Marcin Guszka rzcznik P4, operatora sieci Play na swoim blogu odniósł się do ostanich tytułów prasowych: Rachunki na ponad 1000 zł za ściąganie danych?, Ciemna strona smartfona: nawet 1 tys. zł za korzystanie z internetu. Nabici w smartfony, które mają związek z horrendalnie wysokimi rachunkami klientów (nawet do 1000 zł) za ściąganie danych.
Jak pokazują tytuły taka sytuacja dotyczy wszystkich operatorów – podkreślił Rzecznik Play.
Jestem raczej pewny, że czytelnicy mojego bloga nie mają takich problemów, co podważa sens hipotezy, którą widziałem w komentarzach na portalach mniej technologicznych, że to operatorzy popełniają błąd i źle naliczają takie połączenia lub co gorsze robią to celowo – stwierdza Marcin Gruszka.
– Nie chcę teraz wdawać się w dyskusje czy ktoś potrafi czy nie obsługiwać smartfona. To nie ma żadnego sensu – dodaje.
– Nie wiem dlaczego nie wszysycy kupują opcje All Inclusive gdzie absolutnie nie ma żadnego ryzyka, nie wiem dlaczego klienci starszych taryf używajacy smartfonów nie migrują na nowe taryfy, nie wiem dlaczego nie wszyscy smartfonowcy nie używają nowych bezpiecznych pakietów, które po ich wyczerpaniu zwalniają, ale zabezpieczają nas przed podobnymi sytuacjami. Nie możemy ich do tego zmusić. A może powinnismy każdego klienta, który chce kupić fajny telefon straszyć, specjalnie ostrzegać jak sugerował jeden dziennikarz? – pyta retorycznie Rzecznik P4.
Zdaniem Marcina Gruszki opisane sytuacje pokazują jednak, że bardzo dużo pracy przed operatorami, pracy edukacyjnej, pracy sprzedawców (naszym zdaniem nie tylko Play). – Jutro rusza program testujsmartfona.pl i mam wielką nadzieję, że siegną po niego również Ci, którzy boją się smartfonów, Ci którzy czytają te teksty i myślą, że spotyka to każdego użytkownika smartfona. Macie wątpliowości – koniecznie zapiszcie się do testów – zachęca.
– Nasz system pokazuje transmisję, nikt sobie tego nie wymyśla, nikt nikogo nie wprowadza w błąd. Potrafię jednak sobie wyobrazić szok osoby, która budzi się a jej rachunek jest o 1200 zł wyższy. My w PLAY mamy bardzo prostę strategię. Weszliśmy na rynek po to aby ludzie płacili mniej, po to żeby to co do tej pory było luksusem było dostępne dla każdego. To właśnie dzięki PLAY ceny spadły o kilkadziesiąt procent a mobilny internet wszedł pod przysłowiowe strzechy. Mobilny internet w smartfonie nie jest drogi – podsumowuje Marcin Gruszka.
– Nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie popełniliśmy błędu i nie będziemy nikogo za nic przepraszać, ale naszym celem zawsze jest zadowolony klient. Dlatego zdecydowaliśmy umorzyć te kosmiczne rachunki. Mamy jednak jeden istotny warunek. Klient musi przejść na nową taryfę All Inlcusive, która gwarantuje sprawne działanie smartfona oraz pełne bezpieczeństwo klienta. To gest dobrej woli i troski o satysfakcję klienta i mam nadzieję, że takie rozstrzygnięcie ucieszy wszystkich, którzy muszą zapłacić 700/1000/1200 zł. – zapewnia Rzecznik Play
źródło: Play
Kan
Bardzo rzeczowa odpowiedź! Chociaż wydaje mi się, że w sądzie Play wygrałby bez problemu! Ale widocznie bardziej zależy im na utrzymaniu wizerunku operatora dbającego o klienta! W sumie nic nie zastąpi salonów i obsługi Orange gdzie kiedyś na 1 zwykłe pytanie i sugestię KULTURALNĄ, że Pan może nie mieć racji usłyszałem, że mam wziąć kartkę i napisać skargę…
Czyli upiecze się co niektórym. Chociaż sprzedawca w salonie powinien uprzedzac jak działa taki smartfon że łączy się z netem i potrzebny jest pakiet danych i nie byłoby zamieszania.
A jak kupujesz czajnik bezprzewodowy to sprzedawca musi Cię uprzedzać, że po zagotowaniu nie można wylewać sobie gorącej wody na głowę bo można się poparzyć? Ludzie jakby sprzedawca miał o wszystkim mówić, to kolejki w salonach były by po kilka kilometrów! Jest prosta zasada – NIEZNAJOMOŚĆ PRAWA NIE ZWALNIA OD JEGO PRZESTRZEGANIA! Najlepiej byłoby kupujących fona z Androidem szkolić na temat sposobu rejestracji konta na googlach, kupującego iphona jak zainstalować itunes, a reszcie uświadomić, że ściąganie mp3 z internetu może być nielegalne, a przecież większość fonów ma odtwarzacz multimedialny! PANIE I PANOWIE – są regulaminy, cenniki, dokumentacja – przed zakupem umowy na 2-3 lata można poświęcić te 1-2 godzinki i przejrzeć szybko CO TAK NAPRAWDĘ KUPUJEMY!
Widzę, że naprawdę nie znacie tematu – tu nie chodzi o jakiś pakiet danych tylko o to , że niemożliwością jest aby telefon – fabryczny bez żadnych dodatków wysłał przez godzinę w nocy 2-3Gb danych! Play się ładnie tłumaczy , ale tak naprawdę wina leży po ich stronie – takie problemy nie występują dziwnym trafem w innych sieciach . Poza tym w smartfonach przeważnie w pudełku jest informacja specjalnie dodawana o łączeniu się telefonu z internetem . Problem jednak jak już pisałem nie dotyczył tylko ludzi nieznających się na urządzeniu, ale również tych którzy mieli wykupione pakiety danych , a nawet zablokowany dostęp do internetu.
Jak się dzieją u innych, jak dzieją. Chociażby w Plusie niedawno. Po prostu nie o wszystkim się mówi i pisze.
Tiger – jeżeli sytuacja wygląda tak jak opisujesz to oczywiście JEST BŁĄD Playa! Ale jeżeli ktoś ustawia np. sprawdzanie poczty co 15 minut, albo siedzi na youtubie po 3G po nocach, albo CO PODEJRZEWAM NAJBARDZIEJ – zostawia SPAROWANY TELEFON z komputerem – na zasadzie router WiFi <-> Komputer – to jest TYLKO I WYŁĄCZNIE jego wina!
