Zespół Opery wybiera się do Las Vegas na Consumer Electronics Show (CES), by pokazać, czego po rozpoczętym roku mogą spodziewać się konsumenci.

Jeśli Majowie nie pomylili się i 2012 r. będzie końcem wszystkiego, to zaczynamy go od niezłego uderzenia – powiedział Tatsuki Tomita, SVP w Operze. – Zmieniamy sposób korzystanie z telewizji udostępniając aplikacje HTML5 na telewizory, odtwarzacze Blu-Ray i STB na całym świecie. A to tylko część tego, co pokażemy.

W mroźnych skandynawskich warunkach programiści Opery pracowali ostatnio ciężko nad paroma spóźnionymi prezentami świątecznymi dla operatorów i producentów. Wspomniane aplikacje telewizyjne, ale udoskonalono także Opera Devices SDK:

    – Opera Devices SDK z opcją Media Streaming. Przez większość naszego życia jako telewidzowie przywykliśmy do rozpoczynania programów bez komunikatu „buffering”. Ale teraz przy rosnącej liczbie internetowych treści wideo w telewizorach, musimy zadbać, by filmy ładowały się sprawnie. Przedstawimy automatyczną funkcję streamingu, która dostosowuje treści do jakości połączenia. To rozwiązanie wspiera Apple HLS, Microsoft Smooth Streaming i MPEG DASH.

    – Wsparcie dla DLNA. Czy nie byłoby wspaniale móc streamować treści z jednego domowego urządzenia na pozostałe? O to właśnie chodzi w DLNA (Digital Living Network Alliance). Dzięki Opera Devices SDK z opcją DLNA można łatwo znaleźć inne certyfikowane przez DLNA urządzenia i udostępniać treści pomiędzy nimi.

źródło:
Opera Software

Kan