Meritum Bank wprowadził w czerwcu nową usługę bankowości elektronicznej – kompleksową obsługę powiadomień za pomocą SMSów i emaili. Dzięki temu klienci Banku będą mogli na bieżąco kontrolować przychody i wydatki, nawet bez konieczności logowania do systemu. Wystarczy do tego telefon komórkowy.
Ponadto system może informować z wyprzedzeniem o zbliżających się terminach zakończenia zleceń stałych wprowadzonych do systemu lub o zbliżającym się terminach zakończenia naszych lokat terminowych.
Usługa powiadomień dostępna jest zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych, korzystających z bankowości elektronicznej Meritum Banku. Każdy ma możliwość otrzymywania wiadomości SMS lub e-mail w zależności od własnych potrzeb. Takie rozwiązanie w praktyce pozwala nam odbierać informacje o zbliżającym się terminie płatności rachunków czy też zakończeniu lokat terminowych. Ponadto na życzenie otrzymamy potwierdzenie, że nasze płatności zostały zrealizowane, nasza wypłata wpłynęła już na konto, a także przypomnienie o zbliżającym się terminie spłaty karty kredytowej czy raty kredytu. Każdy może kompleksowo dopasować usługę do swoich indywidulanych potrzeb, a pełna kontrola nad wpływami i wydatkami z pewnością pomoże lepiej zarządzać codziennym budżetem osobistym bądź firmowym.
Poza kontrolą nad naszymi bieżącymi płatnościami usługa powiadomień pozwala podwyższyć poziom bezpieczeństwa naszego konta. Dzięki SMS-owym lub e-mailowym komunikatom dowiemy się o wypłatach pieniędzy z bankomatów, próbach logowania na nasze konto czy o transakcjach w sklepach internetowych.
Usługa powiadomień SMS lub e-mail, stworzona została dla każdego klienta Meritum Banku, korzystającego z bankowości internetowej. W zależności od potrzeb usługa dostępna jest w abonamencie lub w systemie płatności za pojedynczego SMS-a, jednakże niezależnie inteligentny system pozwala nam zdefiniować i kontrolować liczbę powiadomień jaką chcemy otrzymywać w danym okresie czasu.
źródło: Meritum Bank
Kan
a ile za taką usługę musimy zapłacić?
coś około 6zł o ile się nie mylę…
w mBanku jest to 20gr za SMS albo chyba 3zł za 20 SMSów.
Fajne rozwiązanie . w mBanku założyłem konto mamie . Z komputerem jest na dystans ale dzięki tym SMSom zawsze wie co się dzieje z jej kontem:). W jej przypadku koszt miesięczny to około 1 zł do 2 zł . Pobliski bank WBK łupił za konto 7 zł na miesiąc plus opłata za kartę itp. Konto w mBanku kosztuje tle co SMSy:)
Gwoli ścisłości muszę dodać że mBank również wprowadził ostatnio opłatę za kartę ; 2 zł na miesiąc ale wystarczy transakcja kartą za 100 w miesiącu i tej opłaty niema.
@ pln to i tak najnizsza oplata za karte na rynku jestem w m-banku kilka lat i naprawde jestem zadowolony z ich uslug
no to jak będę w domu poszukam Ci coś starego jak chcesz – na pewno stary Sagem jeszcze tam leży, za jakiś czas napiszę co jeszcze po rodzinie znajde bo wiem że leży niepotrzebnie – jak jeszcze nie wyrzucili 🙂 co do mojej kolekcji to w tej chwili szukam zdrapek Simplusa – seria polskie miasta, mam Kraków i chyba ŁÓdź, jhest ich 6 różnych jak się nie mylę, po weekendzie będę wiedział dokładnie bo jestem teraz w trasie 🙂
jak korzystam z kilku banków – i nie płacę ani złotówki, mBank jako główny bank – bez karty!, Millennium tam przelewam kasę i płacę za zakupy – zwrot 3% transakcji w sklepach spożywczych i na stacjach benzynowych, hipermarketach i supermarketach (oprócz budowlanych) do tego wszystkie bankomaty za free i możliwość wpłaty w pobliskim oddziale, do tego BOŚ Bank – Konto z Premią – co miesiąc za przelewy dostaje 10 zł,m za polecenia zapłaty 9 zł i za wypłaty z ich bankomatu kartą millennium 15 zł, konto jest za darmo jeśli otworzymy u nich konto maklerskie, którego wcale nie musimy używać
Do takich manewrów to trzeba być pasjonatem 🙂 Jednak fajnie że tacy pasjonaci są . Trzymają bankierów choć odrobinę w ryzach .
