Na wszystko szukamy dowodów. Poznajcie 21 dowodów, że lepiej być w Orange.
źródło: Orange
Kan
21 dowodów, że lepiej być w Orange (wideo)
Udostępnij ten artykuł na:
Podobne wpisy
35 komentarzy
Zostaw komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
co za bezsensowna reklama -gdzie te 21 dowodów???!!!
Trochę to tragiczne, że operator musi dawać dowody, że lepiej być u niego lub wymyślać jakieś absurdalne metody oszczędzania z nim, by ograniczyć odpływ klientów.
A wystarczyła by reklama z polotem wzorem np. Heyah z lat ’90 nastawiona na zapamiętanie a nie cenę a oferta obroni się sama.
Ja mam jeden MOCNY dowód, że nie warto być w osrange. Jestem w Virgin i mam: zasięg 2 sieci a nie jednej; mam stawkę 13gr/min. a nie 29gr/75gr. Smsy mam po 7gr a nie po 20gr, nie licząc tego, że mam 2013 smsów darmowych do wszystkich sieci. Mam akceptowalną cenę za pakiety transmisji danych. Bez łaski konto ważne rok – bez certolenia się z wysyłaniem smsów w celu przedłużenia konta o rok. Osrange, to złodziejstwo i kompletna porażka.
Mam i ja na próbę VM, muszę obiektywnie jednak stwierdzić, ze rozmowy prowadzone z karty Virgin często mnie irytują, jakość połączeń jest słaba, ucina mi słowa, czasami nic nie rozumiem co ktoś do mnie mówi. Wyłączam się i dzwonię z Orange i nagły cud, rozmowa przebiega normalnie, nic nie przerywa, wszystko słowa rozmówcy są zrozumiałe. Wziąłem Tę kartę VM na próbę, aby przetestować jakość połączeń właśnie, niestety mimo dobrych cen stawiam jednak na jakość połączenia. Dziwnie to wszystko wygląda, gdyż patrząc na wyświetlacz, mam zawsze dobry zasięg n karcie Virgin Mobile, na wyświetlaczu telefonu z kartą Orange czasem pokazuje dużo słabszy zasięg, a połączenie i rozmowa wypadają idealnie. I wyjaśnię od razu, ze nie jestem małolatem, który jest fanem jednej z firm telekomunikacyjnych, dbam o swoje finanse i staram się wybierać oferty mnie satysfakcjonujące, czyli dobra jakość za odpowiedni niską cenę. W Virgin z tą jakością nie jest idealnie, a zaznaczę, ze testy przeprowadzane na kilku telefonach.
To sobie ustaw w VM na roaming Orange. W mojej lokalizacji jest dokładnie odwrotnie. Virgin, który korzysta z infrastruktury Playa ma doskonałą jakośc połączeń a Orange to kaszana z ciągle zajętą siecią.
Osrange i Tedebile to dwie sieci które mnie na starcie odrzucają. No nie mogę się zmusić do korzystania z nich.Biedne starterki leżą w szufladzie.
Orange to okropne dziadostwo
Orange to takie drzewo, które biega za psem. Cechy charakterystyczne firmy to:
1) Obiecanki cacanki, czyli ogłaszanie planów nowych atrakcyjniejszych taryf, które pojawiają się z dużym opóźnieniem i okazują się lekko zmodyfikowaną starą ofertą na zasadzie „tu skubniemy, tam dorzucimy i coś zredukujemy, a za dodatki klient dopłaci”. Przykład? Smart miał być konkurencją dla Free. Efekt – Free nadal jest najlepszą taryfą oferującą dostęp do internetu i choć ruch internetowy w ciągu ostatnich kilku lat wzrósł pewnie więcej niż o 100%, w ofercie transfer ani drgnie co najmniej od dwóch lat.
2) Agresywna infolinia, która wydzwania nie tylko do klientów abonamentowych ale również do klientów Orange Free na kartę, oferując dodatkowe produkty. I na pewno nikt nie zaproponuje obniżenia wydatków, lecz spróbuje dorzucić więcej za dopłatą.
3) Generowanie masy bezużytecznych informacji, na zasadzie „nie ważne co mówią media, ważne żeby o nas wspominały”. Za drogo? To masz tu kliencie tani gadżet i siedź cicho.
4) Większa dbałość o swoich akcjonariuszy niż o dobro klientów. Wszyscy pamiętamy wypowiedź pana z Orange, który szczerze wyznał, że do Play nie będzie taniej bo liczą się zyski akcjonariuszy.
5) Dawanie i zabieranie – czyli sławna roczna ważność konta, którą później anulowały kolejne „świetne” promocje.