Sądzę, że wielu ludzi bardzo chętnie korzysta z ciekawie brzmiącej funkcji w telefonie jak HotSpot WiFI, czy radio internetowe niekoniecznie wiedząc o tym ile danych pobierają. Nie wiem jakie były stawki „pokrzywdzonych” ale mnie 3GB internetu 3G w lapku wystarczały swego czasu na miesiąc. W każdym razie przy cenie 0,03zł za 100kb wychodzi nam 314zł za 1GB danych. Nie wiem jaka aplikacja działająca w tle sama z siebie tworzy takie zapotrzebowanie na transfer. Trudno takie rzeczy przeoczyć.
hmm ja bym powiedział tak – ktoś wesoły kupuje sobie smartphona bo usłyszał od kolegi, że MOŻNA Z TEGO MIEĆ NETA NA KOMPIE – no i faktycznie MOŻNA – a potem zostawiamy na noc Torrenta włączonego bo przecież trzeba zapoznać się z nowościami filmowymi 🙂 a sam Windows też lubi sobie w nocy POSSAĆ aktualizacje. No a potem jest tragedia jak rachunek przyjdzie…
Play zachował się bardzo ładnie, w zasadzie to nie wina operatora a klienta i jego nieznajomości. No ale wiadomo, uczeni z nieba nie spadają a człowiek uczy się na błędach 🙂
Marc90 przepraszam, ale gdzie w normalnym, regularnym abonamencie płaci się 3gr za 100kb przesłanych danych ?! Takie stawki są raczej w opcjach stricte internetowych i podejrzewam, że klienci raczej ich nie brali 😉 Stawki w normalnych abo za 100kb są na poziomie od 19gr – 70gr za każde 100kb.
Oj Tygrysku, dzieje się w każdej sieci. Dopiero teraz, po publikacji o tym problemie rozgorzała burza i wszędzie słychać narzekania. Do tej pory nikt nie chciał sie przyznać że dał się w konia zrobić a tu nagle każdy z nas ma znajomego, którego kolega/koleżanka ma takie problemy. Nawet ja sam zapłaciłem [b] za nadbagaż[/b] bo pozwoliłem dziecku pobawić się telefonem. Nie było tego dużo ale rachunek 2x był. Mea culpa
Co to tych obliczeń, to wziąłem orientacyjnie stawkę z T-mobile TT, nie chciało mi sie drążyć w cennikach abonamentów bo nie jest sprecyzowane z jakich korzystali poszkodowani. Internet zawsze był w telefonach swoistą kością niezgody. Pewnie pamiętacie wszyscy te klawisze skrótów do WAPu ze starszych telefonów? Znam conajmniej kilka osób, które nie zablokowały klawiatury i przez przypadek wcisnęło go. Wiadomo jakie to miało następstwa na rachuku;)
Tak Poll dzieją się wszędzie tylko cicho siedzą ludzie żeby nie robić problemów:P Jeśli znajdziesz mi aplikację na android która wyśle 2Gb danych w godzinę to zapłacę Ci rok abonamentu z góry:) Mówię o aplikacji fabrycznie instalowanej w telefonie i takiej która bez ingerencji nieświadomego użytkownika kupującego pakiet danych na miesiąc – oprócz tych danych pobiera jeszcze tak kosmiczne ilości dodatkowo. Tłumaczyć wszystko tępawymi użytkownikami to możecie swojej babci – Ci co mieli problemy wiedzą o co chodzi. Hot spot Wifi nie występuje w budżetowych modelach z androidem jak tu niektórzy sugerują . Jeszcze inni twierdzą iż użytkownik mógł sparować telefon z komputerem i w nocy sobie komputer pobierał dane?:) Nie mówiąc już o tym , że skoro ten tępy użytkownik nie wie co to jest pakiet danych to jakim cudem wie jak sparować komputer i jeszcze udostępnić internet. Zapewniam Was , że jeśli wszystko było by zgodnie z prawem Play nie oddał by swoich pieniędzy – jak zresztą żadna firma .
Tygrys, to nie mogło być w godzinę bo nawet Play nie umożliwia takich transferów. Możliwe za to jest podłączenie telefonu do PC i wybranie przez przypadek opcji modem oraz oglądanie na niem pornola. Sam z autopsji wiem że jest to nie do powstrzymania.
Acha, Tygrys, jutro podam ci nr konta na który wpłacac będziesz mi co miesiąc 99zł na abonament przez rok.
Poll widzę że nadal nie rozumiesz – właśnie w tym cały sęk że te pakiety były tak duże że jest to niemożliwe – a jednak widnieją na bilingu. A co do abonamentu to miałeś wskazać aplikację w telefonie a nie wybieranie połączenia telefonu i komputera.
DO TYGRYSA – po pierwsze nie wiem czy wiesz jak wygląda „ZIOMALSKA POSIADÓWA” pt. JEDEN KOLEGA KUPIŁ TELEFON – a 10 pozostałych MU TESTUJE – wtedy dzieją się RZECZY MAGICZNE… a że dzisiaj Smartphona można dostać np. na komunię i pochwalić się kolegom to resztę dopisz sobie sam – przy okazji komunie były całkiem niewadno – czyżby przypadek? rozpacz niedoświadczonych rodziców?. CO DO WIFI w budżetówce – w takim LG P500 – to tani model – był – testowałem a w Wave 8500 to w ogóle włącza się to 1 – słownie JEDNYM przyciskiem. POZA TYM BYŁEM NA PREMIERZE TELEFONU W KRAKOWIE – i ludzie BRALI GO JAKBY ZŁOTO ROZDAWALI! Z MIEJSCA PODPISYWALI UMOWY NA 69 / 99 ZŁ!!!! o godzinie 22!!!! A WTEDY PAKIETÓW W OGÓLE JESZCZE NIE BYŁO!!!!! PYTAM CZY TWOIM ZDANIEM WSZYSCY BYLI ŚWIADOMI TEGO CO ROBIĄ???? -PO DRUGIE czy DOPUSZCZASZ TYGRYSIE taki przebieg wydarzeń, że sytuacja mogła zajść w miejscowościach w pobliżu granicy lub może dotyczyć osób przemieszczających się w roamingu? Czy wiecie jakie olbrzymie są wtedy stawki? NIE MA TUTAJ PODANYCH KONKRETNYCH DANYCH – a jeśli Ty Tygrysie takie posiadasz to nam je pokaż! Pozdrawiam
Tygrys , a dlaczego miałem wskazać aplikację w telefonie. Wskazałem jak z niemożliwego (wg ciebie) zrobić możliwe i skąd na bilingu tak wielkie kwoty. Tak mogło się to właśnie odbywać zwłąszcza iż jest to bardzo łatwe do osiągnięcia nawet przez pomyłkę. Istnieje możliwość ładowania telefonu poprzez USB z komputera i bardzo wielu ludzi z tego chętnie korzysta. M.in. ja korzystam a w przypadku „dotykowca” bardzo łatwo tapnąć po podłączeniu opcję [i]modem [/i] zamiast opcji [i]tylko ładowanie [/i] lub [i]jako dysk zewnętrzny [/i]. Wtedy taki telefon, mając wewnątrz kartę voice nie posiada praktycznie ograniczeń w prędkości ściągania aż do maksymalnej wysokości jaką może pobierać patrząc na jego specyfikację. I po ptokac. Ciągnie wtedy taka ofiara losu wszystko co się da z prędkością 6-7 Mb/s i jeszcze się głupiec cieszy, że jego Neostrada jakoś dziwnie dziś przyspieszyła 😮 😮 😮
Poll twój wyłączony komputer pobiera dane?Przecież jasno opisałem sytuację na początku, a Wy wypisujecie jakieś niestworzone rzeczy na temat niewiedzy użytkowników itd. Przecież napisałem jak wyglądała sprawa transferu – nie był to ani roaming , ani połączenie modemowe – telefon sam nabijał takie ilości danych , że aż niemożliwe do osiągnięcia . Szkoda, że któregoś z Was nie spotkała podobna sytuacja to wtedy byśmy się pośmiali. Poza tym nie wiem dlaczego zakładacie , że nabywcami telefonów z przekroczonymi rachunkami byli sami młodzi ludzie – ja mam inne źródła informacji. Wasze założenia wyglądają tak : młody i tępy, napalony na smartfona. Poll doczytaj co napisałem wcześniej – a jak widać skoro sam przekroczyłeś rachunek to musisz być wg waszych założeń tępawym klientem , który nie umie obsługiwać telefonu.
