Jesteś tutaj:-, Play, Promocje, Reklama, Rynek-Odpowiedź Play na zarzuty o dewastację miasta Sopot

Odpowiedź Play na zarzuty o dewastację miasta Sopot

Marcin Gruszka, rzecznik prasowy P4 operatora marki PLAY, odpowiedział na zarzuty wiceprezydenta Sopotu o dewastację miasta podczas akcji promocyjnych. Przedstawiamy zarzuty i odpowiedź operatora.

Bartosz Piotrusiewicz – Wiceprezydent Sopotu:
” Zwracam się z gorącym apelem do Pana Prezesa – nie niszczcie, nie dewastujcie naszego Miasta!!! Niedopuszczalne jest by budowanie wizerunku Waszej firmy, dobywało się ogromnym kosztem naszego miasta.

Każda firma, przedsiębiorstwo chce znaleźć swoje miejsce w świadomości klientów, zdobyć ich zaufanie i co za tym idzie sprzedać swoje dobra, usługi czy wiedzę. Można to osiągnąć jeśli zadba się o utworzenie wyraźnego, spójnego i pozytywnego wizerunku firmy na rynku. Ważnym, a może najważniejszym elementem jest właśnie pozytywny wizerunek firmy czy produktu. Trudno go jednak kreować łamiąc prawo, niszcząc czy dewastując.

Mam pełną świadomość, że jesteście Państwo w miarę nową firmą na polskim rynku, która stara się znaleźć swoje miejsce, swój target, swoich klientów. rynek jest trudny, a konkurencja spora. Niemniej jednak Państwa przekaz – reklama skierowana do klientów nie powinna opierać się na niszczeniu mebli miejskich – ławek, balustrad, latarni. Bardzo popularne i niezwykle nośne „wklejki” są niezwykle trudne do usunięcia przez miejskie służby oczyszczania. Rocznie, mieszkańcy Sopotu ze swoich podatków przeznaczają kilkadziesiąt tysięcy złotych na usuwanie tego typu „upiększeń”.

Panie Prezesie,
Zwracam się z gorącym apelem, by uczulił Pan swoich podwładnych, aby podczas kampanii reklamowych nie były niszczone, zaklejane czy brudzone elementy miejskiej małej architektury – jak ma to miejsce w naszym mieście. Na dowód załączam zdjęcia pokazujące nielegalne „oklejanie” elementami reklamowymi Państwa firmy sopockich mebli miejskich .

Wierzę, że Państwa intencją nie jest budowanie wizerunku firmy jako wandala przestrzeni miejskiej.”

Odpowiedź operatora:
Absolutnie zgadzam się z Panem Prezydentem. Takie działania są niedopuszczalne. Nigdy nie mieliśmy żadnej akcji polegającej na naklejaniu jakichkolwiek naklejek w przestrzeni miejskiej Sopotu.

Przykłady ze zdjęć to przykład wandalizmu, którego nie będziemy akceptować. To chuligaństwo nie akcja promocyjna. Faktycznie to nasze naklejki, ale nie wiem, kto i kiedy je tam nakleił. Te naklejki wyprodukowaliśmy kilka lat temu i dawno już nie są wykorzystywane. Bardzo chętnie zajmiemy się ich usunięciem. Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie informacje, jakie pomogą nam w znalezieniu sprawców.”

Marcin Gruszka

Rzecznik Prasowy PLAY

Na stronach pojawiły się komentarze jakoby całe zamieszanie był sprytną akcję marketingową.

za: mmtrojmiasto.pl

Pozdrawiam
Jarosław Świerczewski



Autor |2012-03-15T23:00:51+01:0015 marca 2012 23:00|Kategorie: Newsy, Play, Promocje, Reklama, Rynek|Tagi: , , , , , |7 komentarzy

7 komentarzy

  1. zbyszekswce 15 marca 2012 w 22:10 - Odpowiedz

    Masakra… to napewno ta sama sieć, którą uwielbiałem te 3-4 lata temu? :/

    • Lucek 16 marca 2012 w 07:46 - Odpowiedz

      Uwielbiać jakąkolwiek sieć ????? To nieco chore (-:

    • zbyszekswce 16 marca 2012 w 08:37 - Odpowiedz

      Można uwielbiać sieć – jak każdą inną osobę, rzecz, czynność! Play zrobił na mnie wielkie wrażenie WALCZĄC z betonowym rynkiem super drogich operatorów ( przypominam, że przed Playem cena za minutę wynosiła ok 80 gr ). Ale to co teraz się wyrabia w Playu to masakra jakaś- telefony drogie, abonamenty jakieś nijakie – żeby nie było darmowych połączeń wliczonych w miksie 30 zł skoro i tak muszę doładowywać co miesiąc? :/ coś ta ostra kampania zmieniła się w niesmaczną zabawę!

    • Lucek 16 marca 2012 w 18:49 - Odpowiedz

      Może można , tylko czy to normalne ? Play – jak każda firma – nastawiany był i jest na zysk . Wszelkie inne działania tylko służą temu celowi . Pojawiając się na rynku zdominowanym przez oligopol W3 , nie miał innego wyjścia jak – przy stosunkowo wysokich cenach usług – wszcząć wojnę cenową , aby zaistnieć i rozwinąć się . A więc jego „walka” była przymusem biznesowym , a nie żadnym ukłonem w stronę klientów . Jednak bez poważnej obniżki MTR narzuconej Polsce przez KE i ochrony przez UKE w postaci obowiązku jego „dotacji” prze pozostałe podmioty na rynku , nic by nie wyszło z tej „walki” . Zawsze śmieszyła mnie bezrozumna wiara w marketingowe zapewnienia firm , że dla nich interes klienta jest pierwszoplanowym celem . Niestety , wielu klientów nabiera się na to , jak np na reklamowane „darmowe” usługi . Wykazuję to na prezentacji obiektywnych faktów od lat , jednak jakże wielu nie chce , czy nie może tego zrozumieć . Stąd później u nich takie rozczarowania – jak u Ciebie (-: Pozdrawiam .

  2. prololex 15 marca 2012 w 22:42 - Odpowiedz

    Bo to jest sprytna akcja marketingowa.

  3. suckIT 16 marca 2012 w 07:36 - Odpowiedz

    PLAY kłamie w żywe oczy… zarówno w reklamach jak i w wypowiedziach.

  4. wiki 16 marca 2012 w 08:38 - Odpowiedz

    wystarczy wyłączyć transmisje danych i nie będzie pobierać

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.