Istnieją ludzie, którzy byliby gotowi wytatuować oczy lub przeciąć język na pół. Inni deklarują, że nigdy w życiu nie zrobią sobie tatuażu. Są też tacy, którzy za wymarzonego smartfona byliby skłonni wytatuować sobie logo mobile Vikings. I my ich znamy! Jesteście ciekawi efektu?


Podobna akcja miała już miejsce w Stanach Zjednoczonych, kiedy to Amerykanin Philip Harrison zdobył swoje pięć minut sławy tatuując sobie logo T-Mobile, w zamian za iPhone’a.

Jak widać w Polsce też nie brakuje poszukiwaczy mocnych wrażeń. i Philip doczekał się swoich naśladowców. Sami zresztą zobaczcie!

Logo Mobile Vikings to nie pierwszy tatuaż Karola. Co więcej, charakter naszej marki spodobał się mu na tyle, że w przyszłości planuje wytatuowanie kolejnych wikingowych motywów.

Zdarza się, że ludzie tatuują sobie logotypy – w szczególności gier komputerowych, zespołów muzycznych i piłkarskich. Motyw Wikingów w tatuażach swego czasu był bardzo popularny. Między innymi za sprawą serialu Wikingowie. Do dziś jest kilku sympatyków tego motywu, którzy regularnie dorabiają sobie jakiś wikingowy element – mówi Mariusz Kania z Wroclove Inkvaders.

A skoro mamy już tatuaż, to musi być i smartfon. Na swój Samsung S9+

Cieszymy się, że że nasz brand jest silny, spójny i tak działa na wyobraźnię – dodaje Mobile Vikings, który obiecał spełnić marzenie Polaka. Zgoda była, więc nie ma już odwrotu.

źródło: Mobile Vikings

Kan