Ubiegły tydzień upłynął Research In Motion pod znakiem przepraszania klientów za awarię, która dotknęła posiadaczy BlackBerry. Wielu spośród 70 milionów klientów kanadyjskiego koncernu nie mogło korzystać z funkcji sieciowych swoich smartfonów.
– Cóż my, lokalny operator możemy z tym zrobić? Niestety nic, absolutnie nic – napisał wówczas na swoim blogu Marcin Gruszka, rzecznik P4, operatora sieci Play.
Research In Motion przeprosił za awarię swoich klientów nie tylko słowami. Udostępni im za darmo 12 aplikacji i gier wartych w sumie ponad 100 dolarów. Jak się okazało w Play także wystąpiły okresowe niedogodności w działaniu usługi BlackBerry i Operator także przeprosił za nią swojego klienta nie tylko słowami – poinformował Telix.pl Czytelnik.
– Chciałbym Panu zaproponować w zamian za fakturę korygującą upust na abonament w wyskosci 15% przez 3 okresy rozliczeniowe. Zniżka zostanie podłączona od 1 listopada 2011 roku – poinformował naszego Czytelnika Marcin Jankowski, specjalista ds. obsługi klienta, na reklamację związaną z brakiem możliwości korzystania przez Niego z usługi BlackBerry.
Z przesłanego nam materiału wynika, że niedogodnosci w działaniu usługi BlackBerry w Play zwiazane są z pracami modernizacyjnymi, ktore mają na celu polepszenie jakości korzystania z usług Operatora.
Nawet jeśli komunikat jest zgodny z Regulaminem Świadczenia Usług Telekomunikacyjnych przez P4, który mówi: – w przypadku niwykonania lub nienależnego wykonania Umowy Operator ponosi wobec Abonenta odpowiedzialność w zakresie poniesionej przez Abonenta szkody. W przypadku przerwy w świadczeniu usług trwającej dłużej niż 24 godziny Abonent ma prawo żądać zapłaty w wysokości 1/30 wartości średniej opłaty miesięcznej, operatorowi należy się plusik za tak szybkie i pozytywne załatwienie reklamacji.
źródło: wł.
Kan
Super Play! „Jakość” przede wszystkim. Wiem coś o tym :). Zaczęło się ponad miesiąc temu i całe te nakręcenie ofertą RBM. Przez przypadek znalazłem sie w Poznaniu na x-fighters. Zdecydowałem się przenieś numer. I przeniesienie trwa, trwa i trwa… Miesiąc czekałem na telefon od Play gdyż promocja dotyczy tylko i wyłącznie sprzedaży przez konsultanta. Udało się. Dodzwonił sie ktoś w zeszłym tygodniu, dostałem numer zlecenia… I co?? I nic, zlecenie znikło. Wczoraj odwiedzałem 4 departamenty wysławiając korespondencje. Mam 4 numery (firma) na koncie u nich. I czuję, że to będzie ostatni. 2 razy wysyłane dokumenty. Zero odzewu. Jestem strasznie zawiedziony i chyba nie ma co patrzeć na ceny. Pozdrawiam
RBM na razie wyznaje taktyke to klijent ma sie starac o to aby podpisac umowe, mialem to samo najpierw nie mozna bylo przenies numeru z play do RBM pozniej zagubione dokumenty dalem sobie spokoj poczekam za niedlugo sami beda sie prosic o to aby podpisac z nimi umowe