680 PLN w OleOle, bateria-2h przy korzystaniu z neta. Do rozmawiania bez włączonego wifi i transferu danych 2dni. Ale i tak zastanawiam się nad kupnem baterii zewnętrznej. Sprzęt godny polecenia.
ORANGE I T mobile to tonące okręty 🙂 . PLAY w tym roku będzie miało 10 milionów klientów 🙂 .TAK JAK PISAŁEM TO NA POCZĄTKU STYCZNIA TEGO ROKU :-).
Ludzie idą do tańszych operatorów 🙂 gdzie mają LEPIEJ 🙂 . W końcu mamy kryzys i każdy się liczy z groszem .
Brawo Orange. Może i Play ma dobrą ofertę (szczególnie tą taryfę z darmowym internetem) ale jestem zbyt poważnym człowiekiem i nie mogę pozwolić sobie na zrywanie rozmów czy bycie poza zasięgiem sieci. Tak więc mam orange i jestem zadowolony.
2 lata w orange, nigdy wiecej takiego bledu chocby w reklamach robili masaz z happyendem. Zreszta to nie ten operator naginal rzeczywistosc i nie zatrudnial studentow do sztucznej kolejki po iphony? Tyle warte sa te reklamy 🙂
2 lata w orange, nigdy wiecej takiego bledu chocby w reklamach robili masaz z happyendem. Zreszta to nie ten operator naginal rzeczywistosc i nie zatrudnial studentow do sztucznej kolejki po iphony? Tyle warte sa te reklamy 🙂
Nigdy więcej Orange .Nie rozumiem dlaczego ta firma ma jeszcze klientów .
Plotka o playowym braku zasięgu jest spowodowana niewiedzą jak skonfigurować telefon ,żeby ten zasięg był .Niestety konfiguracja sieci w telefonie i popatrzenie na mapkę BTSów mocno przerasta umiejętności większości użytkowników, a Play konfiguruje sieć by dla nich było jak najtaniej i nie zwraca uwagi ,że to dla klienta nie jest najlepiej . Jeśli czytam idiotyzmy o braku zasięgu w play to od razu wiem ,że kilient, który pisze jest ignorantem w dziedzinie technologii gsm. A jak pisze ,że jest zbyt poważny by sobie pozwolić na telefon w PLAY właśnie z powyższego powodu to znaczy,że jest leniwym ignorantem .Telefon komórkowy mam od 1992 r. Od roku mam telefon w PLAY przeniosłem z plusa z trzech powodów .Zdecydowanie większego zasięgu w PLAY .
Zdecydowanie lepszej jakości rozmów na 3G w Orange i Play no i 10 razy większej ilości minut za te same pieniądze. Mam możliwość korzystania z trzech sieci w dwóch podzakresach częstotliwości i wiem jak to ustawić by działało bardzo dobrze tam gdzie akurat przebywam .Jeśli ustawi się wybór automatyczny to rzeczywiście często dostaje czkawki .Tyle ,że ja korzystam głównie z PLAY (Orange) ponieważ w mojej aglomeracji ta sieć do rozmów ma najlepsze pokrycie . Internet w orange to niestety kszana :(.
Karty sim Play umożliwiają manualny wybór tylko jednej sieci i to abonent decyduje z czego i jak korzysta .
Pozdrawiam wszystkich użytkowników portalu telix oraz marketingowców W3 wypisujących tu brednie .
lesiobe – „nigdy nie mów nigdy” 😉 A tak poważnie, chyba nie chodzi o to aby cały czas przestawiać telefon, na danego operatora. Mam ciągle myśleć, który operator w danym miejscu ma lepszy zasięg, ustawiam na automatyczny wybór i nie chcę myśleć o niczym innym jako miłej i satysfakcjonującej rozmowie. Właśnie po to jest ta opcja w telefonie. Według Ciebie ludzie są leniwcami lub ignorantami, a według mnie zachowanie takie jest jak najbardziej naturalne. To urządzenie ma wybrać najbliższy nadajnik z najlepszym zasięgiem.
Właśnie dla tych testów mam telefon z kartą Virgin Mobile, testuję połączenia i sieć. Dzwonię z tego numeru najczęściej do znajomych, którzy mają nr w Play. Nie jestem zadowolony z jakości tych połączeń. Cieszy natomiast kwota za minutę połączenia, to jedyny plus.
@Kris, a jak masz karte jednego z operatorow innych niz Play to co robisz? Przelaczasz sie czy nie? Co za tok rozumowania?
oczywiście że nie przełączam, w telefonie mam ustawionego ustawione na automatyczne wyszukiwanie operatora.
A jak tracisz zasięg swojego operatora to co robisz?
