Koniec z kupowaniem przysłowiowego kota w worku. Od dziś możesz sprawdzić przeszłość samochodu, który zamierzasz kupić w kraju, a od stycznia przyszłego roku – za granicą.
Od 15 grudnia 2017 r. nabywcy i właściciele posiadacze samochodów importowanych z rynku wtórnego wybranych krajów europejskich oraz USA i Kanady mogą sprawdzić ich przeszłość na portalu Historiapojazdu.gov.pl. Teraz w systemie widoczne są pojazdy sprowadzone z zagranicy i już zarejestrowane w Polsce. W styczniu 2018 r. usługa zostanie rozszerzona o auta, które jeszcze nie znalazły się w Centralnej Ewidencji Pojazdów, a np. już są oferowane do sprzedaży.
Kupować? Nie kupować? Historia podpowie
Możliwość sprawdzenia historii pojazdu to kolejne udogodnienie dla obywateli w ramach Programu CEPiK 2.0. Usługa jest dostępna całkowicie za darmo. Jeśli wybrany przez nas samochód jest w bazie, to w zakładce „Dane zagraniczne” zobaczymy informacje w siedmiu kategoriach:
- Kradzież
- Złomowanie
- Powypadkowy
- Uszkodzony
- Przekręcony licznik
- Niedopuszczony do ruchu
- Służył jako taxi
W przypadku potwierdzenia danej kategorii, w systemie pojawi się alert zaznaczony czerwonym ostrzegawczym symbolem „!”. Jeżeli nie stwierdzono alertu, o odpowiednie pole będzie to oznaczone symbolem „V”. Natomiast jeśli pojazdu nie ma w bazie, system też nas o tym poinformuje – na ekranie wyświetli się stosowna informacja tekstowa.
Obecnie w ewidencji dostępne są auta pochodzące z wybranych krajów europejskich (m.in. z Francji, Belgii, Holandii, Włoch, Szwecji) a także z USA i Kanady. W sumie to 21 rynków, z których dziś pochodzi ponad 4,5 mln aut zarejestrowanych w Polsce. W przyszłości możliwe jest rozszerzenie usługi o kolejne kraje, w tym m.in. o Niemcy.
Sprawdzam i kupuję
Natomiast już w styczniu 2018 r. Historia Pojazdu będzie rozszerzona o pojazdy, których nie ma w bazie CEPiK (czyli nie są jeszcze zarejestrowane na terenie Polski), co będzie wymagało logowania się do systemu za pomocą profilu zaufanego (eGO).
Bez logowania (wystarczy nr rej. i VIN pojazdu oraz data pierwszej rejestracji) nadal będziemy mogli sprawdzić informacje o wszystkich zarejestrowanych pojazdach:
- dane techniczne (pojemność i moc silnika, rodzaj paliwa)
- terminy obowiązkowych badań technicznych, które przechodził pojazd, w tym informację, czy posiada aktualne badanie
- odczyt licznika, zarejestrowany podczas badań technicznych (informacje o odczycie licznika są gromadzone od początku 2014 roku)
- informację, czy posiada ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC
- liczbę właścicieli i województwo rejestracji
- informację, czy pojazd był własnością firmy/organizacji, czy osoby prywatnej
- informację, czy pojazd nie jest oznaczony obecnie w bazie jako kradziony
Serwis Historiapojazdu.gov.pl wystartował w czerwcu 2014 r. i od momentu uruchomienia cieszy się ogromną popularnością wsród potencjalnych nabywców używanych aut, którzy weryfikują ich przeszłość.
Rozszerzenie funkcji serwisu o zagraniczną historię pojazdów było możliwe dzięki pracy ekspertów Ministerstwa Cyfryzacji, Centralnego Ośrodka Informatyki w porozumieniu z firmą Carfax.
źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
Kan
bzdura, że szkoda gadać, polskich Januszów i cebul nie da się wyplewić, to ok 80% społeczeństwa, bez różnicy ile auto ma lat zawsze ok 200-250tyś przebiegu, (warto podkreślić grube auta robią nawet i 100tyś rocznie) ale polaczki wiedzą jak sobie radzić, z tego ten naród słynie na całym świecie
Dlaczego piszesz skrót słowa „tysięcy” jako „tyś”? Czyżbyś był półdebilem po zawodówce?
Szanuj język ojczysty i pisz poprawnie a nie jak ciemniak Janusz!
„tyś” jest powszechnie przyjętym i używanym skrótem od „tysiąc, tysięcy”. Więc czego nie rozumiesz ojczysty polonisto?
Czyli w tej bazie nie ma aut sprowadzonych z kraju , z którego sprowadza się ich najwięcej do Polski? Jeśli tak, to jest to „bardzo udany projekt”.
*Polak, a obrażanie kogoś, w sposób jaki to robisz świadczy o wykształceniu, inteligencji i o kulturze osobistej. Brawo, tylko przeglądnij się w lustrze i zobaczy kogo widzisz, bo myślę, że właśnie takiego…..
A kogo on niby obraził i czym? Że napisał trochę prawdy o tych polaczkach cebulaczkach którzy tak się troszczą o swój kraj że będą jeździć byle złomem truć i zanieczyszczać ale ich dupa ma wygodnie? To cie tak boli? Popatrz jak wygląda ten kraj, ile śmieci, jaki brud, kto to zrobił? Kosmici? Jedź do krajów ościennych to zobaczysz co to jest porządek dumny polaczku żyjący w chlewie udającym mocarstwo. Trochę samokrytyki.