Tygrys ja piszę ogólnie o wszystkich możliwych przypadkach a nie o jednym którego zresztą nie znam. Jeśli wejdziesz na P24 to zobaczysz, że pobrane dane wcale nie są na bieżąco aktualizowane i sam fakt wyświetlonych 2-3GB pobrań z godziną dajmy na to 3 w nocy nie oznacza że te dane są wtedy pobrane. Godzina 3 w nocy oznacza, że pewna, bliżej nieokreślona czasowo, transmisja danych dobiegła końca o 3 w nocy. Ja w HTC HD2 miałem np.: transmisje po 40 godzin. To znaczy włączyłem telefon w poniedziałek o 6 rano (rozpoczęła się transmisja) a rozłączyłem połączenie internetowe w środę o 15-tej. Po zajrzeniu na P24 okazało się że pobranych danych było np 300mega właśnie o 15 we środę, a we wtorek i poniedziałek biling wyświetlał brak pobrań, choć de facto one miały miejsce. Biling pokazuje ci ile zostało pobrane od rozpoczęcia transmisji do jej zakończenia a nie godzinę w której dane były pobierane To tyle i aż tyle. Teraz mi zapewne napiszesz ze specjalnie resetowałeś telefon o 2 w nocy
Tiger to ja powiem tak – JA mam telefon w Playu OD PIERWSZEGO MIKSA – Moja dziewczyna ma telefon w Playu – też od tamtego momentu. Jej rodzice oboje też mają – w innym województwie – jej brat ma, mój wujek ma. Poza tym mam telefon w T-Mobilu – i Orangu. NIGDY NIC nie zostało mi nigdzie nabite JEŻELI SAM SOBIE TEGO NIE NABIŁEM! Podobnie w przypadku podanych innych osób! A Tiger naprawdę – IDŹ DO SALONU i obejrzyj KTO KUPUJE – mówie Ci Tiger – na premierze Wave 8500 byli albo napaleni 18-20 latkowie albo ludzie starsi z dziećmi wnukami!!!! I ODPOWIEDZ MI – czy kupowanie telefonu w dniu premiery o 22-30 z abonamentami BEZ PAKIETÓW internetowych BO ICH WTEDY NIE BYŁO przez TAK OGROMNĄ ILOŚĆ OSÓB – były kolejki do 4 stanowisk – JEST ŚWIADOMYM DZIAŁANIEM?
Tiger – a ja dalej czekam na odpowiedź 🙂
Zbyszku salon Play mam naprzeciwko swojej pracy – widzę codziennie klientów i słyszę ich problemy 🙂 Ja przedstawiałem problem oparty o rozmowy z obeznaną osobą w dziedzinie telefonii i mającą pojęcie trochę szersze niż czerwona słuchawka na panelu dotykowym. Problem ogólnie polegał na tym , że Play nalicza sobie opłaty pakietowe za nieudane próby połączenia – jeśli użytkownik zablokował dostęp do internetu próby połączenia występowały nadal , lub jeśli miał źle skonfigurowany punkt dostępowy była taka sama sytuacja. Prędkość narastania rachunku była znacznie szybsza niż możliwości przepustowe sieci . I tu się wkrada różnica – tylko w Play jest naliczona opłata lub odjęty pakiet za nieudane próby połączenia .Jeśli zdaniem wszystkich to wina użytkowników i ich zapędów do działania w internecie bez pakietów to jakim cudem Play przymknie na to oko?:) A nic się nie stało nie nasza wina , ale nie płaćcie na wszelki wypadek wam podarujemy te rachunki-czy tak robi pewny swego?
Taaaa… Dobra Tiger już Cie nie będę przemęczał prosząc o jakiekolwiek ustosunkowanie się do moich wypowiedzi 🙂
Tygrys, czyli miimo wszystko połączenie zostało wykonane skoro naliczona została opłata.
Poll próbuj odpisywać może po obiedzie to będziesz miał mniejsze problemy z koncentracją …
Tygrys, skoro automat naliczył za połączenie to znaczy że zdarzenie zaistniało więc nie można mówić o „próbie” połączenia.
Taa Poll a śwista siedzi i ….nie wiem czy się orientujesz , ale są programy do analizy ruchu sieciowego w smartfonach( jeśli program pokazuje transfer dzienny zerowy a biling co innego )- dla mnie próba to próba – jak spróbuje do Ciebie zadzwonić a się nie dodzwonię to dla mnie jest próba nie zależnie …co naliczył automat – jeśli za puszczanie sygnałów byś płacił jak za minutę połączenia zadowolony byś był?
Za puszczenie [i]żebraka [/i] się nie płaci o ile ktoś ci nie zrobił kawału i nie wcisnął zielonej słuchawki za wcześnie. Jeśli wysyłasz „zapytanie” i system to odnotuje to jest to transfer mimo, iż filmu nie obejrzałeś.
Poll udajesz czy o drogę pytasz?
Czego nie rozumiesz, bo wydaje mi się, że nie rozumiesz?
Tygrys, powiem ci tak: już samo napisanie przez ciebie, bez zastanowienia się, tekstu o tym, że o godzinie 3 w nocy telefon pobrał ci 2-3GB danych dyskwalifikuje cię jako rozmówcę. Już choćby po tym widać, że nie wiesz jak przeczytać biling w Play. No chyba, że w Play nie byłeś, nie jesteś i pewnie nie będziesz. Skoro zatem nie umiesz przeczytać tych kilku czarnych robaczków na białym tle to co dopiero mówić o zrozumieniu transmisji data.
Poll wiesz co myślałem , że jesteś w jakiś sposób inteligentny , kiedy Lucek i inni pisali o Tobie , że jesteś prowokatorem i jeszcze gorzej -myślałem sobie -ehh zero kultury itd , ale popatrz co napisałeś ….Wyciągasz jakieś zdanie z kontekstu , składasz do kupy kilka faktów pomieszanych i twierdzisz delikatnie , że jestem niedorozwinięty , bo nie umiem czytać bilingów. Z twoich wszystkich tekstów można wywnioskować , że jesteś ekspertem w każdej dziedzinie i wszystkich uważasz za idiotów. Zostaw swoje głupie teksty dla kolegów z branży , albo opowiadaj dzieciom na dobranoc jak to tata miał Play 4G najszybszy internet na rynku i jak na publicznym forum dopiekł ludziom swoimi tępawymi docinkami. Twoja technika rozmowy opiera się o odmienne zdanie – nie ważne jakie kto ma ważne żeby mieć inne i wywoływać dyskusję – oczywiście z Twoją racją na koniec , a jak by inaczej . Ostatnio sam się chwaliłeś , że przekroczyłeś abonament – to co masz problem z logowaniem na swój play24? czy może wytłumaczysz to opóźnieniem w aktualizacji danych? a może twój telefon nie skonsultował z Tobą połączenia? Zresztą po co się produkować skoro twoje odpowiedzi można przewidzieć . Szkoda nerwów dla tracącego wątek rozmowy rozmówcy.
