Istnieją ludzie, którzy byliby gotowi wytatuować oczy lub przeciąć język na pół. Inni deklarują, że nigdy w życiu nie zrobią sobie tatuażu. Są też tacy, którzy za wymarzonego smartfona byliby skłonni wytatuować sobie logo mobile Vikings. I my ich znamy! Jesteście ciekawi efektu?
Podobna akcja miała już miejsce w Stanach Zjednoczonych, kiedy to Amerykanin Philip Harrison zdobył swoje pięć minut sławy tatuując sobie logo T-Mobile, w zamian za iPhone’a.
Hook me up with a iPhone 8 and ill tattoo the T-Mobile logo on my arm for all to see, you have my word @JohnLegere
— Philip Harrison 😎 (@philishadagrape) 6 października 2017
Jak widać w Polsce też nie brakuje poszukiwaczy mocnych wrażeń. i Philip doczekał się swoich naśladowców. Sami zresztą zobaczcie!
Logo Mobile Vikings to nie pierwszy tatuaż Karola. Co więcej, charakter naszej marki spodobał się mu na tyle, że w przyszłości planuje wytatuowanie kolejnych wikingowych motywów.
– Zdarza się, że ludzie tatuują sobie logotypy – w szczególności gier komputerowych, zespołów muzycznych i piłkarskich. Motyw Wikingów w tatuażach swego czasu był bardzo popularny. Między innymi za sprawą serialu Wikingowie. Do dziś jest kilku sympatyków tego motywu, którzy regularnie dorabiają sobie jakiś wikingowy element – mówi Mariusz Kania z Wroclove Inkvaders.
A skoro mamy już tatuaż, to musi być i smartfon. Na swój Samsung S9+
– Cieszymy się, że że nasz brand jest silny, spójny i tak działa na wyobraźnię – dodaje Mobile Vikings, który obiecał spełnić marzenie Polaka. Zgoda była, więc nie ma już odwrotu.
źródło: Mobile Vikings
Kan
Trzeba mieć naprawdę technołeb, aby to zrobić
Jeśli wytatuuje sobie jeszcze napis „idiota” na czole to zasponsoruję mu Galaxy S10 🙂
To już było. Kto teraz wymyśli inny idiotyzm, aby mieć… no właśnie. Macie jakieś pomysły?
Mógł być sprytny i zamówić biotatuaż 😉 Czyli taki który znika samoczynnie po kilkunastu miesiącach. A tak na poważnie to nikt rozsądny nie da się tak oznakować za zabawkę. Współczuję takim ludziom.
Nie rozumiem takich ludzi. Tatuaz to pamiatka na cale zycie, dla mnie ma znaczenie bardzo symboliczne i wiele dla mnie znacza. Robione zawsze w profesjonalnym studiu Blood & Pain Tattoo u Piotrka Nowackiego by miec pewnosc ze powstanie cos pieknego i orginalnego a nie jakas kalka z neta. Nie rozumiem jak mozna zrobic sobie takie logo.. Moze ja zyje jeszcze w innym swiecie..
Czego to ludzie nie zrobią by mieć zabawkę. Pytanie czy nie lepiej zarobić na nią, niż robić z siebie plakat reklamowy na całe życie