Rzorrz Koniec Polski@ widocznie ma u kogoś z W3 i nie traci zasięgu 🙂 Pokaż mi takie miejsce gdzie T-Mobile czy Orange nie ma zasięgu. Bywam w różnych miejscach w kraju i z zasiegiem W3 nie ma problemu.
W miejscowości Rozdrażewek nieopodal Krotoszyna. Orange nie uświadczysz. Chyba ze na dach chalupy wejdziesz i wielki maszt wystawisz.
Rzorrz Koniec Polski – mam fonik, w którym mieszka karta operatora Orange, i tak jak napisał poprzednik nie mam problemów z zasięgiem. Służbowego Plusa mam i powiem Ci, że we Wrocławiu (tu mieszkam) zdarzyło mi się częściej stracić zasięg, lub nie miałem możliwości połączenia się gdziekolwiek właśnie z tel. z ww. Plusa. Każdy operator ma gdzieś dziurę i sygnał nie dociera. Zdarzyło mi się to i w Orange, ale to rzadkość jest. Natomiast z kartą Virgin Mobile, którą testuję od ponad miesiąca, zasięg owszem mam, ale jakośc połączeń już nie jest taka różowa. A jako ciekawostkę powiem, że chciałem wybrać ręcznie operatora na ww. Karcie VM i co dziwne mogłem jedynie Orange, Plus i T-Mobile miałem odmowę! Tel. bez blokad, zakupiony w media markt, drugi również. VM (Play) ma chyba we Wrocławiu tylko z Orange umowę podpisaną w takim razie.
@Kris. Zapraszam zatem do mnie. Tu Orange nie ma.
1 powód aby nie być w orange: Brak zasięgu!
Z tym się zdecydowanie nie zgodzę! Uważam, iż sieć Orange ma w PL najlepsze pokrycie GSM oraz 2G (gprs, EDGE). 😎 Za Orange plasuje się z zasięgiem jeden z dwóch pozostałych wielkiej trójcy: Plus gsm albo T-Mobile. Nie wiem, jak jest w Orange z zasięgiem 3G, ale w przypadku transmisji 'pierwotnych’ cyfrowej komunikacji mobilnej – takie jest doświadczenie moje oraz większości moich znajomych z Polski. 😎
Co ty gadasz, Orange ma najlepszy zasięg ze wszystkich sieci. Trochę jakość rozmów jest słaba ale to pewnie przez te 9 mln pasożytów 🙁 Mam nadzieję że Orange wypowie umowę na roaming Playa ewentualnie nie przedłuży jej i jakość rozmów się poprawi 😀
No to ja chyba mieszkam w niePL bo zasięg mam szczątkowy Orange.
internet w Orange w porywach osiaga 1,5 mega. Może w innych rejonach kraju jest lepszy. Roaming Playa w Orange to chyba najgorszy jest, wolę Plusa.
Zapraszam do moich znajomych, którzy mają Orange. Zresztą to samo dotyczy pozostałych z W4.
proponuję przypomnieć temat – Orange i zdjęcie simlocka(zakładają na wszystko) za kasę – 70zeta prywatnie i 500zł za firmę, płatną wymianę karty sim na microsim
powód by NIE BYĆ w orange: brak darmowych rozmów w sieci, pakiet 2.3GB za 50zł, gdzie w plus jest 4.1GB za tę samą sumę, sprawdzanie stanu MB tylko przez http://www... ciekawe czy ludzie myślą idąc do Orangutana…
A ja napiszę dlaczego lepiej NIE być w Orange ale z pozycji pracownika jednego z punktów obsługi klienta tej sieci, trochę takich informacji, o których zwykły „śmiertelnik” nie zawsze ma pojęcie. Otóż normą są nakładane odgórnie plany sprzedażowe usług, szczególny nacisk kładziony jest na te oferty cieszące się najmniejszym zainteresowaniem klientów. Kierownik regionalny potrafi zadzwonić i zapytać się ilu osobom została zaproponowana dana oferta, z iloma osobami została podpisana umowa i dlaczego tak mało ( kierownik wie ile osób odwiedziło salon – licznik wejść ). Duża rotacja pracowników w salonie, a tym samym ludzie kompletnie przypadkowi i niekompetentni. Ze względu na wygórowane plany sprzedażowe notoryczne kombinowanie pracowników wciskających kit klientom, a potem nieustanne telefony tychże z pretensjami, wyzwiskami itp. Fama szybko się rozchodzi, klientów coraz mniej, a plany sprzedażowe coraz większe – kółko się zamyka. Na koniec dodam, że tak pewnie dzieje się w każdej innej sieci.
Znamy to znamy. Klient to zuo. :lol
A klient myślący to już najgorsze zuo 🙁
A może ktoś wie jak dostać się do karty SD? albo gdzie jest menedżer plików?