Tygrys, jedyne co składam do kupy to wypowiedź w ktorej piszesz, że twój telefon pobrał o 3 w nocy 2-3GB danych. Nie jestem ekspertem i wcale nie trzeba nim być by wiedzieć że jeśli rozpoczniesz transmisje danych o godzinie 23.30 a skończysz o 0.30 to liczba pobranych danych będzie na bilingu w Play wyświetlona z datą dnia następnego (tego w którym zakończyłeś transmisję) i to pomimo tego że jakieś tam programiki do śledzenia aktywności podają to w sposób płynny.
P.s. Pamiętaj, że to ty pierwszy zamiast ładnie odpowiedzieć piszesz do mnie [i]”udajesz czy o drogę pytasz?” [/i] co ma jednoznaczny charakter próby obrażenia adwersarza.
To zacytuj mi moje stwierdzenie , że telefon pobrał mi tyle danych – jak byś czytał ze zrozumieniem to byś wiedział , że problem nie dotyczy mnie. Nazywasz siebie adwersarzem i bardzo dobrze bo to „osoba wrogo nastawiona” i tutaj wszystko się zgadza. Napisałem to co napisałem ponieważ sam piszesz nie na temat i twierdzisz , że niemożliwe jest to co się stało . Ja bym sobie życzył żeby pozew zbiorowy jednak był i wtedy sam byś się przekonał jak Play działa i jak przegrywa sprawę sądową.
Uznałem że to twój telefon bo ludzie zwykle gdy wstydzą się przyznać że coś sknocili to piszą/mówią że to koledze sie przytrafiło. Takie postępowanie jest nieraz nawet tematem komicznych scen w filmach. Ale do rzeczy [i]”telefon – fabryczny bez żadnych dodatków wysłał przez godzinę w nocy 2-3Gb danych” [/i]
P.s. Adwersarz wg SJP to oponent czyli osoba odmiennego zdania.
nigdzie przecież nie napisałem , że to mój telefon wysłał…Nie mam zwyczaju czegokolwiek sknocić przy obsłudze telefonu, a tym bardziej opisywać to jako nie swoje zdarzenie. Nie wiem skąd twoje założenia. Ja raczej w dyskusji nie robię założeń tylko pytam .
Oczywiście, że nie napisałes że to twój a jaka jest prawda wiemy ale nie jest to teraz istotne. Ważniejsze jest to, że uważasz pozycje w bilingu 2-3GB jako sciągnięte w godzine więc jeszcze raz ci wytłumaczę: godzina 3 w nocy z naliczonymi danymi to moment zakończenia transmisji która trwać mogła od blizej nieokreslonego czasu. I przestań brnąć dalej bo nie masz szans.
No to jest jakieś wyjście, niektórym pewnie to pomoże.
W sumie Play ładnie i elegancko wybrnął z tej niezręcznej marketingowo sytuacji 😉 a swoją drogą faktem jest że wiele osób wzrusza ramionami na sugestię by kupili taryfę z internetem bo ,,po co mi to”. Ale mimo to kupują sobie smartfony, tak jak mój znajomy. Dopiero z czasem zrozumiał jak wiele tracił-widać na jego przykładzie że opór przed nowinkami jest w naszym narodzie wyjątkowo silny…
Ostatnio moja znajoma w ORANGE dostała rachunek na 500zł z powodu
tego problemu.
Tylko że ten operator nie podjął się polubownego załatwienia sprawy tylko z uśmiechem na twarzy kazał zapłacić i już.
A ja się nie zgadzam!
Jestem świadomym abonentem PLAY i nie chcę sponsorować rachunków jakiś skąpców którzy żałują kasy na pakiet MB a potem płaczą!
Jak w konkursie ERY przegrałem 1000 zł bo trzeba było wysłać SMSów za 20 tys. to też mi nikt nie umorzył rachunku.Za głupotę powinno się płacić.
Mam ten telefon ponad rok i jak dotąd tylko raz musiałam dać do gwarancji.. Strasznie mnie jednak irytuje, bo już po pół roku użytkowania zaczął się zacinać :/ Czasami przestawał działać ekran dotykowy… Słyszałam od innych znajomych użytkowników tego modelu, że często coś się w nim psuje.. Tak więc obecnie żałuję, że nie poczekałam na corby pro.. ech.. no ale cóż ; d
Mam tylko pytanie.. bo kiedy wszedł ten telefon to oczywiście wszyscy wiedzieli najlepiej i nic nie można było się dowiedzieć .. :/ więc być może coś się zmieniło ; d heh a i przydała mi się ta informacja o rozszerzeniu tego.. z tymi grami xD JAR czy coś takiegoo 😀 heh .. i moje pytanie. co w końcu z tymi motywami? da się jakoś skombinować żeby wgrać jakieś?? i jeszcze.. czy da się jakoś go „polepszyć”? jakieś nowe funkcje albo coś? proszę o odp tu lub na gg: 37323317 🙂
Play mógł też rozłożyć te kwoty na raty do spłaty. Procedura w salonach powinna być taka, że sprzedawcy powinni jednak ostrzegać przed ewentualnymi kosztami związanymi z użytkowaniem smartfona. Ja sam ostrzegałem moich znajomych którzy chcieli kupić smartfona.
Przed czym ostrzegać? W przypadku zakupu radia powinni ostrzegać, że trzeba płacić abonament? Są sprawy oczywiste, a jak nie są oczywiste to powinni sami dopytać. To jak z barkiem w hotelu, zawsze jest pełen kiedy wynajmujesz pokój i chyba nikt nie mysli, że alkohol etc. w nim jest za FREE…
Z tym rozkładaniem na raty przez Play’a to bym uważał. Prosiłem ich o to z innego, uzasadnionego powodu. Pomijając kwestię nieterminowej obsługi mojej prośby, odpowiedź odmowna bez żadnej dyskusji.
Jarecki, ten uzasadniony powód mogł być uzasadniony tylko z twojego punktu siedzenia.
kupiłem ten telefon w media-markt za 219zł.pierwsze wrażenie ? -dość masywny.polecam ten telefon.super bateria przy- słuchaniu radia i włączonym BT działa do 30 dni
Niby ładnie ze strony Play lecz z drugiej strony jest tak: klient kupuje smartfona, ale już na internet do niego to go nie stać. Skoro go nie stać na internet to znaczy, że tym bardziej nie będzie go stać na spłatę długu. Lepiej więc ułożyć się z klientem.
Czy komuś udało się pobrać aktualizację oprogramowania ?
