Orange wkrótce odpowie na ofertę „No limit” Play i Plusa w pre-paid.
–Dzięki pomysłowi konkurencji nasi marketingowcy mają teraz bardzo pracowity weekend i pewnie nie tylko oni. Dzieje się i dobrze. Do takiej deklaracji pewnie już się przyzwyczailiście, więc tylko potwierdzam, że na pewno zareagujemy na nowe oferty. Jak, tego jeszcze nie mogę dokładnie powiedzieć. Praca wre. – skomentował ofertę No limit Plusa i Play – Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska
Przypominamy, że abonenci pre-paid Plusa i Play mogą
korzystać z nowej oferty darmowych rozmów i SMSów do wszystkich sieci komórkowych, po doładowaniu.
źródło: Orange
Kan
jakaś barykada wielkich operatorów przed nadchodzącym vectone, który nie ujawnił jeszcze wszystkich swoich ofert !
a może vectonemobile.pl nigdy w Polsce nie wystartuje a zamiast tego LycaMobile.pl ulepszy swoją ofertę i dadzą np nielimitowane rozmowy i smsy wewnątrz własnej sieci bez doładowań…? 🙄
I pomarańcza się rusza. A miał byc taki spokój w pre-paid do końca roku.
Owszem, brak jakiejkolwiek zmiany w prepaid zapowiadał w komentarzach na swym blogu rzecznik Orange. To dowód, że nie zawsze trzeba wierzyć w jego słowa…
Bardzo dobre posunięcie, w końcu kiedy jeden operator robi promocję, to od razu drugi za nim, nie tak jak kiedyś. W końcu każdy ma poważną konkurencję i coś się dzieje na rynku prepaid.
Dzięki wam bardzo też nie wiedziałem jak zrobić ale poradziłem sobie dzięki jeszcze raz 🙂
I tak promocje w prepaid służą tylko celom marketingowym… Prawdziwe oferty sa w abonamentach, nawet mimo niższej ceny za minutę niż w prepaidach i telefonu za 1zł tak na prawdę na tym operatorzy budują swoje przychody.
Nigdy w życiu zgniłej pomarańczy z jej łaską. W Virgin mam tanio i można zarządzać kontem – przekierowania, rozmowy oczekujące, HD Vioce. A w Orange tajemnicze kody… ;D
Piszac „nientraktujcie tej oferty jako odpowiedz na nolimit” WJ zapewne mial na mysli KODy – i o zbieznosci dat kodow i nolimit zapewne pisal
Tęż tak myślę, a ten dziennikarzyna, to nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafi ,a co dopiero pisać.
A co kombinują sknery dawnej Ery? To niebywałą okazja wejść w TakTak-u z ofertą lepszą od konkurencji, bo poszerzoną o połączenia na stacjonarne w całej EU oraz na wszystkie Ti-Mobajle na świecie (z listy krajów i prefixów w załączniku pdf)! Skąd moja pewność, że polski T-Mobile spokojnie stać na tak szeroką ofertę no-limit? Po pierwsze: w ich taryfach prywatnych 'rodzinnych’ minuty abonamentowe można zużywać także na stacjonarne EU już od paru lat. Logiczny wniosek, że mają swoje darmowe bramki/wejścia na stacjonarne unijne. Wystarczy, że teraz otworzą ten dostęp dla swoich użytkowników no-limit w prepaid, dając TakTak-owcom. Po drugie: nielimitowane połączenia i smsy na wszystkie nry Ti-Mobajl-a na całym świecie (w/g listy prefixów) jako usługę 'Zawszed rozmawiaj’ wprowadzili 6. czerwca 2011 wraz z wejściem nowej marki T-M w miejsce Ery. Potem wycofali się z smsów, ale rozmowy zostały. W TakTaku był odpowiednik w postaci 2000 minut na wszystkie nry T-Mobile na świecie (pakiet za 9 zł był ważny tydzień), tylko się z niego wyłgali podmianą jak stryjek, 'siekierki na kijek’. Polski Ti-Mobajl ma zatem możliwości i potencjał, by wprowadzić ofertę no-limit w postaci, której żadna konkurencja nie sprosta, bo za chuda w uszach. Pytanie, czy sknery z dawnej Ery zechcą to zrobić? O pewnym sukcesie w postaci radości obecnych oraz licznych napływowych z innych sieci nie trzeba przekonywać, pytanie tylko, czy podejmą taką decyzję?…
tylko dlaczego pomarańczowi zawsze jedynie odpowiadają, a nigdy w zakresie pozytywnych zmian dla klientów nigdy sami nie wyjdą przed szereg
divhashmorex bo mają klientów, którym dużo do szczęscia nie potrzeba. Rzucą jakiś kodzik na smski w sieci lub tajemnicze kody raz do roku i już ich klienci dadzą się za nich pokroić.