Stanowisko IAB Polska w sprawie planów operatora komórkowego T-Mobile:
Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska z obawą przyjmuje plany operatora T-Mobile, dotyczące zamiaru wprowadzania w obrębie własnej sieci blokad reklam w serwisach internetowych w ich mobilnych wersjach. Takie kroki mogą mieć negatywny wpływ na rozwój polskiej branży interaktywnej i reklamowej. Nieprzemyślane decyzje mogą również dotknąć samych użytkowników sieci komórkowej.w kwestii nakładania blokad w mobilnych wersjach serwisów internetowych
Pomimo, że polski rynek mobilny rozrasta się w szybkim tempie to można uznać, że wciąż jest na bardzo wstępnym etapie rozwoju. Z każdym rokiem przybywa osób korzystających w Internetu mobilnego na smartfonach i tabletach, choć ich penetracja nie jest wciąż zbyt duża. Otwierające się nowe możliwości dostępu do Sieci skłaniają wydawców internetowych do udostępniania użytkownikom mobilnych wersji swoich serwisów. Dominującym na świecie modelem biznesowym umożliwiającym funkcjonowanie i rozwój oferty treści mobilnych jest reklama – tak jak w innych kanałach komunikacji: prasie, stacjach telewizyjnych i radiowych.
– Plany T-Mobile dotyczące blokowania reklama, a tym samym odcinanie wydawców od źródeł finansowania stawia dalsze funkcjonowanie tego segmentu pod dużym znakiem zapytania. Co więcej, niosą one ze sobą poważne wątpliwości natury prawnej – wskazuje Maciej Wicha, Członek Zarządu IAB Polska.
– Uzyskaliśmy ekspertyzę prawną wskazującą, że takie aktywności mogą być niezgodne z obowiązującym prawem. W przypadku działań komunikowanych przez T-Mobile możemy mieć do czynienia z naruszeniem integralności przekazywanych za pośrednictwem sieci operatora komunikatów. Pobieranie przez niego opłat od usługodawców serwisów internetowych z tytułu ustawiania priorytetu dostępu do danego serwisu lub usługi może zostać uznane za czyn nieuczciwej konkurencji. Proponowane rozwiązania mogą również naruszać zasadę neutralność sieci – powiedział Piotr Kowalczyk, Prezes Zarządu IAB Polska.
Poza wątpliwościami natury prawnej eksperyment T-Mobile wydaje się nie do końca przemyślany i nie uwzględniający ewentualnych negatywnych konsekwencji takiego posunięcia. Trudnym do zaakceptowania byłoby przecież odcięcie części użytkowników operatora od treści, więc tak samo trudnym do zaakceptowania wydaje się odcięcie wydawców od przychodów reklamowych. Wydawcy i operatorzy tworzą wspólnie ekosystem, który bazuje na obowiązującym na całym świecie modelu. To treści są powodem powstawania infrastruktury, a nie odwrotnie.
źródło: IAB Polska
Kan
Przy okazji zachęcam T-Mobile do jak najszybszego wprowadzenia i założenia BLOKADY dostarczania SMS-ów KONKURSOWO-REKLAMOWYCH, wysyłanych głównie z numerów zaczynających się na 7xxx. Z tym jest sprawa znacznie poważniejsza, ponieważ posypią się jak nic pozwy, a kto wie, czy nie będzie pozwu zbiorowego w tej sprawie. Jak UKE lub inna instancja dowali kilkumilionową karę to będzie za późno. A jeśli zbiorowi powodzi 😉 czyli powodowie, którym się powodzi i niepowodzi otrzymają w prawomocnym wyroku sowite odszkodowania za nękanie – będzie jeszcze gorzej, plus opinia kombinatora i firmy niesolidnej, szukającej zysku kosztem komfortu i zadowolenia swoich klientów abonamentowych. Ti-Mobajlu, Ti Ti skubańcu jeden, BEZZWŁOCZNIE WPROWADŹ BLOKADĘ opisanych tu SMS-ów konkursowo-reklamowych!
Ale z trzeba przyznać, że nadmierna ilość tych reklam naprawdę jest frustrująca, szczególnie w przypadku różnych animacji we flashu, które często w ogóle nas nie obchodzą.
Gdyby reklamy byly mniej natarczywe nikt by ich nie blokowal zamisat baneru na cala strone male paski na dole strony i nie byloby problemu
Celna i trafnie spuentowałeś powody blokady reklam: natarczywość, irytujące natręctwo. Gdyby takie nie były, nikt by nie marzył ani nawet myślał o ich blokadzie.
Za jedna rzecz musze podziekowac Reklamą , dzieki nim przestalem praktycznie ogladac TV, mialem juz dosc bloku reklamowe przerywanego filmem lub serialem 🙂 wole poczekac az odcinek zostanie wyemitowany w tv a na drugi dzien pobrac go z sieci i obejzec juz bez reklam
Ja mam mam już go 7 miesięcy i nic się jeszcze nie zepsuło :-). Bardzo go lubię. Nie wiem co wy z nim robicie, jak mówicie że taki dziad, mi spadł nie raz i nie się nie dzieje…
Bardzo dobrze zmniejszyc ilosc reklam bo tylko podkurwi…ą
Mam ten fon…ale jakas dupa słownik wogle nie działa..nic pustaka jakby go nie bylo…jak to zrobic zeby był ?
moja sis ma ten sam fon ale k*a mać moze jakas nowsza wersja a u niej działa.. k*A
@ sebi997 zgadzam się z Tobą. Nikomu by nie przeszkadzała jakaś mała reklamówka na dole strony taka która nie zasłania strony. Ale reklamy o których jest mowa są strasznie irytujące.. wielkie zasłaniające całą stronę i na dodatek cięzko je wyłączyć. Jestem za tym żeby je zablokować albo przynajmniej zamienić na takie które nie utrudniają swobodnego korzystania z internetu.
Muszę wygrać linksysa x2000, ponieważ chcę wywalić tą wielką i hałasującą drukarkę z mojego pokoju. Wszyscy w domu myślą, że tylko w moim pokoju i za pomocą mojego komputera można z niej korzystać! Podłączę na korytarzu pięknego, linksysa do tej drukarki i już nikt nie będzie mnie odwiedzać w celu drukowania! Następnie stworzę super domową sieć, dzięki czemu będę mógł korzystać bardzo szybko z bardzo pojemnego dysku mojej siostry. Zdjęcia z wspólnych, rodzinnych wakacji nie trzeba będzie już zgrywać do każdego pendrivea osobno a wystarczy podłączyć do nowego, ładnego urządzenia. Jestem również pewny, że mój poczciwy LG Swift, też na tej wymianie skorzysta.
Dziwne, ze w taki sposób cały ten IAB zareagowal na ten pomysł. Szkoda, ze niestandardowe pomysly, ktorymi cechuje sie TM spotkaly sie z brakiem zrozumienia. Z tego co wiem, to z reklamami to jest tak, ze serwis ktory je udostepnia dostaje z tego jakies benefity, a chyba nie ich sprawa czy ktokolwiek chce to ogladac… Znam mase nieoficjalnych wtyczek czy aplikacji, ktore blokuja reklamy w komputerze. Jesli ktos chce to i tak je zablokuje. Ja jestem jaknajbardziej „za’ blokowaniem takich reklam. Tymbardziej ze TM udostepnia mozliwosc wyboru sposobu korzystania z mobilnego internetu: z ograniczeniami lub bez.