Bo mnie sygnalizuje ,że jest ale jej nie pobiera.
Aktualizację radia internrtowego pobrało bez kłopotów
Wszystko fajnie tylko dzwoniąc do Play oni o niczym nie wiedzą !!!
Bardzo dobre, marketingowe zagranie. PR Play na tym sporo zyska… Więc nawet jeśli [b]nie zarobią[/b] (bo tych pieniędzy pewnie fizycznie jescze nie mają i nie będą ich oddawać) kilku tysięcy to nic im się nie stanie. Ilekroć to tańszy i lepszy sposób na budowanie marki niż reklama z panem w.
Wiecej zaplaciliby za reklame w mediach internetowych niz za taki pozytywny newsu o firmie play ktory ukazal sie na tylu stronach i portalach. Wszystko jest w kalkulowane.
W lipcu kupilem bratu telefon. Poniewaz staram sie na bieżąco kontrolowac telefony na swoim konice abonenckim zauwazylem ze jakies aplikacje w tle pobieraja dane. Domyslalem sie tego gdyz na wyswietlaczu z kosmusou pogoda sie nie aktualizuje. W prawdzie nie byly to jakies duze pakiety danych 10kb ale biorac pod uwage czestotliwosc wysylania pakietow i sposob naliczania zapewne co 100kb aktywowalem pakiet 200MB zeby brat bezpiecznie zapoznal sie z telefonem i gdzie w nim sie wlacza i wylacza aplikacje tpu pogoda facebook gmail itd. Akurat swiadomy tego ze smartfony moga tak dzialac nie dalem nabic sobie rachunku ale przeciez nie kazdy musi wiedziec ze nowo kupiony telefon domyslnie ma wlaczone jakies aplikacje ktore w tle beda laczyly sie z netem. Brat ma pakiet 200MB i nawet gdy te aplikacje w tle dzialaja i on sciaga aplikacje z netu nie jest wstanie wykorzystac pakietu przez miesiac. W jaki wiec sposob ludzie ci maja rachunki po 1000zl? Mysleli ze youtube jest gratis? Watpie. Raczej to wiekszosci przypadkow swiadome dzialanie.
Operator bardzo dobrze wie co sprzedaje i z jakim softem. Wie co zrobi telefon np. jak się włączy karte sim itp. Operatorzy mogliby z góry blokowac net w sofcie i dopiero znalezienei opcji by go odblokowało. Oczywiscie tego nie zrobia:)
Telefonu kosztują i takie fakturki na kilka stów sprawiają ze mają na dotowanie i reklamy w TV. Klient ma umowe na 2 lata, wiec teraz sie wkurzy a za 2 lata da mu sie telefon 100zl taniej i bedzie happy. Ludzie np. topili w loterii Ery i zamiast kopnąc siec i zmienic opa są nadal w Erze.
To tak jakbyś napisał: producenci samochodów wiedzą że paliwo drogie więc powinni z góry blokować możliwość odpalenia silnika z takim skutkiem by kierowca musiał miec trzy fakultety by móc znaleźć zabezpieczenia .
Lord – Nie gadaj takich rzeczy bo są niepoważne… Operator zakłada, że przychodzi do niego ŚWIADOMY KLIENT! Jak kupujesz nóż to nie wkładasz go sobie do nosa przy kasie tylko płacisz i chowasz do torby! Jaki ma sens blokowanie netu na starcie skoro 90 procent ludzi wie co kupuje, a pozostałe 10 to LENIE, które nie czytają w ogóle warunków umowy ani instrukcji obsługi? OCZYWIŚCIE podane proporcje są BARDZO OPTYMISTYCZNE – być może jest odwrotnie i wtedy faktycznie trzeba by blokować telefony ale w takim wypadku lepiej wyjechać z kraju!
Oj już tak też nie brońcie tych operatorów – wiadomo że wyższe rachunki są dla nich bardzo korzystne. Wiadomo też że wyższe rachunki generują właśnie osoby posiadające smartfony. Stąd też wielka kampania Play ze smartfonem Huawei. Operator chce żeby jeszcze więcej osób miało smartfona i płaciło wyższe rachunki. To jest zamierzone działanie.
gonko oczywiście, ale jednocześnie proponują do smartfonów All Inclusive – gdzie te telefony są tańsze.
Ginko, wyższe rachunki są mile widziane ale nie tak wysokie bo ich operator po prostu nie wydębi od dzieciaków. Jesli ktoś kupił smartfona ale nie kupił internetu bo go nie stać już na niego było to nie ma się co spodziewać że zapłaci rachunek 3000pln
~zbyszekswce Nie zgadzam się z Twoją tezą że „Operator zakłada, że przychodzi do niego ŚWIADOMY KLIENT!” Nieprawda ! Faktycznie operator zakłada , że na nieświadomości swoich klientów dodatkowo zarobi . Przecież podobne problemy wystąpiły wcześniej na Zachodzie . Każdy operator ma rozeznanie w targecie swoich klientów . Niech więc nie przerzuca CAŁEJ odpowiedzialności tylko na nieświadomych klientów . Są przecież BARDZO PROSTE sposoby ograniczania takich zjawisk – dlaczego zaczynają być stosowane dopiero teraz ? Podobnie było z chowaniem głowy w piasek w przypadku SMS Premium .
Co do kompetencji – w czasie rozwoju WAP chciałem mieć dostęp do konta bankowego . Niestety aplikacja nie działała – konsultanci TECHNICZNI operatora( i innych ) nie mogli rozwiązać problemu , konsultanci banku również . Doszedłem , że przyczyna był brak w telefonie certyfikatów na połączenia szyfrowane . Proste? Też ZAKŁADAŁEM , że są to kompetentni specjaliści .
P.S . W momencie możliwości przesyłania danych , w centralnym miejscu telefonów pojawił się klawisz „dostępu do Internetu” . Bardzo często klient się myli , przypadkowo obsuwa się palec i telefon „zalicza” podstawowy pakiecik Dane rozliczane są zazwyczaj w pakietach , najczęściej osobno wysyłane i przyjmowane . Teraz doszły smartfony i ich możliwościami niekontrolowanego poboru danych . Powtarzam – operator DOSKONALE WIE ,ze sporo jego klientów może się naciąć w swojej niewiedzy – mimo tego arogancko stwierdza ,ze to nie jego wina . To jak sprzedaż nieletnim alkoholu – tylko ,że ta jest spenalizowana .
Lucek, chciałeś łączyć się z bankiem nie mają 101% pewności, że połączenie jest szyfrowane? No to sie przestaję dziwić że ludziom pieniądze przez palce przelatają.
~Poll Niestety nie rozumiesz elementarnych treści zawartych w komentowanym tekście . Oto co napisałem —– „Doszedłem , że przyczyną był brak w telefonie certyfikatów na połączenia szyfrowane .”—— Tylko idiota może wyciągać tak prymitywne wnioski „…chciałeś łączyć się z bankiem nie mają 101% pewności, że połączenie jest szyfrowane? ”
Chyba każdy klient banku wie , ze połączenia ze stronami transakcyjnymi są szyfrowane . Nie tylko ja ale i konsultanci nie wiedzieli , że dany telefon nie ma CERTYFIKATÓW uprawniających do PRZESYŁANIA połączeń szyfrowanych . Oto próbka Twojej wiedzy tylko po co kłamiesz tak prymitywnie
Nie miałeś 101% pewności że połączenie jest szyfrowane a mimo to starałeś się cokolwiek zrobić. Nie sprawdziłeś [b]przed szkodą [/b] czy dany telefon mam czy nie ma. To typowe dla takich jak ty.