Pozdrawiam
oczywiście kombinować można więcej – przecież nie wszystko konsumujemy – idąc dalej można przelewać to co zostało na kocie na Getin Online – bank płaci 1 zł za przelew spoza banku na kwotę 1 tys zł lub większą raz w miesiącu oraz za każdą założoną lokatę 1 zł – a lokaty są na wysokim procencie w porównaniu z wcześniejszymi opisanymi bankami,
całą zabawę zarabiania można zacząć jeszcze wcześniej – przelew wynagrodzenia nie do mBanku tylko do BGŻ który płaci 1% od wynagrodzenia, jak ktoś dobrze zarabia to musi się opłaci, maks. można w BGŻ dostać 50 zł na miesiąc, dfodatkowo można korzystać z akcji jak chociażby 100 zł za zalożenie konta w BZ WBK czy Aliorze, lub z gadżetów plecak za konto w DB – wszystkie te konta po 2 miesiącach można zamknąć 🙂 a karta debetowa do kolekcji może pozostać 🙂
bez urazy ale żeby „zarobić ” 1zł mam się bawić w jakieś przelewy i kombinowanie? wolę mieć jedno konto i zajmować się czym innym a nie wymyślaniem jak tu zapłacić 50gr mniej za nie:)
jak bukiecik na urodziny:)
tzw żuk gnojarz 🙂
druga stolica Polski 🙂
tiger – nie mówię o 50 groszach co miesiąc tylko o łącznych kwotach około 100 zł na miesiąc a to różnica 🙂
masz 100zł opłat manipulacyjnych w banku?:)
Włodarz żeś się rozpisał , ale podejście nie najlepsze – skąd wiesz co będziesz miał za 2 lata? a może będziesz wąchał kwiaty nie od tej strony? -trochę pokory do innych . Każdy może mieć swoje zdanie i nie należy go przy tym nazywać nieładnie:) kupowanie nowości jest nieekonomiczne to proste stwierdzenie – a jak ktoś ma dużo kasy nie znaczy , że zawsze będzie miał …są ludzie bogaci i rozrzutni – a to znaczna różnica.
Albo na Allegro ale ja ten telefon kupuje w Anglii 😉
Tak, zdaje sobie z tego sprawę, że równie może byc, może też dlatego nie czekam „rok czy dwa” na kupno telefonu który dopiero wyjdzie tylko kupuje ten który mi pasuje w czasie rzeczywistym.
Nieładnie ? nie nazwałem nikogo nieładnie 😛 Nie padło chyba w mojej wypowiedzi żadnego wulgarne czy tym podobne określenie, nie miałem na celu nikogo obrażac, tylko wyrazi swoje zdanie krytykując zdanie kogo inne, bo jak zauważyłeś każdy ma prawo do swojego zdania, ale i do tego by skomentowac zdanie kogoś innego(tak jak np Ty moje) 🙂
PS. W takim razie kupowanie telefonów w ogóle jest nieekonomiczne :/ Kolega nie chce kupic S2 bo mówi, że i tak wyjdzie lepszy i wtedy kupi lepszy, ale wtedy (za ten rok czy dwa) będzie w takiej samej sytuacji jak np ja teraz kupujący nowego S2 tylko on wtedy będzie kupował np S4 który wtedy też będzie nowością tylko lepszą od dzisiejszego S2, więc tak jakby poddaje krytyce sam siebie, zaprzecza sobie i zapowiada, że zrobi to samo co teraz krytykuje tylko z odwleczeniem w czasie. Za rok czy dwa kupi ten 4 rdzeniowy telefon i może wtedy ktoś Jemu na forum napisze: „ha ha po co kupiłeś ten telefon skoro za rok czy dwa wyjdzie lepszy”…JAKI SENS ? bo ja go tu wiele nie widze…
a działa na lg
przecież nie piszę o opłatach tylko o zyskach – banki płacą za określone sytuacje opisane powyżej, w sumie można dostać co miesiąc dużo więcej niż 100 złotych, powtarzam co miesiąc nie jednorazowo, ale to dużo powyązej 100 zł dla zarabiających więcej i więcej wydających
a no to inna bajka 🙂 ale można się pogubić jak się ma za dużo tego wszystkiego:P
Trudno niektórym pojąc że dogłębna znajomość promocji i pasja może dać takie wyniki .
Ale tak jak pisałem dobrze że ktoś taki jak Ty potrafi tych bankierów trochę pociągnąć:).
Swego czasu trafiłem na informacje o prawie darmowym lataniu. Teraz chyba nie ma już lotów za złotówkę, ale jak były to znaleźli się ludzie którzy w ciągu doby potrafili oblecieć kilka państw, dla samej przyjemności latania, za kilka złotych. To też dzięki wiedzy, inteligencji i pasji.
Jeszcze jedno Polacy to jednak leniwy naród. Najleniwsi to ci którym nie chce się zmienić operatora komórkowego tylko wolą bulić swoim dotychczasowym.
W ubiegłym roku zmieleniem jednemu znajomemu taryfę TakTaka bo płacił cały czas ponad 2zł za minutę. O wykorzystywaniu rożnych bonusów nie wspomnę . Ciekawe ilu jeszcze takich jest? Gdyby choć raz poszli do konkurencji to by się dowiedzieli ile przepłacają.
Stentor masz rację w dużej mierze , ale nie każdego obchodzą nowinki i nie każdy potrzebuje 500min miesięcznie – niektóre osoby maja telefon tylko do sytuacji awaryjnych . A co do promocji to można coś fajnego znaleźć w każdej dziedzinie, ale potrzebne są chęci …