
- Wskazanie sytuacji, w których klient nie może odstąpić od umowy.
Co ważne, najpóźniej w chwili dostarczenia towaru lub dobra, przedsiębiorca będzie miał obowiązek przekazania klientowi potwierdzenia zawarcia umowy, zawierającego m.in. wszystkie wymienione powyżej informacje.
Jeszcze wcześniej, bo maksymalnie w momencie przejścia do składania zamówienia, kupujący będzie musiał zostać poinformowany o ewentualnych ograniczeniach związanych z dostarczeniem towaru np. możliwą odległością.
Dzięki nowej ustawie konsument zyska prawo do obejrzenia towaru w taki sam sposób, jak gdyby miało to miejsce w sklepie stacjonarnym. W przypadku stosowania go w sposób dowolny i doprowadzenia do uszkodzenia będzie on musiał normalnie ponieść koszt zmniejszenia wartości rzeczy.
W odniesieniu do handlu treściami cyfrowymi, sprzedający będzie musiał poinformować klienta o sposobie ich funkcjonowania czy bieżącej ochrony oraz niezbędnych wymaganiach sprzętowych.
Transparentność kosztów
Nowa ustawa wprowadzi także sporo zmian jeśli chodzi o przejrzystość kosztową ofert internetowych. Przede wszystkim wprowadzony zostanie wymóg wyraźnego potwierdzenia ze strony klienta, że jest poinformowany o obowiązku zapłaty w momencie finalizowania przez niego zamówienia – oznacza to, że przycisk, którym ostatecznie potwierdza się zakup powinien być zatytułowany np. „transakcja z obowiązkiem zapłaty”. Oprócz tego sprzedający najpóźniej w momencie złożenia zamówienia przez klienta, musi otrzymać jego zgodę na wszystkie ewentualne dodatkowe płatności – oznacza to, że np. nie mogą istnieć żadne domyślne opcje, które trzeba świadomie odrzucić, aby nie zostały dodane do koszyka. Ponadto sprzedawca nie będzie miał prawa żądać dodatkowych kosztów za wybór określonego sposobu zapłaty – to znaczy, że nie będzie mógł nakładać większych prowizji za np. płatność kartą, niż te które sam ponosi z tego tytułu.
Wydawanie towaru i zwroty
Jasno i klarownie zostały określone również terminy i zasady dotyczące wydawania zakupionego towaru oraz ewentualnego jego zwrotu. Zgodnie z wchodzącą w życie w grudniu ustawą sprzedający będzie zobowiązany wydać kupującemu rzecz niezwłocznie i na pewno nie później niż w ciągu 30 dni. Z kolei od 6 do 12 miesięcy zostaje wydłużony okres domniemania – to znaczy przyjęcia, że ewentualna wada, którą posiada towar, istniała już w momencie zakupu.
Również, co bardzo istotne, kupujący będzie miał więcej czasu na odstąpienie od zakupu, którego dokonał przez Internet – dzisiaj jest to 10 dni, a po wprowadzeniu zmian będzie to 14 dni. Ustawa reguluje także wzór rezygnacji. Ponadto w ciągu kolejnych 14 dni sprzedający ma obowiązek zwrotu wpłaconych środków – także kosztu wysyłki pod warunkiem, że był on najtańszy z zaoferowanych. Istnieje w tej zasadzie jednakże wyjątek – sprzedawca będzie miał prawo do wstrzymania się ze zwrotem poniesionych przez kupującego kosztów do czasu otrzymania towaru bądź dowodu jego nadania.
„Zaimplementowanie wyżej wymienionych zmian w strukturze i funkcjonowaniu sklepów internetowych z pewnością wiąże się z dodatkowym nakładem pracy ze strony przedsiębiorców, pewnymi zmianami organizacyjno-logistycznymi. W przyszłości jednak zaprocentuje to wieloma korzyściami zarówno dla przedsiębiorców, jak i samych klientów sklepów internetowych. Będą one związane nie tylko z oczywistym uniknięciem sankcji prawnych, ale i wieloma możliwościami, jakie otworzą się przed merchantami. Dostosowanie się do wymogów unijnych umożliwi rozwój biznesu, nie tylko w obrębie własnego kraju, ale
i pozostałych państw członkowskich. Dlatego też wchodzącą 25 grudnia ustawę o prawach konsumenta oceniamy pozytywnie. Liczymy również, że nowe prawo przyczyni się do dalszego rozwoju e-handlu w Polsce” – komentuje Dagmara Kruszewska, Country Manager SOFORT AG.
źródło: SOFORT AG
Switnie, Niech żyje Boże Narodzenie!
Zmiany, zmiany, zmiany… Szykuje się niesamowity koniec roku, pełen zamieszania i niepokoju. Koniec końców, pewnie i tak w regulaminie swojego sklepu będę miał jakieś klauzule niedozwolone, bo chaos jest przedni. Chyba konieczny będzie jakiś audyt regulaminu… Znacie jakieś bezpłatne, żeby nie tracić funduszy?
Termin tragiczny wprowadzenia zmian, albo od nowego roku, albo zdecydowanie przed Świętami.
Popieram zmiany, bo mimo nakładów poniesionych na ich wdrożenie zaprocentują one wzrostem zaufania do e-handlu. Klient będzie czuł się pewniej mając jasność co do kosztów, jakie musi ponieść na zakup towaru lub usługi. Natomiast termin wprowadzenia zmian jest bardzo zły, bo w dzień wolny od pracy. Myślę, że audytorzy przeglądający regulaminy pod kątem nowego prawa, ale także webmasterzy, logistycy, prawnicy itp. będą mieli pełne ręce roboty i ogromny kłopot z wzięciem urlopu na dni przed i między świętami.
Ok, pewne zmiany są potrzebne, chociażby dane firmy, czasami nie wiadomo kto jest właścicielem strony. Ale powiedzmy sobie szczerze, że dziś kupując przez internet klienci mają więcej informacji niż w sklepie stacjonarnym. Całe te zmiany mają zabezpieczyć interesy dużych sieci i napędzić koniunkturę prawnikom, doradcom, serwisom opiniotwórczym i tym podobnym pijawkom.
Witam, trafiłem na tę usługę regulaminu w odpowiedzi na nowe przepisy: http://safebuy.pl/sprzedawcy-internetowi/generator-regulaminu-sklepu
Czy ktoś już zna / skorzystał / może polecić?