Dość dobre posunięcie ze strony play. Ale znając ludzi to i tak nie przejdą na nową taryfę bo powiedzą, że ta ich jest wystarczająca i będą się bali zmienić.
No to rachunek nie zostanie im umorzony. Albo rybki albo akwarium.
To dobrze , że operator raczył dostrzec problem i proponuje jakieś rozwiązanie , oczywiście głównie wygodne dla siebie ……..
Ale po co ta HIPOKRYZJA i i przypisywanie sobie niezasłużonych zasług – „Weszliśmy na rynek po to aby ludzie płacili mniej, po to żeby to co do tej pory było luksusem było dostępne dla każdego. To właśnie dzięki PLAY ceny spadły o kilkadziesiąt procent a mobilny internet wszedł pod przysłowiowe strzechy. „…….
Po co ta AROGANCJA „- Nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie popełniliśmy błędu i nie będziemy nikogo za nic przepraszać, ale naszym celem zawsze jest zadowolony klient '” No chyba ,ze Pan rzecznik uważa ,ze telefonia komórkowa to tylko zabawa dla wyjątkowo wyedukowanych w tej dziedzinie i tylko oni maja prawo do zadowolenia .
To fakt , że duża część klientów niewiele zna się na podstawowych zasadach funkcjonowania telefonu – ALE CZY MUSI ????? Czy o tym fakcie nie wiedzą od dawna operatorzy i ich dystrybutorzy ??? Czy – chcąc być w zgodzie z etyką handlu – nie powinni WŁAŚNIE ostrzegać i edukować ??? Przecież ten problem wystąpił ju nieco wcześniej na Zachodzie ! Można było OD RAZU wprowadzić mechanizmy kontrolne i ostrzegawcze zrozumiałe dla przeciętnego użytkownika . Niestety , polityka operatorów często polega na żerowaniu na ludzkich ułomnościach i niewiedzy ………
Na dodatek Pan rzecznik kłamie – „Nasz system pokazuje transmisję, nikt sobie tego nie wymyśla, nikt nikogo nie wprowadza w błąd” . Przeczy jego słowom multum reklamacji jakie dostaje i jego operator i inni operatorzy . Sam – ok rok temu reklamowałem zawyżony rachunek u operatora Pana rzecznika z „normalnego” telefonu . Co ciekawe na moim bilingu nie było tej transmisji danych , za które ściągnęli mi kasę i upierali się ,ze takie transmisje były . Po kolejnych monitach – już mojego prawnika i postraszeniem oddania sprawy do sądu , przyznali się do „błędu” i obiecali rekompensatę , którą zrealizowali po kolejnych monitach ……
Pan rzecznik broni się ,ze problem występuje we wszystkich sieciach – fakt . Tylko faktem jest ,ze to w Playu jest najwięcej takich problemów – w/g oficjalnych danych UKE – choć jest to sieć najmniejsza w nowym oligopolu W4
Odnośnie hipokryzji: po wejsciu Play na rynek ceny spadły i to jest faktem. Tak samo zresztą jak to, że to oni wprowadzili internet pod strzechy. Odnośnie arogancji: nie maja sobie nic do zarzucenia. Głupota w telefonii komórkowej nie jest zabroniona i może być tylko wyjaśnieniem skąd wziął się problem z rachunkami ale ta sama głupota nie może być usprawiedliwieniem. Tak samo nie można obwiniać elektrowni za to, że rodzice zostawili dziecko samo w domu z gwoździami w ręku koło gniazdka sieciowego. Operator wreszcie nie jest instytucją powołaną do edukowania tak samo jak producent samochodów nie musi uczyć jeździć kierowców. Dlatego jest w Play najwięcej takich przypadkow ponieważ tylko Play oferuje internet także w roamingu krajowym. Wystarczy zatem by jakiś bałwan mając LP+SI2 niechcący zniósł blokadę roamingową a dane bedą pobierane poza pakietem na nadajnikach Plusa
CAŁKOWICIE ZGADZAM SIĘ Z POLLEM! Poza tym dodam jedno! Tylko w Playu są takie GŁOŚNE problemy – BO TYLKO W PLAYU MOŻNA KUPIĆ SMARTPHONA W NORMALNEJ CENIE! Proponuję porównać cenę np. HTC Desire Z w Playu i T-Mobile – Więc ludzie latali po Wildfire, Wava albo ZTE Blade. Ostatnio Orange zaczął wprowadzać NORMALNE opłaty za lepsze telefony – ale ciężko mu to idzie i trochę późno! Poza tym wiem, że w Orangu też się zdarzają DUŻE RACHUNKI – nawet znam przykład… ALE TO NIE WINA OPERATORA! Najlepiej wszystko zwalać na innych – DZIECKO JEST CHAMSKIE – wina szkoły… WYSOKIE RACHUNKI – wina operatora… PAPIER TOALETOWY SIĘ SKOŃCZYŁ PODCZAS… 🙂 – wina wszystkich oprócz siedzącego na klozecie 🙂
To nie jest FAKT , to kolejne KŁAMSTWO ~Polla , chorego wyznawcy jedynie słusznej sieci: „po wejsciu Play na rynek ceny spadły i to jest faktem. ” Prawdziwym zaś faktem jest niewielka różnica proponowanych cen przez operatora Play po wejściu w 2007 r na rynek . Dopiero w 2009 roku Play wprowadza nową ofertę Fresch , która stawką 0,29gr/min inicjuje „wojnę cenową” między operatorami . Jednak propozycja nowych cen możliwa była dopiero po wysokiej obniżce stawek MTR , nakazanej UKE przez KE . Chyba , że jakiś chory osobnik np~Poll – będzie twierdził , ze Play mógł zaproponować ceny detaliczne niższe od wysokości płaconych przez niego stawek MTR . Oczywiście , ta wojna cenowa nie byłaby możliwa gdyby nie „opieka” UKE w postaci przymusu „dotacji” Playa przez pozostałych użytkowników rynku telekomunikacyjnego w Polsce . Ta „opieka” -słuszna wtedy – trwa , dziś szkodząc rynkowi , nie pozwalając rozwijać się kolejnym operatorom , głównie MVNO
……..Kolejny przykład analfabetyzmu wtórnego ~Polla : o hipokryzji pisałem w kontekście PR-paplaniny Pana rzecznika Playa „”Weszliśmy na rynek po to aby ludzie płacili mniej,…” . Chyba tylko bezmyślny osobnik typu ~Polla uwierzy ,ze Play jest fundacją non profit , a jest przecież firmą nastawioną na zysk .
…..Żenująca niekompetencja , kłamstwa i konfabulacje to styl tego osobnika dominującego to forum dla zaspokojenia swoich pieniaczych zapędów i niewielkich korzyści materialnych
absolutnie bez znaczenia jestto z jakiego Play zaproponowało takie czy siakie ceny i w któryn to było dokładnie roku. Istotne jest tylko to że bez wejścia 4 operatora na rynek nie było możliwe obniżenie cen. Teraz tylko to się liczy. A juz w ogóle nie ma znaczenia dzięki komu i kto to umożliwił. Dla klienta to wiesz – mogli oboje prezesi się ze sobą przespać i stąd takie a nie inne ceny
Miałem rację pisząc :”Chyba , że jakiś chory osobnik np~Poll – będzie twierdził , ze Play mógł zaproponować ceny detaliczne niższe od wysokości płaconych przez niego stawek MTR .”…….
Oto kłamstw ~Polla ciąg dalszy (-: Bez wejścia 4 operatora jednak była możliwa duża obniżka cen . Nastąpiło to w 2004 r wprowadzeniu oferty Heyah na rynek . Wtedy to była faktycznie rewolucja na rynku . Operator o stabilnej pozycji i dochodach SAM i NIEPRZYMUSZANY zaoferował dużo niższe ceny w tej ofercie . Zaś Play aby zawalczyć o pozycje na rynku de facto MUSIAŁ postawić na wojnę cenową , mając przy tym „ochronę” UKE w postaci przymusu jego „dotacji” przez pozostałych uczestników rynku telekomunikacyjnego ……Na dodatek są to wyjątkowo głupie kłamstwa -cytuję „absolutnie bez znaczenia jestto z jakiego Play zaproponowało takie czy siakie ceny ” , „…nie ma znaczenia dzięki komu i kto to umożliwił.” Ten osobnik zatem uważa , że nie ma znaczenia obniżka MTR , która to dopiero faktycznie UMOŻLIWIŁA Play wprowadzenie nowej oferty Fresh z niższymi cenami , że Play mógł zaproponować ceny dumpingowe . …..P.S. Korzystając z jego chorej „logiki” (cytuję:”A juz w ogóle nie ma znaczenia dzięki komu i kto to umożliwił.”)- po co w takim razie ~Poll przypisuje swojemu „bożkowi” nienależne zasługi?
Jeszcze raz ci napiszę: nie ma znaczenia powód dla którego Play rozpoczął wojnę cenową. Liczy się tylko tyle że ją rozpoczął.
Marzenie każdego chłopczyka niezależnie od wieku.
Miałem ten telefon ok 7 mies i byłem z niego na prawdę bardzo zadowolony. Wifi łapie ładnie, zasięg trzyma bardzo dobrze(testowany w T-Mobile), jakość rozmów jak dla mnie wzorowa-wszystko wyraźnie słychać. Wyświetlacz pomimo tego, że oporowy to działa bardzo sprawnie, reaguje zawsze, nie tak jak np. w Avili, że czasem trzeba powtórzyć bo telefon nie załapał. Wadą telefonu jest to, że nie można wyłączyć dźwięku migawki aparatu, czyli nici z dyskretnych zdjęć sprawdzianu w szkole:D oraz nie ma możliwości wyłączenia dźwięku rozładowanej baterii, ale u mnie nie trwało to zbyt długo. Skoro już jestem przy baterii to też należy ją pochwalić, bo wystarczała mi na jakieś 5 dni zwykłego użytkowania. Wiadomo, że jak mi doszła muzyka, wifi to telefan potrafił się rozładować nawet w jeden dzień. Odtwarzacz muzyki jak dla mnie też dobry, tylko wadą jest, że nie ma chyba(przynajmniej jak ja miałem telefon to nie było) przejściówki z gniazda LG na jack, le słuchawki dołączone do zestawu są nawet w miarę.
Lucek, pełna zgoda. Co to za traktowanie klienta? Co to za postawa rzecznika – NIE MAMY ZA CO PRZEPRASZAĆ? Jak to do jasnej, ciasnej nie macie? Macie narzędzia żeby takie sytuacje wykluczyć, ale z jakichś, sobie tylko znanych powodów, tego nie zrobiliście.
polskie znaki są . Po pierwsze w ustawieniach ustaw na polski , po drugie jak chcesz zrobić „ą” musisz przytrzymać „a” na klaw . jak „ę” to „e” itd. 🙂
mi to trzyma bateria różnie , jak nie używam to i 3 dni , a jak używam (slucham muzyki , gadam z kimś dłużej niż 20 minut ) to wtedy i jeden dzien ledwo trzyma
w tym telefonie nie ma T9 , ze względu na klawiature Qwerty
Propozycja play może trochę załagodzić sytuację chcąc nie dopuścić do rozprawy sądowej, prawdopodobnie nie jest takie to oczywiste jak rzecznik przedstawia i powołanie biegłych przez sąd mogłoby wiele spraw nam wyjaśnić. Mam nadzieje że ludzie nie zrezygnują z pozwu.
Ciemniej masie można wiele wmówić, że to jest normalne, . O tuż nie jest normalne, jak sam telefon bez naszej zgody łączy się z kimkolwiek. I to nie podlega żadnej dyskusji. czy to połączenie internetowe czy rozmowy telefoniczne nie powinny mieć miejsca bez naszej zgody. Operator dobrze o tym wie, ale dalej naciąga, tłumacząc ze winni są ci co maja ich telefony z ich oprogramowaniem. Niech zmienia oprogramowanie, aby samoczynnie nie było połączeń i problem zniknie, ale i dodatkowe miliony też.
Weź się opanuj człowieku! Powtarzasz ciemnotę którą ktoś Tobie powtórzył! POKAŻCIE DOWODY! Albo wyjaśnijcie mi dlaczego wszystkie incydenty, które miały miejsce NIE Z MOJEJ WINY były przez operatorów rozwiązywane na MOJĄ korzyść? Miałem większe problemy w sklepach niż u operatorów! A co do Playa – kupcie se ludzie starter z Oranga / Playa / T-Mobila – i pogadajcie z biurem obsługi każdej sieci – a potem się tu wypowiadajcie! Jak moja dziewczyna nie umiała włączyć w Playu stanu darmowego – z winy operatora – to op przyznał sie do błędu w ciągu 2 godzin rozwiązał problem i dał miesiąc stanu darmowego ZA DARMO! TAK CIĘŻKO SIĘ PRZYZNAĆ, ŻE SIĘ COŚ ZROBIŁO ŹLE?
[quote]TAK CIĘŻKO SIĘ PRZYZNAĆ, ŻE SIĘ COŚ ZROBIŁO ŹLE? [/quote]
Pewnie ze nie jest trudno, wiec umarzamy!
~zbyszekswce Powtórzę raz jeszcze : To fakt , że duża część klientów niewiele zna się na podstawowych zasadach funkcjonowania telefonu – ALE CZY MUSI ????? Czy o tym fakcie nie wiedzą od dawna operatorzy i ich dystrybutorzy ??? Czy – chcąc być w zgodzie z etyką handlu – nie powinni WŁAŚNIE ostrzegać i edukować ??? Przecież ten problem wystąpił ju nieco wcześniej na Zachodzie ! Można było OD RAZU wprowadzić mechanizmy kontrolne i ostrzegawcze zrozumiałe dla przeciętnego użytkownika . Niestety , polityka operatorów często polega na żerowaniu na ludzkich ułomnościach i niewiedzy . Zatem nadal nie zgadzam się z Twoją tezą że „Operator zakłada, że przychodzi do niego ŚWIADOMY KLIENT!” Nieprawda ! Faktycznie operator zakłada , że na nieświadomości swoich klientów dodatkowo zarobi .
Ale dyskusja ciekawa,moze telix rozwazy wprowadzenie formy czatu 😛
Czytam te Wasze wszystkie komentarze i wcześci tak sie uśmiałem z przykładów, że w kinie na komedii tak nie jest. Ale poważnie mówiąc to faktycznie może to byc wina po cześci użytkowników. Ja chciałbym poruszyc inną kwestie jak moge. W Play mamy chyba limit jakiś ustawiony ok 1000zł – czy można go zmniejszyc oraz czy jak rachunek rosnie to nie powinien rosnac własnie do tej wysokości ? Bo jak by udało sie to zastosowac to może to byc sposób na unikniecie wysokich rachunków.
p.s. sorry za literówki ale cos korzysta mi ze skrótów klawiszowych (i nie jest to grafika).
to nie modraszek…
To pomarancznik 😉
P4 dobrze wie, czym skończyłby się proces z pozwu zbiorowego (www.telix.pl/artykul/klienci-play-przygotowuja-pozew-zbiorowy-3,42774.html) naciągniętych finansowo (www.facebook.com/#!/pages/Play-Oszukani/187641771276603) za niechciany ruch danych. Nie tak dawno ten 'przedsiębiorczy’ op-ek beknął finansowo za zawyżane kary umowne. Ruch danych oczywiście można odłączyć z pozycji telefonu. W smartfonach z androidem, np. w Galaxy SII 9100 tak jest. Problem w tym, że wtedy blokowane są także MMS-y, także te odbierane=przychodzące, co znacznie uszczupla popularną funkcjonalność, znaną w telefonach komórkowych już od prawie 10 lat. Skoro operator sprzedaje terminale potrafiące 'samoistnie’ inicjować ruch danych w ramach np. aktualizacji softu itp, operator powinien zabezpieczyć swych klientów przed niechcianymi skutkami finansowymi niepożądanych połączeń gprs/edge/3G, a nie zacierać cichcem rączki na myśl o potencjalnych zyskach od niekumatych i nieświadomych jeleni, nie tylko abonament-owców związanych cyrografem, ale też i prepaid-owców, którym miałyby znikać ładunki kwotowe. Jak dotąd pozwy zbiorowe wygrywają, PLAY dobrze o tym wie i teraz próbuje rżnąć bohatera o złotym sercu, a jest to tylko próba ratowania czterech liter przed finansowym batem za kolejne cwaniactwo. Swym postępowaniem P4 traci imicz poważnej, rzetelnej firmy, a ten dłuuugo się potem odbudowuje i odzyskuje.
[quote]~zbyszekswce Powtórzę raz jeszcze : To fakt , że duża część klientów niewiele zna się na podstawowych zasadach funkcjonowania telefonu – ALE CZY MUSI ????? Czy o tym fakcie nie wiedzą od dawna operatorzy i ich dystrybutorzy ??? Czy – chcąc być w zgodzie z etyką handlu – nie powinni WŁAŚNIE ostrzegać i edukować ??? Przecież ten problem wystąpił ju nieco wcześniej na Zachodzie ! Można było OD RAZU wprowadzić mechanizmy kontrolne i ostrzegawcze zrozumiałe dla przeciętnego użytkownika . Niestety , polityka operatorów często polega na żerowaniu na ludzkich ułomnościach i niewiedzy . Zatem nadal nie zgadzam się z Twoją tezą że „Operator zakłada, że
przychodzi do niego ŚWIADOMY KLIENT!” Nieprawda ! Faktycznie operator zakłada , że na nieświadomości swoich klientów dodatkowo zarobi . [/quote]
właśnie,pasuje tu przypadek polla który wmawiał mi ze aby zadzwonić nie wystarczy włożyć kartę sim do telefonu i wybrać numer, ale trzeba jeszcze dodatkowych konfiguracji w telefonie. Do tej pory zastanawiam sie czy chodziło mu o to ze trzeba wzorem np Indian wymówić przed zaklęcie , czy może numer wybierać naciskając je specjalnym patyczkiem, tyle ze nie wiem czy brzozowym czy z innego drzewa.A jaki z niego znawca jak tu widzę, tylko że niestety jak z koziej d. . trąba.
Cytat postu nicka 'Poll’ z 2011.08.19g.10:10 „to oni /Play/ wprowadzili internet pod strzechy”. Żałosny przypał albo 'cóś’? Gdy Play wszedł, miał internet po 5 gr za 10 kB. Znacznie lepsze oferty były wtedy od dawna w BC Era, BE Orange oraz iPlus. Nawet Heyah na kartę miał po 2 gr ale za 100 kB he he he. Play ze swoim internetem raczej krył się za strzechami i bardzo dobrze, bo z takimi cenami he he he. Poll to jakiś troll? Daj se siana trollu.
A co mundralo, oczekiwałeś, że w poniedziałek Play wejdzie na rynek a we wtorek będzie najlepszy? No nawet lucek tak bezmyślny nie jest. Chociaż właściwie siebie warci jesteście. Luckujecie na całego.
w kalkulatorze brak możliwosci obliczania %
Witam!
A Pan Gruszka robi z użytkowników przygłupów nie umiejących obsługiwać telefony a tak trudno przyznać się do własnych błędów.
U mnie w Play fresh pakiet danych np. 500 MB aktualizuję się po kilku dniach, chociaż mimo zapewnień operatora powinien prawie na bieżąco na wszystkich kanałach info *108#,*111# i Play24. ( np. od 2 dni wisi na 500MB mimo,że wiem o wykorzystaniu ca 100MB).Więc pytanie do Sz.pana Gruszki, Jak kontrolować stan bieżący? czyja to wina?moja?telefonu? czy niewydolnego systemu w Play?.
I to jest powód nabijania ludzi w butelkę, a łaskawe umorzenie jest strachem przed pozwem zbiorowym i wielomilionowa karą, która może być nałożona prze UKE, a nie wspaniałomyślnością operatora Play.
Ponadto, odpowiedzi na złożone reklamacje są żenujące i nie w terminie.Groza.
Dla lepszego samopoczucia przeniosę numery do Orange- może tymczasowo będzie lepiej.
Pozdrawiam
A to powiedz mi dlaczego inni mogą na bieżąco kontrolować a ty nie?
ten tel jest ciezki w obsludze zaluje ze go kupilem pozdrawiam kto chce sie zamienic mam go od 22.08.2011 tel 507553255
Widzę, że trollowi nie daliście wczoraj zdechnąć, karmiliście jak najęci do późna. Jednak trzeba przyznać, że potrafi wydębić smakowite 'odzewy’ swymi prowokacyjnymi 'argumentami inaczej’. Jak to troll.